
Róże Annes - rodząca się miłość :)
- katja
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Perennial jaka duża
. Moja, też tegoroczna wiosenna, się nie umywa




Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Chip śliczna, widać, że bęzie z niej piękny, regularny kopulasty krzaczek- takie lubię najbardziej
No i kwiaty cudne i długo utrzymujące się na krzaczku

- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Gagawciu, tylko potwierdzasz moje chciejstwo Chippki...
.
Aniu, masz ją z Rosarium? Ile lat rośnie u Ciebie? Superaśny i obiecujący krzaczorek...
.
Moja tegoroczna Perennialka, posadzona w donicy, ledwo dopiero wypuszcza kiełki liściowe z gałązek
. No, ale może niekoniecznie lubi przesadzanie
. Może za mocno podcięłam jej korzonki przed sadzeniem? W każdym razie jest piękna i jeśli możesz, to pokazuj ją Anuś często
. Ciekawa jestem , czy choć trochę pachnie...
Byłam wczoraj w ogrodniku po kratki bambusowe dla clematisów i nawąchałam się właśnie kwitnących tam różyczek...
. Bossssko było...
. Aha, kupiłam także w Auchanku Sangerhäuser Jubiläumsrose w doniczce z listeczkami...uwaga...za ...8,90zł...
. Cieszę się przeogromnie, bo poza dość oryginalną nazwą
, to jest zdrowa i śliczna rabatóweczka. Ponoć medalistka...
Była też w tej samej cenie Bad Birnbach. Też śliczna i ma ADR! Bardzo poleca ją np. Asia na swojej kwiatoterapii...
.

Aniu, masz ją z Rosarium? Ile lat rośnie u Ciebie? Superaśny i obiecujący krzaczorek...

Moja tegoroczna Perennialka, posadzona w donicy, ledwo dopiero wypuszcza kiełki liściowe z gałązek




Byłam wczoraj w ogrodniku po kratki bambusowe dla clematisów i nawąchałam się właśnie kwitnących tam różyczek...









- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Sorki...
... nie w Auchan tylko Leroy Merlin (Warszawa Modlińska) są te różyczki... Te markety usytuowane są obok siebie i jakoś tak mi się ... pomyliły...
... 





- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Rozetko-mam to samo, też ciągle mylę Auchona z LM
Chip jestem zachwycona, mam dwa krzaczki, ale jeszcze chyba dokupię...

Chip jestem zachwycona, mam dwa krzaczki, ale jeszcze chyba dokupię...

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Gosiu będę tą różę każdemu polecać,zadziwia mnie swoją zdrowotnością liści,pąków,zapachu.....ach
Kasiu Perennial Blue spory krzaczek,zdrowo rośnie,jestem ciekawa jakie będzie miała kwiatki w realu:)
Gagawi Chipek jest boski,rzeczywiście jest niski i dosyć rozłazi się na boki,ale to jego zaleta,na każdej gałązce sporo pąków....codziennie piękniejszy,to będzie pierwsza róża,która u mnie zakwitnie.....chyba
Moniś Chipka kupiłam u mnie na giełdzie,nie wiem skąd ją miała ta młoda dziewczyna,ale kupiłam ją rok temu u jednej dziewczyny już w pąkach.Mam nadzieję,że w tym roku też będzie handlować takimi perełkami:)
U nas budują LM
Nareszcie różyczki będę wybierać:)Będą w zasięgu moich rąk
Dzisiaj na Rhapsody in Blue zauważyłam kilka pędów zaatakowanych przez tę wstrętną bruzdownicę,wycięłam je i spryskałam ponownie Confidorem
Wszystkie róże dokładnie posprawdzałam.Eden ma sporo pąków.....oglądnęłam go z każdej strony,dosyć sobie radzi:)
Kasiu Perennial Blue spory krzaczek,zdrowo rośnie,jestem ciekawa jakie będzie miała kwiatki w realu:)
Gagawi Chipek jest boski,rzeczywiście jest niski i dosyć rozłazi się na boki,ale to jego zaleta,na każdej gałązce sporo pąków....codziennie piękniejszy,to będzie pierwsza róża,która u mnie zakwitnie.....chyba

Moniś Chipka kupiłam u mnie na giełdzie,nie wiem skąd ją miała ta młoda dziewczyna,ale kupiłam ją rok temu u jednej dziewczyny już w pąkach.Mam nadzieję,że w tym roku też będzie handlować takimi perełkami:)
U nas budują LM


Dzisiaj na Rhapsody in Blue zauważyłam kilka pędów zaatakowanych przez tę wstrętną bruzdownicę,wycięłam je i spryskałam ponownie Confidorem

Wszystkie róże dokładnie posprawdzałam.Eden ma sporo pąków.....oglądnęłam go z każdej strony,dosyć sobie radzi:)
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Jak pogoda jutro pozwoli, to zrobię.Annes 77 pisze:Aniu jak możesz wklej u mnie fotkę Edenki? Wierzyć mi się nie chce,że Twoja nie chce ruszać w górę....
I zaznaczam, że moja Edenka ma przed sobą już 4 sezon

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Aniu dzięki...hmmm czwarty sezon i się tak opiera?A próbowałaś ją przesadzić? A może kup sobie z innego źródła?
Ja chyba kupię jeszcze jedną Augustę,bo nijak nie przypomina mi ona pięknej róży,którą oglądam i wzdycham do niej kiedy widzę ją w innych ogrodach
Jutro jadę na giełdę....może uda mi się wyhaczyć jakąś laleczkę?
Ja chyba kupię jeszcze jedną Augustę,bo nijak nie przypomina mi ona pięknej róży,którą oglądam i wzdycham do niej kiedy widzę ją w innych ogrodach

