Rozmnażanie drzew i krzewów iglastych. Ukorzenianie sadzonek
Czy krople skraplające się z folii na sadzonki bardzo szkodzą? Mam tunel który nie ma u góry wentylacji tylko po bokach i u góry skrapla się para i czasami spadają krople zamiast spływać po brzegach. Podejrzewam ze gdy będzie większy wiatr będzie się to nasilało. Co z tym zrobić? Czy jeśli zrobię wentylację u góry to nie będzie się skraplać?
Przepraszam że zasypuję was masą pytań ale chcę żeby w tym roku się coś udało a nie jak w zeszłym że wszystko na nic...
Przepraszam że zasypuję was masą pytań ale chcę żeby w tym roku się coś udało a nie jak w zeszłym że wszystko na nic...
Tutaj pisze jeśli się nie stykają z folią.... Moje się nie stykają ale czy para wodna skraplająca się czasem na nie może im zaszkodzić?:/ros pisze: Jeśli rośliny [sadzonki] nie stykają się z folią, to skraplanie pary wodnej na folii nie jest dla nich niebezpieczne.
Jakie jeszcze stosujecie ukorzeniacze do thuji i innych iglaków? Mam 3 rodzaje ukorzeniacza A aqua , B2 i jedno pudełko nie pamiętam jakiego typu ale jest najciemniejszy spośród wszystkich trzech. Podejrzewam że jest to AB aqua ale nie jestem na 100% pewny, boję się że jeśli będzie to np B aqua i zastosuje to do thuji to im zaszkodzi. Czy możecie sprawdzić kolory swoich ukorzeniaczy tak abym mógł być pewny ze to jest AB aqa? poniżej zamieszczam foto:

