Nie obrywam kwiatów w nowych sadzonkach i moim truskawkom to nie szkodzi.
W pierwszym roku owoców jest mało ale w kolejnym już naprawdę ładnie owocują.
Comcia pisze:Nie obrywam kwiatów w nowych sadzonkach i moim truskawkom to nie szkodzi.
W pierwszym roku owoców jest mało ale w kolejnym już naprawdę ładnie owocują.
Uprawiam truskawki od wielu lat, na początku podpierałem się opiniami "specjalistów", teraz już wiem ze najlepszy specjalista to doświadczenie i metoda prób i błędów.
Nie obcinacie kwiatków to nie, ciekawy jestem czy komuś wymarzły tej zimy młode sadzonki bo połasił się na kilka małych owoców?
Proponuje obciąć kwiatki tylko na połowie sadzonek i porównać za rok sadzonki i jakość owoców.
Tak nas nauczyła komuna cieszyć się z tego co udało nam się kupić, nikt nie zwracał uwagi na jakość i tak jest do dziś. Jak zacznę zbiory to dam fotki moich owoców.
To nie tak że jestem spragniony tych kilku owocków ale naprawde widze że dobrze sobie radzą. Nie kwitna wszystkie a tylko coniektóre .
Zdaje sobie sprawe że krzaczki muszą się przygotować do zimy i intuicja mi podpowiada aby ciachnąć kwiatki. Może mam ładniejsze sadzonki niż kupne dlatego... bo własne, przebrane najładniejsze.
A może dlatego że sadzone we wrześniu już przygotowują się do zimy i te co wiosną kwitną są już dość ładne.
PS mnie to tam komuna za dużo nie nauczyła ;)
Space99 jeśli sadzisz truskawy we wrześnio to naprawdę bez sensu byłoby obcinać kwiatki wiosna. Ja mowie o tych co sadza teraz sadzonki z kilkoma listkami.
Mnie komuna tez za wiele nie nauczyła.
Te twoje sadzonki muszą być naprawdę olbrzymie, ze sadzisz je we wrześniu. Przesadzasz z ziemia?
Jóź posadzone 3 gatunki Hanoye, Sonata, i Rumba, frigo planty już się ładnie zielenią
Zajmuje się Truskawami i kukurydza cukrowa-tez już ładnie rośnie. Teraz rozkładam słomę pod truskawkami żeby się biedactwa nie brudziły i chwasciory nie rosły.
Mewa Dawno temu po zbiorach wjeżdżałem glebogryzarka, słoma pięknie znikała,a w jej miejsce wyciągałem na powierzchnie chwasty. Obecnie nie usuwam, dokładam nowa,robi za czarna folie,skutecznie trzyma chwasty z daleka od truskawek. Suzanana pewno siedzą w niej jakieś "grzybki" ale nie są to zarodniki szarej pleśni czy mączniaka. prędzej zgniją nam truskawy bez słomy, na gołej ziemi czy foli, niz na slomie.