Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Irenko prześliczne te brateczki Rococo
Widzę, ze masz mnóstwo kolorowych jednorocznych roślinek, ślicznie ubarwiają ogródek
I na Rh ogrom pąków, zaraz zacznie się wspaniały spektakl, mimo, że azalie podmarzły to i tak będzie pięknie i kolorowo 
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Łany NIEZAPOMINAJEK , jak na maj przystało. Uwielbiam te maleńkie , śliczne kwiatuszki , które pojawiają się tu i tam , jeśli tylko raz zagoszczą w ogrodzie !
Gratuluję zakupu TRZMIELINY OSKRZYDLONEJ - mam , znam , to bardzo ładny krzew i rzeczywiście przebarwia się jesienią na kolor purpury
Gratuluję zakupu TRZMIELINY OSKRZYDLONEJ - mam , znam , to bardzo ładny krzew i rzeczywiście przebarwia się jesienią na kolor purpury
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Witaj Adrianko, dziękuję za miłe i pocieszające słowa
, powoli oswoiłam się ze stratami w ogrodzie, w porównaniu z sadownikami nie mamy co narzekać. Zmarzlaki zaczynają odżywać, wypuszczają pierwsze listki a do pięknych widoków trzeba będzie poczekać roczek, obecnie kwitną różne maluchy.
Agusiu bratki Rococo to samosiejki , wysiały się jesienią ubiegłego roku, przesadziłam je obok warzyw i obecnie kwitną, jednrocznymi staram się zapełnić luki po przekwitniętych albo uszkodzonych kwiatach. Rh ma wiele pąków ponieważ jest najpóźniejszy, tym wcześniejszym pąki przemarzły. Powoli przygotowują się do kwitnienia piwonie i tawułki a potem zobaczymy co będzie kwitło. Za miłe słowa dziękuję
.
Ewelinko dziękuję
, też lubię niezapominajki, zwykle jest ich u mnie dość dużo bo same się wysiewają. Poszukiwałam krzewu, który jesienią byłby ozdobą ogrodu, zastanawiałam się nad klonem palmowym ale obawiałam się o jego zimowanie czy przetrwa, trzmielina jest bardziej wytrzymała na mrozy.
Agusiu bratki Rococo to samosiejki , wysiały się jesienią ubiegłego roku, przesadziłam je obok warzyw i obecnie kwitną, jednrocznymi staram się zapełnić luki po przekwitniętych albo uszkodzonych kwiatach. Rh ma wiele pąków ponieważ jest najpóźniejszy, tym wcześniejszym pąki przemarzły. Powoli przygotowują się do kwitnienia piwonie i tawułki a potem zobaczymy co będzie kwitło. Za miłe słowa dziękuję
Ewelinko dziękuję
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Irenko tawuły pięknie się przebarwiają jesienią i są wytrzymałe.
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Halinko
cieszę się z zakupu serduszki, to piękny kwiatek, ładnie się rozrasta i wypuszcza coraz więcej kwiatostanów a kolor ma "wściekle" czerwony, aparat ten kolor przekłamuje. Twoja serduszka jest jeszcze piękniejsza bo jest dwukolorowa i ma płatki z ciemnymi plamkami. Widzę, że jest jeszcze w doniczce, czy nie będziesz jej wysadzać do gruntu.
Witaj Aniu tawułki, które posiadam są wrażliwe na mróz, wystarczy temperatura poniżej O a liście są już poskręcane i czarne, również jesienią nie przebarwiają się bo zwykle mróz je zmrozi, może ty masz inne odmiany.
Zaczynają rozwijac się pierwsze pojedyńcze kwiaty na Rh i azaliach, to takie niedobitki pomrozowe.





Witaj Aniu tawułki, które posiadam są wrażliwe na mróz, wystarczy temperatura poniżej O a liście są już poskręcane i czarne, również jesienią nie przebarwiają się bo zwykle mróz je zmrozi, może ty masz inne odmiany.
Zaczynają rozwijac się pierwsze pojedyńcze kwiaty na Rh i azaliach, to takie niedobitki pomrozowe.





- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Irenko witaj.
Z pewnościa Twoje azalie w tym roku nie wydadzą takiego spektaklu kwiatowego niestety, ale zawsze jednak kwitną.
Bardzo ładne serduszka, mają ciekawe, nie spotykane listki i cudowne kwiaty.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Z pewnościa Twoje azalie w tym roku nie wydadzą takiego spektaklu kwiatowego niestety, ale zawsze jednak kwitną.
Bardzo ładne serduszka, mają ciekawe, nie spotykane listki i cudowne kwiaty.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Tajko
na pewno nie będzie tak jak w poprzednich latach ale po kilka kwiatków zakwitło. Serduszka jest ładna i kwiaty ma ciekawe, wcześnej nie spotkałam takiej.
Dzisiaj zrobiłam kilka małych zakupów, są to trawy Niger i Rubra, jest też żurawka i złocienie (bez nazwy) a na ostatnim zdjęciu azalia.








Dzisiaj zrobiłam kilka małych zakupów, są to trawy Niger i Rubra, jest też żurawka i złocienie (bez nazwy) a na ostatnim zdjęciu azalia.








- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Irenko piękne zakupy
Twój ogródek wzbogacił sie o kolejne śliczności 
-
ulikmi
- 500p

- Posty: 619
- Od: 1 lut 2011, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Ale masz śliczności

Pozdrawiam, Ulka
- Mój mały kawałek zieleni
- Mój mały kawałek zieleni
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Konwalnik to nie trawa choć na nią wygląda :P
We wrocławskim Ogrodzie Botanicznym zachwyciłam się konwalnikiem ze względu na kolor liści i kwiaty.
We wrocławskim Ogrodzie Botanicznym zachwyciłam się konwalnikiem ze względu na kolor liści i kwiaty.
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Agusiu czasem udaje się kupić coś ciekawego, tylko gorzej z arami, nie bardzo jest gdzie sadzić.
Ulu przez mrozy ubyło wiele śliczności a te, które kwitną mają już trochę skromniejsze kwiatki ale też zdobią ogródek.
Mariolko kiedy kupowałam konwalnika powiedziano mi, że to trawa, sprawdziłam w necie na kilku stronach i właściwie dalej nie wiem co to jest, gdyż roślina jest różnie opisana jako trawa ozdobna, bylina wieloletnia, trawopodobna bylina.
Ulu przez mrozy ubyło wiele śliczności a te, które kwitną mają już trochę skromniejsze kwiatki ale też zdobią ogródek.
Mariolko kiedy kupowałam konwalnika powiedziano mi, że to trawa, sprawdziłam w necie na kilku stronach i właściwie dalej nie wiem co to jest, gdyż roślina jest różnie opisana jako trawa ozdobna, bylina wieloletnia, trawopodobna bylina.
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Irenko, widzę, że wcale nie jest tak źle. U mnie też z korzenia zaczęły wybijać te całkiem przemarznięte. 
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Irenko... cudne różaneczniki...
A ja próbuję ukorzenić... jak myślisz uda się ?
Azalię pontyjską ukorzeniłam...
A ja próbuję ukorzenić... jak myślisz uda się ?
Azalię pontyjską ukorzeniłam...
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3057
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 3
Witaj Irenko
Szkoda Twoich RH ,mróz piszesz trochę je uszkodził ale i tak są piękne.Ja w zeszłym roku-zarażona u Ciebie-podjęłam czwartą próbę "zakolegowania" się z nimi.Dwa mi umarzły a dwa pięknie kwitną.Umarzły nie w zimie tylko w maju tego roku Dużo mam strat mrozowych.Czereśni też nie będzie,gruszka w 1/10 umarznięte owoce a i jabłka przerzedzone.Zima zaś dla róż była niełaskawa,szczególnie dla jesiennych nasadzeń.Połowa poszła z mrozem.Ale cieszmy się tym co zostało a ubytki zawsze można uzupełnić,chociaż takich pięknych krzaczorów jak Twoje były -żal.
Milutko Cię pozdrawiam
Szkoda Twoich RH ,mróz piszesz trochę je uszkodził ale i tak są piękne.Ja w zeszłym roku-zarażona u Ciebie-podjęłam czwartą próbę "zakolegowania" się z nimi.Dwa mi umarzły a dwa pięknie kwitną.Umarzły nie w zimie tylko w maju tego roku Dużo mam strat mrozowych.Czereśni też nie będzie,gruszka w 1/10 umarznięte owoce a i jabłka przerzedzone.Zima zaś dla róż była niełaskawa,szczególnie dla jesiennych nasadzeń.Połowa poszła z mrozem.Ale cieszmy się tym co zostało a ubytki zawsze można uzupełnić,chociaż takich pięknych krzaczorów jak Twoje były -żal.
Milutko Cię pozdrawiam