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10357
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
"KOFAKTORY UKORZENIANIA
dr Wiesław Szydło, Mgr Andrzej Pacholczak
Oprócz auksyn (czyt. "Szkółkarstwo" 4, 5/2003, 1/2004), powstawanie korzeni u sadzonek stymulują także inne substancje, które noszą nazwę kofaktorów ukorzeniania. Stosowane samodzielnie zwykle rzadko wpływają istotnie na proces tworzenia korzeni, natomiast mogą go przyspieszać, gdy są użyte łącznie z auksynami. Kofaktory wchodzą często w skład preparatów handlowych do ukorzeniania — dwa preparaty o takiej samej zawartości i rodzaju auksyn mogą więc różnie wpływać na ukorzenianie sadzonek danego gatunku. Wykazano, iż zastosowanie preparatów wieloskładnikowych, które obok auksyn zawierały takie kofaktory, jak kwas salicylowy czy witaminy (kwas askorbinowy, tiaminę i pirydoksynę), stymulowało ukorzenianie się sadzonek np. wrzosów, wrzośców, różaneczników czy lilaków. (...)"
Reszta, tu:
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=439
dr Wiesław Szydło, Mgr Andrzej Pacholczak
Oprócz auksyn (czyt. "Szkółkarstwo" 4, 5/2003, 1/2004), powstawanie korzeni u sadzonek stymulują także inne substancje, które noszą nazwę kofaktorów ukorzeniania. Stosowane samodzielnie zwykle rzadko wpływają istotnie na proces tworzenia korzeni, natomiast mogą go przyspieszać, gdy są użyte łącznie z auksynami. Kofaktory wchodzą często w skład preparatów handlowych do ukorzeniania — dwa preparaty o takiej samej zawartości i rodzaju auksyn mogą więc różnie wpływać na ukorzenianie sadzonek danego gatunku. Wykazano, iż zastosowanie preparatów wieloskładnikowych, które obok auksyn zawierały takie kofaktory, jak kwas salicylowy czy witaminy (kwas askorbinowy, tiaminę i pirydoksynę), stymulowało ukorzenianie się sadzonek np. wrzosów, wrzośców, różaneczników czy lilaków. (...)"
Reszta, tu:
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=439
Wszystko pięknie ładnie ale dokładnego składu tych ukorzeniaczy nie ma... Nie pisze że jest tam witamina B1 lub C.... Jaki więc typ zastosować? Jeśli np zastosuję do kwiatów ukorzeniacz do półzdrewniałych(A aqua) to czy ukorzeni się ten kwiatek? czy zaszkodzi mu to? Pomóżcie mi rozpoznać tamten ukorzeniacz...
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10357
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
"Sadzonki były traktowane Ukorzeniaczem AB o
składzie IBA – 0,05%, NAA – 0,3%, Benomyl – 0,1%.
Następnie umieszczono je w szklarni na stołach wypełnionych mieszanką torfu wysokiego, perlitu i przekompostowanej kory sosnowej w stosunku objętościowym 3:1:1. Podło e ogrzewano elektrycznie do temperatury 21°C. Dla zachowania wysokiej wilgotności powietrza wokół sadzonek nad stołami rozpięto niskie tuneliki foliowe.
Proces utrwalania fragmentów pędów sadzonek różaneczników i barwienia skraw-
ków przeprowadzono według Gerlacha (1972). Do utrwalania wybierano jedną sa-
dzonkę co dwa tygodnie, począwszy od drugiego tygodnia ukorzeniania, odcinając
fragment dolnej części pędu o długości 2,5-3 cm. Fragmenty sadzonek umieszczano na
24 godziny w utrwalaczu FAA: formalina – kwas octowy – alkohol, przygotowanym
z etanolu o stę eniu 70% (90 ml), kwasu octowego lodowatego (5 ml) oraz formaliny
o stę eniu 40% (5 ml). Następnie fragmenty pędów odwadniano w szeregu alkoholi,
stosując kolejno etanol w stę eniach: 80% – 5 godzin, 90% – 5 godzin, 96% – 12 go-
dzin, 100% – 12 godzin. Kolejną czynnością było „prześwietlanie” obiektów ksylenem.
Odczynnik ten dodawano stopniowo, w taki sposób, aby przez pierwsze 12 godzin uzy-
skać roztwór zawierający jedną część objętościową ksylenu, przez kolejną godzinę dwie
części, w następnych 12 godzinach – trzy części, a w ostatnich 12 godzinach – cztery
części. "
http://www.au.poznan.pl/steciana/Bot-4/ ... i%20in.pdf.
składzie IBA – 0,05%, NAA – 0,3%, Benomyl – 0,1%.
Następnie umieszczono je w szklarni na stołach wypełnionych mieszanką torfu wysokiego, perlitu i przekompostowanej kory sosnowej w stosunku objętościowym 3:1:1. Podło e ogrzewano elektrycznie do temperatury 21°C. Dla zachowania wysokiej wilgotności powietrza wokół sadzonek nad stołami rozpięto niskie tuneliki foliowe.
Proces utrwalania fragmentów pędów sadzonek różaneczników i barwienia skraw-
ków przeprowadzono według Gerlacha (1972). Do utrwalania wybierano jedną sa-
dzonkę co dwa tygodnie, począwszy od drugiego tygodnia ukorzeniania, odcinając
fragment dolnej części pędu o długości 2,5-3 cm. Fragmenty sadzonek umieszczano na
24 godziny w utrwalaczu FAA: formalina – kwas octowy – alkohol, przygotowanym
z etanolu o stę eniu 70% (90 ml), kwasu octowego lodowatego (5 ml) oraz formaliny
o stę eniu 40% (5 ml). Następnie fragmenty pędów odwadniano w szeregu alkoholi,
stosując kolejno etanol w stę eniach: 80% – 5 godzin, 90% – 5 godzin, 96% – 12 go-
dzin, 100% – 12 godzin. Kolejną czynnością było „prześwietlanie” obiektów ksylenem.
Odczynnik ten dodawano stopniowo, w taki sposób, aby przez pierwsze 12 godzin uzy-
skać roztwór zawierający jedną część objętościową ksylenu, przez kolejną godzinę dwie
części, w następnych 12 godzinach – trzy części, a w ostatnich 12 godzinach – cztery
części. "
http://www.au.poznan.pl/steciana/Bot-4/ ... i%20in.pdf.
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Ukorzeniacz AB kolor brązowawy.
Skraplająca się para wodna spadająca na roślinki może powodować np. pleśnienie i potem gnicie. Jeśli nie okryjesz ich dodatkowo folia rozpiętą tuż nad roślinami i nie posadzisz ich tuż przy ścianie mokrej to tą skraplającą się parą nie musisz się martwić.
Bukszpany ukorzeniają się super nawet w gruncie
pozdrawiam i życzę powodzenia.
Skraplająca się para wodna spadająca na roślinki może powodować np. pleśnienie i potem gnicie. Jeśli nie okryjesz ich dodatkowo folia rozpiętą tuż nad roślinami i nie posadzisz ich tuż przy ścianie mokrej to tą skraplającą się parą nie musisz się martwić.

