Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2

[mis20]

Joan piękny książe, cudo

[Henrykbb]

Joasiu,to chyba najpiękniejszy sabotek.Jest niesamowity.

[Joane]

Arletko przepraszam, że przeoczyłam Ciebie ale jednocześnie pisałyśmy.
Dziękuję w imieniu Paphiopedilum.
Jeżeli chodzi o kwitnienie Masdevalli to jest bardzo zróżnicowany. Masdevallia Sugar Baby kwitła u mnie 2-3 tygodnie ale powtarzała kilka razy w roku kwitnienie. Inne kwitną tylko raz lub dwa w roku ale kwiaty utrzymują do trzech miesięcy.
Jeżeli chodzi o różową to powinna na jesieni zakwitnąć, czego Ci z całego serca życzę.

Joasiu

Henryku jak na razie to ze wszystkich u mnie kwitnących sabotków ten jest najcudowniejszy.

Ale żeby nie było tylko sabotkowo to moja Masdevallia infracta alba ma większość rozwiniętych kwitków.




Phalaenopsis hybrydka kwitnie jednym kwiatkiem od dwóch miesięcy. Więcej nie będzie bo mama złamała mi końcówkę z kolejnymi pąkami.


Trzeci kwiat w ciągu 6 miesięcy na Psychopsis kalihi


Pękający pąk na Psychopsis Mariposa

[trzynastka]

Wchodzę rozdziawiam buzię i wychodzę otumaniona cudami które u ciebie kwitną

[justus27]

Jeej...ależ piękność z tego sabotka i kolejny pączuszek ma

I masdevallia biała...nieskazitelna i dzielna roślinka, tyle kwiatuszków ma...

Hmm...Psychopsisy u Ciebie super się czują, kwitną non stop.

[trzysta]

jaki piękny ten biały sabotek. nie mogę się napatrzeć.

[Laura1806]

Asiu, sabotek przepiękny Moim wielkim marzeniem jest, żeby chciały ze mną współpracować. Wtedy na pewno wpisałabym go na swoją listę chciejstw

[marwes]

Asiu ,o pięknie Twego Paphiopedilum concolor chyba już wszyscy napisali wszystko co możliwe więc się nie będę powtarzał tylko sobie po cichutku powzdycham przed monitorem.
Masdevallia infracta alba obsypana przepięknie białymi kwiatuszkami wprawia w zachwyt( czy ona rośnie w keramzycie?)
Żółć hybrydki prześciga się z promykami słonecznymi świetnie uchwycone , podoba mi się.
Psychopsis kalii góruje niczym żyrafa z długą szyją nie wiem czemu ale akurat to zwirze przyszło mi na myśl gdy oglądam Twoje zdjęcia ,choć kolorystyką jakby troszkę podobny no i ta długa szyja.

[ewarost]

ale piękne kwitnienia... ale moim ulubieńcem jest biały sabotek taki słodki ze można by go przytulić

[arlet3]

no i znów oglądam Twój wątek z rozdziawioną buzią
Przecudna masdevallia a w czym ją Asiu trzymasz? Bo widzę jakieś kuleczki keramzytu? a to tak dla większej wilgotności w osłonce tak?
Żółta hybrydka ma bardzo ładnego kwiatuszka

[Joane]

wychodzę otumaniona cudami które u ciebie kwitną

Celinko jak ochłoniesz to wróć. Niedługo kolejna porcja moich kwitnień.

Justynko dziękuję w imieniu Sabotka i Masdevalli. Psychopsisy rzeczywiście zaklimatyzowały się u mnie ładnie. Moim marzeniem jest aby kiedyś zakwitły wszystkie razem w jednym czasie.

trzysta ja również nie mogę się na niego napatrzyć. Dlatego postawiłam go w salonie na widocznym miejscu aby móc go stale oglądać.

Moim wielkim marzeniem jest, żeby chciały ze mną współpracować

Lauro a próbowałaś już. Skoro u Ciebie rosną i kwitną Masdevallie Maxylaria i podobne to i z sabotkami nie powinno być problemu.

Marku Arlet moja Masdevallia rośnie w mchu w glinianej donicy. Ale, że pędziki rozchodzą się na wszystkie strony więc nie mieściła się na parapecie gdzie stoją wszystkie inne Masdevallie. Więc wzięłam jedną wiszącą osłonkę wyłożyłam keramzytem i postawiłam na niej doniczkę z rośliną. po czym obsypałam resztą keramzytu. W ten sposób łatwiej utrzymać wilgotne podłoże w pojedyńczej roślince jak i wiłgotność w około rośliny.

Ewarost to prawda chciałoby się go przytulić.

[Sylwianna]

Witam wszystkich! Joasiu kwiatki są przecudowne, zakochałam się w niektórych nowych jak dla mnie odmianach, chyba w ten weekendzik powiększę nieco moją rodzinkę Będę tu co jakiś czas zaglądała i czekam na nowe zdjęcia, bo aż się oczka cieszą na takie śliczności

[Laura1806]

Asiu, owszem - cały czas próbuję Moja przygoda z sabotkami zaczęła się ponad trzy lata temu. Mam pięć szt. i tylko dwa ponowiły kwitnienie W okresie letnim zapewniam im werandowanie w zacienionym miejscu. Ostatnio wszystkie posadziłam do podłoża dla paphiopedilum z OS. Na jednym z sabotków na starej rozecie wyrastają nowe. Nie wiem na czym polega problem, czy winne jest to podłoże? Inny znowu ma wybujałe rozety ale wyglądają jakby chciały uciec z doniczki
Jeśli nie sprawi Ci to problemu to bardzo proszę o poradę

[Joane]

Sylwianna
miło mi Ciebie gościć. Dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej.

Lauro z sabotkami to jest różnie. Większość wymaga umiarkowanych temperatur. Są jednak takie co potrzebują latem wysokich temperatur a zimą spoczynek w chłodnym. Przeglądnęłam Twój wątek i na pierwszej stronie widziałam krzyżówkę collosum, sama mam z nim problem. Ten drugi to jeden z rodziców jest Paph. Malipoense, chociaż liście są podobne do emersonii. One potrzebują spoczynku w zimie w chłodniejszych temp. Ja swoich nie trzymam na balkonie tylko w pomieszczeniu. Większość w akwarium lub na parapecie w kuchni. Często do zakwitnięcia potrzebują mniej światła. Nawożę co drugi tydzień połową dawki.

A teraz pokażę moją dumę. Gdy po 3 latach starań uznałam, że u mnie Vandowate nie chcą kwitnąć i postanowiłam się ich pozbyć one zrobiły mi psikusa i oto wynik. Moja pierwsza: Ascocentrum Suksamran rozkwitła.
Początek maja:


obecnie


No i na dwóch kolejnych wypatrzyłam pędziki. Mam nadzieję, że ujrzę ich kwiaty.

[kasiunieczka_32]

Asiu jest wspaniała i bardzo Ci gratuluję, tym bardziej, że już prawie dałaś za wygraną
Ciekawa jestem kolejnych z pędami, co za cudeńka znów nam pokażesz
Masdevallia infracta alba wygląda przepięknie tak obsypana kwiatami, czy te kwitnienia są z nowych pędów czy starych, bo nie dowidzę ?