Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Dynia - wszystko o odmianach
A ja wczoraj dostałam mini szklarenkę.. Chyba ją jednak rozłożę, zapakuje w nią te melony to może się rusza, maja po 1 mikrolistku dopiero:/ Zupełnie inny z nich stworzeń niż z arbuzów, dyń czy ogórków..
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Moje dyńki już od kilku dni są w gruncie. Problem w tym, że jak słońce porządnie przygrzeje, a świeci na nie praktycznie cały dzień, to liście im bardzo klapią. Jak je chronić, agrowłókniną nakryć, czy jak..?
pozdrawiam, Anita
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Dynia - wszystko o odmianach
A ja mam inny problem..NITKA pisze:Moje dyńki już od kilku dni są w gruncie. Problem w tym, że jak słońce porządnie przygrzeje, a świeci na nie praktycznie cały dzień, to liście im bardzo klapią. Jak je chronić, agrowłókniną nakryć, czy jak..?
Okazuje się że na mój kompostownik pada cień z drzew..
Czy w takim zacienieniu Atlantic Gigant będzie rósł??

Sąsiad ma stare wiśnie i czereśnie..cholery mają po kilka metrów i ograniczają słońce..jakieś słoneczko pada tam..ale ile go jest nie wiem..

Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Spokooojnie, dynie są dość inwazyjne, nawet chyba lepiej bo mniej wody będą tracić. 

- aśka2006
- 500p
- Posty: 554
- Od: 18 gru 2007, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Przez moje kochane
nornice straciłam 8 melonów
...przeryły wywróciły do góry nogami jak wróciłam z pracy to było po nich. Zostały 2 melony.... Już nie wiem co z tymi chol..ami robić nic nie działa a mój kot ma je w nosie.


Aśka
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Może sposób "liliowy" ? Niektóre rośliny sadzę tak, że kopię duży dół, wykładam metalową siatką z małymi oczkami, siatkę też na obwodzie daję tak, aby wystawała parę cm ponad grunt, w tym dole przygotowuję podłoże i sadzę rosliny. Nic nie wlezie a korzenie i tak wyjdą jak będą chciały.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
- aśka2006
- 500p
- Posty: 554
- Od: 18 gru 2007, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Kurde cały ogródek musiała bym otoczyć...wszędzie są ale melony najbardziej mnie bolą.
Aśka
- Hekate
- 200p
- Posty: 373
- Od: 23 lip 2009, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach
A może spróbuj ze środkiem "pogoń kreta", ma działanie odstraszające na gryzonie. Wykopuje się dołek wlewa się płyn i zasypuje. Śmierdzi jak denaturat, zresztą składa się z jakichś alkoholi wyżsych pochodzenia naturalnego. Nie polecam polewać nim na powierzchni bo mój pies to sie zaczął tarzać w naszczęście zakopanym już dołku z dawką tego środku. Ma krety u mnie pomogło.
Ania
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Dynia - wszystko o odmianach
No ale przecież nie naleje tego w grządki z melonami.. To wabi nornice, czy w jaki sposób działa?
Ja bym drugiego kota wzięła, może pierwszemu skoczy motywacja;)
Ja bym drugiego kota wzięła, może pierwszemu skoczy motywacja;)
- Hekate
- 200p
- Posty: 373
- Od: 23 lip 2009, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Środek odstrasza swym zapachem, a że jest naturalny i biodegradowalny to niepowinien być szkodliwy przy uprawie.
Spisałam z butelki
"Produkt "Pogoń kreta" to naturalny i ekologiczny płynny preparat o właściwościach odstraszających krety, nornice, myszy i inne drobne gryzonie. Środek przeznaczony jest do stosowania w ogródkach, na działkach rekreacyjnych, na obszarach stawów rybnych, pokach golfowych a także lotniskach. Formuła wytwarzania środka powstała na bazie wieloletnich doświadczeń specjalistów z zakresu walki z gryzoniami i owadami. Preparat oddziaływuje na powonienie kreta, dzięki czemu skutecznie go odstrasza (nie zabija). Jest przyjazny środowisku. Ulega biodegradacji.
Wypędzenie kreta
w przypadku przedostania się kreta na teren działki należy odgarnąć z kopca ziemię tak, by umożliwić wlanie przynajmniej 50ml płynu, po czym przysypać kopiec odgarnietą ziemią. Czynność należy powtórzyć przy każdym kopcu.
Zapobiegawczo
Zalecane jest również działanie profilaktyczne, mające na celu ochronę terenu przed spenetrowaniem go przez krety. Należy wykopać długi wąski rowek o głębokości kilkunastu centymetrów, następnie wzdłuż rowka wlać preparat. Po wlaniu płynu rowek należy zasypać ziemią, lekko ubijając."
Myślę że w przypadku nornic to można by w ich tunele powlewać tego płynu.
Ale wiadomo co dwa sposoby to pewniejsze więc może drugi kot do kompketu
Spisałam z butelki
"Produkt "Pogoń kreta" to naturalny i ekologiczny płynny preparat o właściwościach odstraszających krety, nornice, myszy i inne drobne gryzonie. Środek przeznaczony jest do stosowania w ogródkach, na działkach rekreacyjnych, na obszarach stawów rybnych, pokach golfowych a także lotniskach. Formuła wytwarzania środka powstała na bazie wieloletnich doświadczeń specjalistów z zakresu walki z gryzoniami i owadami. Preparat oddziaływuje na powonienie kreta, dzięki czemu skutecznie go odstrasza (nie zabija). Jest przyjazny środowisku. Ulega biodegradacji.
Wypędzenie kreta
w przypadku przedostania się kreta na teren działki należy odgarnąć z kopca ziemię tak, by umożliwić wlanie przynajmniej 50ml płynu, po czym przysypać kopiec odgarnietą ziemią. Czynność należy powtórzyć przy każdym kopcu.
Zapobiegawczo
Zalecane jest również działanie profilaktyczne, mające na celu ochronę terenu przed spenetrowaniem go przez krety. Należy wykopać długi wąski rowek o głębokości kilkunastu centymetrów, następnie wzdłuż rowka wlać preparat. Po wlaniu płynu rowek należy zasypać ziemią, lekko ubijając."
Myślę że w przypadku nornic to można by w ich tunele powlewać tego płynu.
Ale wiadomo co dwa sposoby to pewniejsze więc może drugi kot do kompketu