Bukszpany ukorzeniają się super nawet w gruncie

pozdrawiam i życzę powodzenia.
Raczej nie powinny szkodzić. Sadzonki przecież i tak są często przez nas podlewane, więc jeśli co jakiś czas spadnie jakaś kropla, to nic się nie stanie.zibi4712 pisze:Czy krople skraplające się z folii na sadzonki bardzo szkodzą?
Mam u siebie ukorzeniacz AB sprzed kilku lat, ma on barwę szarą.
Roman
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10357
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Podam Ci metodę zygmora, który tak zbudował swoje leśne żywopłoty:Erazm pisze:W tym roku posadziłem kilka gałązek cisa po uprzednim zanurzeniu ich w ukorzeniaczu. Ciekawe czy się przyjmą. Czy ktoś ukorzeniał cisa i z jakim skutkiem?
"Sprobuj zastosować tą metodę, jest w miarę prosta i łatwa do zastosowania przy wielu innych roślinach nie tylko iglakach.
Ukorzeniam cisy stosując oszczędnościową metodę pod kątem podłoża. Wystarczy kilka garści ziemi z dodatkiem torfu i gruby czarny worek. Z worka wycinamy pasek o szerokości 30-40cm, rozkładamy folię, sypiemy ziemię, ale oszczędnie i układamu gałązki cisa tak aby ich końce sięgały do połowy szerokości folii. Przy długim pasku folii można zmieścić nawet kilkadziesiąt sadzonek, następnie składamy folię na pół i zaczynamy zwijać w rulon. Na koniec tak przygotowany rulon mocno wiążemy, dziurawimy od spodu, aby nadmiar wody mógł wypłynąć i sadzimy w cieniu. Podlewamy umiarkowanie, raz na tydzieć. Po trzech miesiącach zwój wykopujemy i sadzonki przesadzamy do doniczek. Należy bardzo uważać na te młode korzonki na sadzonkach - są bardzo kruche i łatwo można ułamać.
Pozdrawiam
_________________
Pozdrawiam
zygmor "
A tu, strona kolekcji domowej zygmora, czyli las Rh, w prawdziwym lesie

http://www.zygmor.republika.pl/
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Podobna matoda(balot Nissuli)była stosowana w szkółkarstwie leśnym.Pozwalała przy minimalnej ilości podłoża i na małej powierzchni produkować sadzonki z zakrytym systemem korzeniowym.hanka55 pisze:
Podam Ci metodę zygmora, który tak zbudował swoje leśne żywopłoty:
W balocie Nissuli ukorzeniałem wierzby i śnieguliczki oraz szkółkowałem siewki.Zbyt gęsto ułożone sadzonki wręcz zrastają się korzeniami.Po pierwszych doświadczeniach oddzielałem sadzonki od siebie.Na pasek czarnej folii sypałem porcję podłoża,w podłożu umieszczałem sadzonkę lub siewkę i przykrywałem kawałkiem folii,następnie porcja podłoża,sadzonka , folia itd.Dolna krawędź folii nie była zawijana.Balot ustawiałem na głębokich podstawkach - nawadnianie przez podsiąk.Sadzonki ukorzeniane wiosną można doniczkować wiosną następnego roku.
Pozdrawiam Adam

"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin