Zdrowsze zamienniki pokarmów, dodatków

[Administrator]

Proponuję wątek z pomysłami na zamienniki pokarmów , dodatków mniej zdrowych na "lepsze", mniej szkodzące, "tuczące" itp.
Proponuję numerować propozycje by łatwiej można odnieść się do nich w dalszych dyskusjach (podobnie jak numerujemy przepisy)

Na początek

1. Jogurt zamiast (tłustej) śmietany

[empuza]

2. Powidła śliwkowe zamiast wina.

3. Zacierki (makaronowe) zamiast zasmażki.

4. Mocna zalewa z nóg (skór wieprzowych) zamiast żelatyny.

5. Żółtka lub roztarty ziemniak zamiast zabielania zup śmietaną.

6. Suszone morele zamiast krówek.

7. Bezmleczna margaryna zamiast masła.

8. Kasza manna zamiast mąki (do zagęszczania sosów)

[Nalewka]

9. zmiksowany ziemniak do zagęszczania "muślinowych" sosów i zup - kremów (zamiast mąki)
10. masło do smarowania pieczywa (zamiast margaryny masło-podobnej brrr)
11. olej do smażenia (zamiast smalcu)
12. sok z cytryny do sałatek i galaret mięsnych (zamiast octu)
13. mleko z butelki 2% albo i 3% (zamiast mleka uhatego zero procent, woda z wapnem, brrr)
14. szczypta kurkumy do zabarwiania na złoto zup, sosów i ryżu (zamiast spalonej cebuli czy przypalonego cukru)
15. mrożone warzywa (zamiast warzyw z puszki, zawsze to więcej witamin, a mniej konserwantów)
16. mąka z pełnego przemiału (zamiast białej mąki oczyszczonej ze wszystkiego...)
17. cukier z melasą / miód / syropy owocowe do słodzenia napojów i deserów (zamiast białego cukru rafinowanego)
18. syrop owocowy / herbatka owocowa (zamiast gotowych napojów gazowanych) - jeśli już ktoś koniecznie musi pić na słodko
19. owoce suszone / kandyzowane / galaretki z owoców (zamiast cukierków)
20. pestki słonecznika / dyni / orzechy (zamiast chipsów itp przekąsek)
21. kilka różnych torebek z Herbapolu parzonych naraz (zamiast mieszanek herbatopodobnych aromatyzowanych i kolorowanych czymś podobnym do prawdziwego)

[cx]

21.Wino czerwone wytrawne zamiast wyrobów winopodobnych półsłodkich i półwytrawnych.
22.Piwo niepasteryzowane zamiast wyrobów piwopodobnych doprawianych spirytusem.
23.Nalewki domowe zamiast czystej.
24.Owoce i warzywa krajowe(z naszej strefy klimatycznej)zamiast podobnych ślicznych importowanych.
25.Pierogi polskie z farszem przeróżnem miast pizz i innych hamburgerów.
26.Jedzenie domowe niż kupne,restaurycyjne,barowe.

[mia63]

Dobra stronka; od roku stosuję niektóre rady wyżej wymienione.Schudłam i to bardzo , bardzo ( 16 kg!!).Zero cukru , zero mąki w zupie, chleb tylko pełnoziarnisty ,zero pseudośmietany ,jak woda to tylko przegotowana lub niegazowana z dodatkiem np.cytryny , jogurt wyłącznie naturalny czyli bez "dodatków" ,warzywa lekko obgotowane ,;kupuję lub staram się kupować marchew , jabłka, gruszki ,pietruszkę korzeń itd. jak najmniejsze i nie "wymalowane " jak na przysłowiową wystawę.Mam nadzieję , że takie warzywa i owoce nie są pędzone chemią lub " najadły sie podczas wzrostu " jak najmniej paskudztwa.To tylko część tego co aktualnie jem.Jestem szczuplejsza , zdrowsza i radośniejsza, czego i Wam życzę

[Nalewka]

27. płatki owsiane, jęczmienne, pszenne, żytnie zalane kilku łyżkami wrzącej wody plus zimne mleko plus suszone owoce i orzechy plus tarte jabłko czy gruszka zamiast przesłodkich kółeczek czy figurek w czekoladzie (na śniadanie)
28. zupka na włoszczyźnie, zamiast na kostce rosołowej
29. woda z syropem owocowym albo kompot zamiast coli
30. kawa z ekspresu plus mleko plus kostka lodu zamiast energetyzującego napoju kawopodobnego z puszki

[tralaluszy]

Szczypta kawy zbożowej jako barwnik zamiast karmelu, również do przyciemniania nieapetycznych bladych sosów.

