
Ogórek w gruncie cz.1
- przybysz508
- 100p
- Posty: 125
- Od: 24 kwie 2011, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grójec
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7445
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórek w gruncie


Asia
- przybysz508
- 100p
- Posty: 125
- Od: 24 kwie 2011, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grójec
Re: Ogórek w gruncie
ja swoje ogóry co dziennie podlewam
no chyba , że deszczyk to za mnie robi
no chyba , że deszczyk to za mnie robi

Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Re: Ogórek w gruncie
Ucieszyłam się dzisiaj jak dziecko ,gdy zobaczyłam że ogórki wychodzą z ziemi wydaje mi się że szybko, od kilku lat walczyłam z nimi -nie chciały rosnąć tzn wcale nie rosły
Może ten rok będzie dobry

Może ten rok będzie dobry

Pozdrawiam Iwona 

- przybysz508
- 100p
- Posty: 125
- Od: 24 kwie 2011, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grójec
Re: Ogórek w gruncie
co znaczy "obu" ??
Będzie i tyle
Będzie i tyle

Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
- przybysz508
- 100p
- Posty: 125
- Od: 24 kwie 2011, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grójec
Re: Ogórek w gruncie
no popatrz jakiś dywersant wymienił mi y na u

p.s.
pewno admin



p.s.
pewno admin

Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
- przybysz508
- 100p
- Posty: 125
- Od: 24 kwie 2011, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grójec
Re: Ogórek w gruncie
Jak to mówi moja sąsiadka działkowiczka "nie znam nikogo komu by ogórek nie wyszedł"
Ja posadziłam moich pierwszych w życiu kilkanaście rozsad w dwóch rządkach, a cztery rządki wysiałam do gruntu w sobotę.
Zobaczymy czy mi w tym roku "ogórek wyjdzie"

Ja posadziłam moich pierwszych w życiu kilkanaście rozsad w dwóch rządkach, a cztery rządki wysiałam do gruntu w sobotę.
Zobaczymy czy mi w tym roku "ogórek wyjdzie"
Pozdrawiam.
Kinia.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43949" onclick="window.open(this.href);return false;
Kinia.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43949" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Ogórek w gruncie
U mnie wyjdzie na pewno. Ślimaki już się w formację bojową ustawiły i czekają w pełnej gotowości. Ale to jak co roku kupię duże sadzonki na targu.KiniaSG pisze:Jak to mówi moja sąsiadka działkowiczka "nie znam nikogo komu by ogórek nie wyszedł"![]()
Ja posadziłam moich pierwszych w życiu kilkanaście rozsad w dwóch rządkach, a cztery rządki wysiałam do gruntu w sobotę.
Zobaczymy czy mi w tym roku "ogórek wyjdzie"
Re: Ogórek w gruncie
taaa ślimaczki , u mnie też już zaczynają szkody robić , chyba z tuzin kaczek kupie , jak nie będzie zieleniny , to chociaż mięso będzie 

Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Re: Ogórek w gruncie
Kup kaczkę, nie będziesz miał ślimaków i pozbędziesz się też zieleniny 
Za to kaczka jaka będzie smaczna potem. Upasiona na ogórkach, pomidorach i sałacie.

Za to kaczka jaka będzie smaczna potem. Upasiona na ogórkach, pomidorach i sałacie.
- sajmon0609
- 200p
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogórek w gruncie
Miałem kaczki i faktycznie jadły ślimaki, ale niestety przez te ślimaki zdechły 4 gdyż tymi ślimakami się dusiły,na początku nie wiedziałem dlaczego kaczki leżą jedna po drugiej aż raz ściągałem palety tam było pełno ślimaków pod nimi, kaczki przyleciały i zjadały jak przyszedłem po czasie dwie już nie żyły.Więc niestety te ślimaki to straszne szkodniki