Z racji że to mój pierwszy post na tym forum to chciałbym się przywitać ze wszystkimi którzy lubią zieleń i lubią się babrać w ziemi.
Nie wiem gdzie umieścić moją prośbę o pomoc więc zrobię to tu, jeśli to zły dział to proszę moderatora o przeniesienie tego tematu do właściwego działu.
Do rzeczy
Mam trochę królików i kaczek a w zasadzie zostało mi już niewiele bo jakaś cholera mi zaczęła je wybierać. Po sposobie działania podejrzewam łaskę, małym kaczką rozgryzała głowy natomiast cały miot od jednej samicy został zagryziony w klatce. został mi jeszcze jeden miot królików w gnieździe i samica na okoceniu zastawiłem pułapkę i nic dalej działa w najlepsze, koty również się nie chcą za to zabrać profesjonalnie wolą na szczury polować.
Dlatego mam do was prośbę czy znacie dobry środek na ostateczne załatwienie sprawy? Może jakaś profesjonalna trutka na tego szkodnika?
Proszę o wszelkie porady nawet te drastyczne
Pozdrawiam
Rafał
Prośba o pomoc w walce z łaską
Re: Prożba o pomoc w walce z łaską
Tu jest o kunie, jak się pozbyć.