[100krotka]

31. Gałązka lubczyku wrzucona do gotowania zupy - zamiast maggi.

[Bufo-bufo]

32. siemię lniane jako zagęstnik dłużej gotujących się płynnych posiłków np. zup. (zamiast mąki),
33. ketchup do kanapek zamiast masła/margaryn,
34. otręby, zarodki pszenne jako posypka na kanapkę,
35. woda wysoko zmineralizowana zamiast źródlanej i nisko zmineralizowanej (słabo nasycona dwutlenkiem węgla),
36. ryby morskie zamiast wszystkich nie morskich ryb,
37. kasze zamiast ziemniaków na obiad,
38. nie łączenie węglowodanów z białkami w jednym posiłku,
39. jedzenie jak najmniej przetworzone,
40. jedzenie które nie jest opakowane w plastik,
42. przewaga pokarmów kwasotwórczych (np. kasze) nad zasadotwórczymi (np. ziemniaki),
43. produkty sklepowe z jak najkrótszą listą składników.

[Bufo-bufo]

44. mięso białe zamiast czerwonego.

[Ania pasjonatka]

mięso czerwone-wołowina jest zdrowsze(do pkt 44), ale bardziej tłuste.Dla anemików lepsze czerwone.
45.Woda z sokiem z cytryny zamiast herbaty do posiłków(a herbata między posiłkami)
46.Muffinki z otrębami zamiast ciast z kremem
47.Kasza manna lub owsianka z mlekiem i rodzynkami zamiast saszetek musli z dziwnym proszkiem w środku
48,.kanapki z warzywami zamiast droźdźówek:)
pozdrawiam

[Bufo-bufo]

Częste spożywanie mięsa czerwonego sprzyja nowotworom jelit. Jestem zdania że nasze uzębienie świadczy o tym, że powinniśmy być bardziej roślinożerni niż mięsożerni. Czerwone mięso przynajmniej u psów powoduje agresję (i np znany trener Fiszer zaleca podawanie takim przypadkom białego zamiast czerwonego mięsa). Wydaje mi się, że bardzo ważne jest określenie tego co powinniśmy jeść (oraz przestrzeganie tego), aby np. nie spotkało nas to co pewne krowy gdy ze zwierząt roślinożernych postanowiono zrobić mięsożerne podając im mączkę rogową (choroba wściekłych krów).

[Rayy]

Oj, przesadzacie...

2. Powidła śliwkowe zamiast wina.

Wyobraźcie sobie, dwoje zakochanych, romantyczna kolacja, a tu chłopak wyskakuje, że wina nie będzie tylko "jemy powidła"
A tak na serio, wino zawiera mniej cukru, w dodatku zawiera alkohol dzięki któremu mięso kruszeje.

3. Zacierki (makaronowe) zamiast zasmażki.

Zacierki mogą być dodatkiem do np. zupy a zasmażka służy do zagęszczania więc nie widzę związku.

4. Mocna zalewa z nóg (skór wieprzowych) zamiast żelatyny.

Przecież żelatyna to nic innego jak właśnie oczyszczony wywar z kości i skóry. A robienie galaretki owocowej na wywarze z nóg też sobie nie wyobrażam.

5. Żółtka lub roztarty ziemniak zamiast zabielania zup śmietaną.

Ziemniak owszem ale żółtko? Przecież zawiera dużo lipidów z grupy tych mniej zdrowych. Poza tym, na upartego, są śmietany niskotłuszczowe które na pewno będą lepsze od żółtka.

7. Bezmleczna margaryna zamiast masła.

Margaryna jest produktem syntetycznym, uzyskiwany na drodze kilku przemian chemicznych a masło to naturalny tłuszcz odwirowany z mleka.

11. olej do smażenia (zamiast smalcu)

Olej ale najlepiej słonecznikowy (rzepakowy nie jest najzdrowszy i najlepszy w smaku). Najlepsza jest oliwa. A ze smalcem- najlepszy schabowy to taki smażony na smalcu i taki smażony na oleju nie dorasta mu do pięt.

13. mleko z butelki 2% albo i 3% (zamiast mleka uhatego zero procent, woda z wapnem, brrr)

Lub mleko z woreczka- nie poddawane zabiegom przedłużającym trwałość albo prosto od krowy (takie do spasteryzowania przed spożyciem).

15. mrożone warzywa (zamiast warzyw z puszki, zawsze to więcej witamin, a mniej konserwantów)

Konserwy wcale nie zawierają konserwantów- zasada ta sama co w domowych wekach- obróbka termiczna zabija wszystkie drobnoustroje w puszce i dzięki temu zawartość się nie psuje.

17. cukier z melasą / miód / syropy owocowe do słodzenia napojów i deserów (zamiast białego cukru rafinowanego)

cukier z melasą zawiera ten sam główny składnik co cukier rafinowany. Miód oczywiście, najlepszy do słodzenia. A syropy- zależy jakie- naturalne jak najbardziej- a te które można kupić czyli roztwór cukru z aromatami i barwnikami- niekoniecznie.

22.Piwo niepasteryzowane zamiast wyrobów piwopodobnych doprawianych spirytusem.

Piwo niepasteryzowane tak ale takie które nie jest filtrowane przez filtry molekularne bo to wychodzi na to samo.
Dodałbym, że piwo najlepiej z małych browarów, warzonych metodami tradycyjnymi bo np. Tyskie, Lech, Żywiec, Carlsberg nie zasługują na to by być nazywane piwem.
I o piwach zaprawianych spirytusem jeszcze też nie słyszałem. Bo gdyby browar chciał takie coś robić, objęła by go wyższa stawka akcyzy a tego browary unikają.

