Przesadzanie- drzewa,krzewy,byliny. KIEDY? JAK?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Przesadzanie w lutym i na początku marca

Post »

tomek81c pisze: chcę posadzić u siebie na działce parę małych [do metra wysokości] sosenek z lasów, ew. grabów pospolitych, ale ich nie zauważyłem...
Jeśli sobie wykopiesz drzewka rosnące dziko w lesie, czyli nie szkółkowane, to masz małe szanse na sukces (czyli przyjęcie się u Ciebie) niezależnie od pory roku. Jeśli za szkółki, to jak piszą przedmówcy - możesz sadzić.

Poczytaj:
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8384 :P
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=7427
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=7676
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=3737



O rany, poszukaj sobie sam, tyle tematów o przesadzaniu już było, że nie widzę powodu, dla którego zaczynasz kolejny. Już jeden zacząłeś, nie mogłeś dopisać do tego z jesieni??? :twisted:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 505
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Jeśli z lasu, to posadź jak najszybciej. Zimy nie widać, obecnie jest naprawdę dobry czas na przesadzanie. W zeszłym roku przy podobnej pogodzie przesadzałem drzewka od połowy lutego, w obecnym roku także szykuję się już do przesadzania [od jutra].

Przy normalnej zimie, wiosną sadzi się od czasu w którym gleba odmarznie, przy braku zimy naprawdę nie ma na co czekać.

A siewek grabu pod grabami zawsze jest bardzo dużo, u mnie rośnie tego tysiące.

Po przesadzeniu oczywiście podlej rośliny. Sosny metrowej wysokości przez pierwszy rok zapewne dużo nie urosną i mogą brzydko rosnąć [normalnie nie sadzi się sosen z gruntu starszych niż trzylatki].
Roman
tomek81c
50p
50p
Posty: 93
Od: 15 mar 2007, o 13:30
Lokalizacja: Łomża, pn.-wsch. mazowsze

Post »

dzięki za odpowiedzi...

przesadzić chcę prosto z lasu, nie ze szkółki czy od leśniczych... mam te szczęście, że posiadam rodzinę na wsi, która poza użytkami posiada też tereny leśne, i o drzewkach z takich lasów pisałem....

w jednej szkółce [nie wiem czy podawać nazwe] są 50-70 cm drzewka sosny pospolitej po 50zł, co mnie skutecznie odstraszyło... szczególnie, że jak pisałem, mam możliwość wykopania młodych drzewek prosto z lasu, bez chowania się przed leśniczym :)

@ros

sosen będę jednak szukał małych, i raczej tych z obrzeży lasu czy z polanek, jakbym znalazl młode jałowce [wstępnie z tego co obejrzałem to ładny okaz z lasu jest ciężko wypatrzyć, bo albo jakieś nieforemne, albo część drzewa bez igieł], a grabu nie widziałem... musze się lepiej przypatrzyć...

Co ile sadzić grab żeby stworzyć 6-8 m gęstą "ściane"?
Tomek
tomek81c
50p
50p
Posty: 93
Od: 15 mar 2007, o 13:30
Lokalizacja: Łomża, pn.-wsch. mazowsze

Post »

"O rany, poszukaj sobie sam, tyle tematów o przesadzaniu już było, że nie widzę powodu, dla którego zaczynasz kolejny. Już jeden zacząłeś, nie mogłeś dopisać do tego z jesieni??? "

no mogłem :roll:
Tomek
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 505
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

W szkółkach leśnych sosny dwulatki z gruntu powinny kosztować maksymalnie 3zł/szt, trzylatki czasem też mają, takie nie więcej jak 5zł/szt [prawdopodobnie będą tańsze - z 8lat temu dwulatki kosztowały 50 groszy].

Drzewka z lasu, to nie jest aż taki zły pomysł: jeśli nie będą zbyt duże powinny przyjąć się bez problemu, najwyżej w pierwszym roku słabiej urosną.

Jałowce z lasu bardzo słabo się przyjmują, więc lepiej je sobie odpuścić.

Graby w żywopłotach ciętych sadzi się bardzo gęsto, widziałem sadzone co 15 -20cm.
Roman
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Sosny większe niż 3-letnie kiepsko się przyjmują z powodu palowego systemu korzeniowego, oczywiście kopane z gruntu W tym roku po sąsiedzku 50 sztuk około 1m sosen uschło mimo troskliwego podlewania, szkoda drzew i tej pracy.Grab powinien to lepiej znieść, na żywopłot to tak przynajmniej co 25-30 cm.jeśli masz odmarzniętą glebę to przesadzaj już, chyba już nie będzie super mrozów, a pąki niektórych drzew i krzewów mocno nabrzmiały.
Serdecznie pozdrawiam
tomek81c
50p
50p
Posty: 93
Od: 15 mar 2007, o 13:30
Lokalizacja: Łomża, pn.-wsch. mazowsze

Post »

przejadę się jeszcze do nadleśnictwa... może mają tańsze sosony w doniczkach, ale nie po 50 zł, jak dla mnie to przesada...
z jałowcami spróbuję, kilka małych egzemplarzy....

a co się stanie jak przesadzę po pęknięciu pąków, czy istnieje jakieś większe ryzyko przechorowania rośliny, niż po przsadzeniu przed ich pęknieciem? zima jaka jest widać, poki co dla mnie jest ok, bo nie ma śniegu, przez co rzeka za bardzo się nie podniosła i ryzyko zalania części mojej działki [tej gdzie chce przesadzić rosliny, i posadzić sosny] jest duzo mniejsze....

dzięki za info z grabami, słyszałem, że gęsto, ale że aż tak :) człowiek uczy się całe życie, muszę znaleźć 32 sadzonki...
Tomek
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

W zimie , rośliny zasypiają, utrzymując spowolnioną wegetację/ hibernację, jak człowiek w narkozie lub we śnie.
Przebudzenie, spowodowane przez ocieplenie, to rozhartowanie i szybki wzrost procesów życiowych - pobierania substancji przez korzenie, budowania masy zielonej, etc.

