Witaj Ado-Krysiu, przeczytałam , tylko ten ostatni wątek i przypomniała mi się moja działeczka w poprzednim miejscu zamieszkania, czyli w Łodzi. Altanka prawie taka sama, trochę szersza, ale też z takimi listewkami pionowymi.
Wspaniałe zakupy, te żurawkowe i inne też.
Niesamowity sentyment, mam do ogródków działkowych
Niestety w Łodzi zdarzały się kradzieże roślinek i kwiatów i na coś orginalniejszego nie można było sobie pozwolić.
Pozwolę sobie zaglądać, pozdrawiam