33. ketchup do kanapek zamiast masła/margaryn,

Ketchup zawiera bardzo dużo cukru wiec w najlepszym przypadku wyjdzie na to samo.

35. woda wysoko zmineralizowana zamiast źródlanej i nisko zmineralizowanej (słabo nasycona dwutlenkiem węgla),

Nasycenie dwutlenkiem węgla niema nic wspólnego ze zmineralizowaniem. Woda źródlana jest naturalna, za zwyczaj rozlewana prosto ze źródła do butelek. A mineralizowane zawierają często dodawane sztuczne sole mineralne.

40. jedzenie które nie jest opakowane w plastik,

Plastik nie ma nic do rzeczy ponieważ ten używany do pakowania żywności jest substancją obojętną tak jak np. szkło.

42. przewaga pokarmów kwasotwórczych (np. kasze) nad zasadotwórczymi (np. ziemniaki),

Odpowiem cytatem "Dla zachowania równowagi kwasowo-zasadowej organizmu zaleca się aby, 80% jadłospisu stanowiły produkty zasadotwórcze, a 20% produkty kwasotwórcze."

45.Woda z sokiem z cytryny zamiast herbaty do posiłków(a herbata między posiłkami)

To jest jedna z najbardziej sensownych rzeczy. Woda z sokiem z cytryny świetnie gasi pragnienie. Można dać też soku z limonki, kilka listków mięty lub melisy i jak ktoś woli słodsze- trochę miodu. I jest to zdrowsze od wspomnianej wyżej wody z syropem.

Częste spożywanie mięsa czerwonego sprzyja nowotworom jelit

Przecież nikt nie je czerwonego mięsa codziennie. Organizm człowieka jest przystosowany do trawienia zarówno mięsa jak i roślin, najważniejsza jest równowaga.
Najlepiej ujął to Paracelsus słowami omnia sunt venena, nihil est sine veneno-sola dosis facit venenum. Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną- decyduje tylko dawka. Nic co jemy o ile jest to odpowiednio zbilansowane i nic przesadzone nam nie zaszkodzi.

[tralaluszy]

Czyli, po prostu, nie dajmy się zwariować

[Bufo-bufo]

Nasycenie dwutlenkiem węgla niema nic wspólnego ze zmineralizowaniem. Woda źródlana jest naturalna, za zwyczaj rozlewana prosto ze źródła do butelek. A mineralizowane zawierają często dodawane sztuczne sole mineralne.

Wody słabo nasycone dwutlenkiem węgla innymi słowy wody nie gazowane mocno. Czyli wody niegazowane lub słabo nasycone dwutlenikim węgla zamiast gazowanych. Źródlane to wody typu kranówka i rozrzedzają minerały zawarte w organiźmie. Polecam wziąć w rękę wodę wysokozmineralizowaną i jakkolwiek inną np. żródlaną i porównać ilość składników mineralnych podanych w mg w przeliczeniu na litr. Wody wysokozmineralizowane z reguły zawierają dużo wapnia co jest korzystne zwłaszcza dla kobiet. Moim zdaniem lepiej pić taką wodę niż łykać tabletki.

40. jedzenie które nie jest opakowane w plastik,

Plastik nie ma nic do rzeczy ponieważ ten używany do pakowania żywności jest substancją obojętną tak jak np. szkło.

Nic nie jest obojętne w kontakcie z żywnością, jednak im bardziej naturalne (mniej przetworzone) jest opakowanie tym lepiej.

42. przewaga pokarmów kwasotwórczych (np. kasze) nad zasadotwórczymi (np. ziemniaki),

Odpowiem cytatem "Dla zachowania równowagi kwasowo-zasadowej organizmu zaleca się aby, 80% jadłospisu stanowiły produkty zasadotwórcze, a 20% produkty kwasotwórcze."

Czy możesz podać skąd pochodzi ten cytat?
Kasza to: błonnik, witaminy z grupy B, składniki mineralne.
Ziemniak to: witamina C, potas i błonnik. Najlepszy gotowany w skórce i pozostawiony w niej do ostygnięcia podczas ostygania powstaje dobra skrobia tzw. skrobia oporna.

45.

Woda z sokiem z cytryny zamiast herbaty do posiłków(a herbata między posiłkami)

Także lubię ale wodę mineralną z sokiem wyciśniętym z cytryny. Jest taka zasada że pić należy pół godziny przed posiłkiem albo dwie godziny po posiłku, w trakcie posiłku nie powinno się pić. Spróbujcie a zobaczycie że lepiej będziecie się czuli po obiedzie w czasie którego nic nie piliście.

Miód (który nazywany bywa naturalnym antybiotykiem - ma właściwości antybakteryjne) dobry jest między innymi do słodzenia, ale jego właściwości przestają działać w temp. około 40 stopni. Dobrze jest jeść 1 łyżkę miodu dziennie.