Przesadzanie w fazie pękającego pąka, to taki sam szok, jak operacja bez narkozy.
Albo - przeżyje, albo odchoruje, albo zamrze.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Tomek, w Jabłonnej jest szkółka leśna kontenerowa specjalizująca się w produkcji sadzonek "głównie iglastych do odnowień i zalesień ubogich gleb bielicowych". Szukam dalej szkółek leśnych należących do Lasów Państwowych leżących bliżej Łomży, jak znajdę, do wkleję namiary.

Dopisek / cytat ze strony RDLP Białystok:

"Oprócz sadzonek gatunków leśnych nasze szkółki produkują również sadzonki drzew i krzewów ozdobnych. Szczególnie bogaty wybór oferują szkółki przy Nadleśnictwach: Łomża, Rudka, Supraśl, Giżycko i Knyszyn."

źródło: http://www.bialystok.lasy.gov.pl/index.php?pid=szkol
===

Szkółka leśna w Nadleśnictwie Głęboki Bród

Na terenie Nadleśnictwa Głęboki Bród znajduje się szkółka leśna o powierzchni 8,23 ha, produkująca wysokiej jakości materiał zalesieniowy, zadrzewieniowy oraz ozdobny. Materiał ozdobny produkowany jest w pojemnikach (z zakrytym systemem korzeniowym).

Rocznie produkuje się tu około 2 mln sadzonek, wśród których dominuje sosna, przeznaczona na potrzeby odnowienia poklęskowych terenów Puszczy Piskiej.

Sadzonki produkowane w pojemnikach dostępne są przez cały rok. Wśród nich największym powodzeniem cieszą się ozdobne odmiany świerka.

Szkółką opiekuje się mgr inż. Jacek Jakubowicz – leśniczy leśnictwa Głęboki Bród.
===
Cennik nieaktywny :(
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Jałowce kolumnowe (juniperus communis) kopane z gruntu, (nigdy nie doniczkowane) tez nie lubią przesadzania , jeśli już to małe, ponad metrowe też zwykle zasychają a co pokłują to twoje :)
tomek81c
50p
50p
Posty: 93
Od: 15 mar 2007, o 13:30
Lokalizacja: Łomża, pn.-wsch. mazowsze

Post »

@hanka55
ładnie wytłumaczone ;)

@Nalewka
dzięki za informacje, próbowałem się dodzwonić do Nadleśnictwa Jabłonna, żeby dowiedzieć się czegoś, szczególnie o szkółce konterenowej, ale dzisiaj chyba nie pracują, poczekam do poniedziałku..
przejrzę sobie serwis w weekend...

@MariaTeresa
myślałem o małych jałowcach, na większę nie będę sie porywał...
Tomek
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 505
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Z małymi jałowcami powinno się udać, tylko musisz kopać możliwie szeroko, gdyż rosnące w warunkach naturalnych mają z reguły płytki, szeroki system korzeniowy [wiadomo im więcej korzeni wykopane okazy będą miały, tym lepiej się przyjmą].


Kiedyś hodowałem w gruncie kilka jałowców pospolitych odmiany 'hibernica', i wykopane, 40 centymetrowej wysokości rośliny przyjęły się bez problemu.
Roman
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

tomku81c, Takiego myślenia nauczyli mnie pracownicy wrocławskiego Ogrodu Botanicznego.
Pomogli zrozumieć to, że roślina jest żywym organizmem, który oddycha, trawi, wydala. Łapie choroby, gdy jest osłabiona, jednych sąsiadów lubi , innych - nie cierpi. Czasem kocha " dobrze zjeść" ale nie koniecznie "fast food-y" z zakładu chemicznego. Dożywotnio siedzi w jednym dołku, więc ta chałupka powinna być komfortowa od początku, a maluch zdrowy i silny, bo te dwie rzeczy gwarantują mu pomyślny chów. Niemowlki nie jedzą "dorosłych pokarmów", tylko malusie porcyjki, dobrze przyswajalne przez ich małe organy.
Ot, takie żywe stworzonko, nieco inne niż człowiek, ale potrafiące się wdzięcznie odpłacić za właściwą opiekę, masą kwiatów lub zielonych koron :P :P :P

Pomimo realizacji 3-go ogrodu, dalej robię błędy, wielu rzeczy nie wiem, czasem się dopytuję Mądrych, czasem szukam odpowiedzi u praktyków. Normalne zdobywanie wiedzy :-)

Życząc Ci, by " rosło jak na drożdżach", pozdrawiam
Awatar użytkownika
iwonaxp
1000p
1000p
Posty: 1467
Od: 18 kwie 2008, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Przesadzanie

Post »

Mam jeszze pytanie odnośnie przesadzania roślinek w maju.
Mam na myśli borówka amerykańska , piwonia, rododendron (obecnie kwitnie),wierzba japońska,winobluszcz.Chcę je przesadzić bo ogród jest zaniedbany kiedyś tam gospodarzył sobie nasz znajomy, ogródek ma kilka metrów kwadratowych)od jesieni tam już nie zaglada a wszystko zarasta trawą i zastanawiam się czy obecna pora jest dobra ,czy nie zniszczą sie roślinki bo już kwitną .Co o tym myślicie ?
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Przyciąć, wykopać z dużą bryłą korzeniową, podlewać ukorzeniaczem, cieniować.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”