Jutro jadę na giełdę....może uda mi się wyhaczyć jakąś laleczkę?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
To sadzonka z R.
Wówczas wszystkie lalunie przyszły mi tak mizerne.
Sama nie wiem, czemu nie zareklamowałam
Przesadzałam ją już i dopiero tutaj się coś ruszyła.
Ale nie za wiele
Wówczas wszystkie lalunie przyszły mi tak mizerne.
Sama nie wiem, czemu nie zareklamowałam

Przesadzałam ją już i dopiero tutaj się coś ruszyła.
Ale nie za wiele

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Aniu z R sadzonka? Zamawiałaś na jesień? Ja swoją kupowałam u jednej dziewczyny w doniczce,teraz żałuję,że nie wzięłam dwóch sztuk,dzisiaj byłam na giełdzie i niestety mają w sprzedaży róże czerwone,żółte,bez nazw,masakra......dalej czarnoziem jeśli chodzi u nas w Polsce o popyt na róże....ech.....
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Annes, moja magnolia ma na metryczce napis "Magnolia pośrednia - Soulangeana".
Pozdrawiam, Danuta
Pozdrawiam, Danuta
- aga13
- 500p
- Posty: 589
- Od: 11 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Annes 77 pięknie Ci różyce ruszyły - nie martw się Augustą - podlej "Magiczną siłą "do róż i ruszy !!
moja też była w tragicznym stanie i super ruszyła ( a kupiłam na zapas drugą w razie czego
)
wszystkie moje reanimacyjne róże ruszyły a niestety cichaczem wypadł mi Chopin -szok bo w ogóle się tego nie spodziewałam
oczywiście kolejne dwie z RĆ z nasadzenia jesiennego wypadły ...
moja też była w tragicznym stanie i super ruszyła ( a kupiłam na zapas drugą w razie czego

wszystkie moje reanimacyjne róże ruszyły a niestety cichaczem wypadł mi Chopin -szok bo w ogóle się tego nie spodziewałam

oczywiście kolejne dwie z RĆ z nasadzenia jesiennego wypadły ...
Pozdrowionka
))

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Dzięki Frido za odpowiedź:)
Aga dzięki za pocieszenie.....mam nadzieję,że odżyje i wreszcie pokaże się z dobrej strony i udowodni,że jest właśnie tą,ponieważ jak zakwita nie widzę podobieństwa do zdjęć innych dziewczyn,które je posiadają.Zawsze wzdycham jak widzę te szampańskie kolorki:)
Ja chętnie kupiłabym drugą,ale z rosarium nie będę zamawiać jednej róży.....a u mnie nie ma LM ani Obi.....nie można wyłapać fajnych odmian.....
Chopina oddałam w ręce mojej cioci:) Kupię kiedyś go na pewno,podoba ją mi się jego pąk,a później jak się wybarwia na biało:)
Aguś nie wypowiadam się co do sadzonek z RĆ.....
La Perla kompletnie padła,widać tylko ziemię i puste pole,najgorsza załamka jest,gdy spojrzę na Princessa de luksembourg,to miała być moja perła.Posadziłam ją przy oczku,miała zdobić ,a tu co? Klopssssss
Z życiem ledwo uszła Pomponella,no cóż ......Graham Thomas,Hokus Pokus i Queen Elizabeth oraz Mr.Lincoln także padły bezpowrotnie i jeszcze Fellowship oraz Monica.......no nic w to miejsce muszę coś wymyślić.....
Ostatnio oglądałam Winchester Catedral .......podoba mi się:)
Aga dzięki za pocieszenie.....mam nadzieję,że odżyje i wreszcie pokaże się z dobrej strony i udowodni,że jest właśnie tą,ponieważ jak zakwita nie widzę podobieństwa do zdjęć innych dziewczyn,które je posiadają.Zawsze wzdycham jak widzę te szampańskie kolorki:)
Ja chętnie kupiłabym drugą,ale z rosarium nie będę zamawiać jednej róży.....a u mnie nie ma LM ani Obi.....nie można wyłapać fajnych odmian.....
Chopina oddałam w ręce mojej cioci:) Kupię kiedyś go na pewno,podoba ją mi się jego pąk,a później jak się wybarwia na biało:)
Aguś nie wypowiadam się co do sadzonek z RĆ.....

Z życiem ledwo uszła Pomponella,no cóż ......Graham Thomas,Hokus Pokus i Queen Elizabeth oraz Mr.Lincoln także padły bezpowrotnie i jeszcze Fellowship oraz Monica.......no nic w to miejsce muszę coś wymyślić.....
Ostatnio oglądałam Winchester Catedral .......podoba mi się:)
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
[quote="Annes 77"]Majko mam nadzieję,że Edenka w tym roku pokaże swoją niezaprzeczalną urodę:)
Ja też mam taką nadzieję.
Oglądałam krzaczki (doliczyłam się mam 4), te które rosną bardziej na słonku mają malutkie pączki. Mam jeszcze dwie posadzone w lekkim zacienieniu. One już ruszyły ale pączków nie widziałam.
Już nie mogę się doczekać jak zakwitną. Wiosna jest piękna.
Ja też mam taką nadzieję.
Oglądałam krzaczki (doliczyłam się mam 4), te które rosną bardziej na słonku mają malutkie pączki. Mam jeszcze dwie posadzone w lekkim zacienieniu. One już ruszyły ale pączków nie widziałam.
Już nie mogę się doczekać jak zakwitną. Wiosna jest piękna.