Ania
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Dynia - wszystko o odmianach
A ja mam pytanie..
Czy pod atlantik gigant jak dam w dol taki 40X40X40xm kompostu i tam wsadzę roślinę to wystraczy jej to na cały okres dojrzewania..
Oczywiście mogę(?) później podlewać kurzęcą gnojówką..
Bo boję się że słońca jej za mało będzie na kompoście..
I czy w kompoście podlewać ja np gnojówką czy samą wodą..??
Czy pod atlantik gigant jak dam w dol taki 40X40X40xm kompostu i tam wsadzę roślinę to wystraczy jej to na cały okres dojrzewania..
Oczywiście mogę(?) później podlewać kurzęcą gnojówką..
Bo boję się że słońca jej za mało będzie na kompoście..
I czy w kompoście podlewać ja np gnojówką czy samą wodą..??
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Z tego co wiem to dynie są żarłoczne. W trakcie wegetacji obserwuj kolor liści, jak będzie robił się żółtawy to możesz dawać tę gnojówkę kurzęcą.
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Dwa dni temu wsadziłam dynie do gruntu. Są w słonecznym miejscu i niestety słońce popaliło liście. Są białe. Co powinnam zrobić by do końca się nie "spaliły"? Wystarczy nakrycie agrowłókniną białą p17?
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Mnie na widok moich Dyni normalnie płakać się chce..
Są tak podwiędnięte od słońca, że wyglądają jak małe zdechlaczki. Nie wiem czy ta czarna agrotkanina im służy. Pomyślałam, że może za bardzo nagrzewa się od słońca i dyńkom się korzenie 'gotują'. Obłożyłam je więc sianem, żeby je trochę zacienić, ale już na drugi dzień pod tym sianem zaczęły grasować mrówki, więc musiałam to siano zabrać z powrotem.
Zrobiłam im więc daszki z kartonów, ale nie wiele, to pomaga. Zaczynam się zastanawiać, czy one na prawdę lubią słońce.. Czy wasze dynie też tak więdną? Poradźcie co robić.







pozdrawiam, Anita