Moje marzenie - maniusika cz.II .

[Wanda7]

Jeśli chodzi o orliki, to dzięki ich wspaniałej właściwości, która polega na ty, że młode siewki nie powtarzają cech matki, doczekałam się w końcu w tym roku orlika białego. A kupowałam wyłącznie różowe i niebieskie

[Jagusia]

Skalniak fajnie wyszedł, a jeszcze jak się zagęści... muszę ja się w końcu zabrać do mojego...
I te żurawki wokół azali mi się podobają

[RomciaW]

Bardzo kolorowo u Ciebie Janeczko, ślicznie wygląda skalniak i orliki pięknie się prezentują Jakbyś miała za dużo nasionek to ja bardzo chętnie Czuję ten piękny bez

[maniusika]

Romciu już wszystkie posiałam więc na jesieni jak ładnie powschodzą mogę podesłać ci już sadzonki ,, lub jak wolisz zebrę nasionka ale co ja zrobię z taką ilością sadzonek ... nawet moje jeszcze wschodzą ,które same się rozsiewają ...

[AAleksandra]

ale co ja zrobię z taką ilością sadzonek ...

Janeczko, porozdajesz Ostatnio orliki robią furorę na forum. Całe szczęście, że powracają do naszych ogrodów "babcine" kwiaty Są chyba bardziej odporne od tych wszystkich nowości i równie piękne. Dobrze, że odkrywamy je na nowo.

[maryla-56_56]

Janeczko ja też miałam w tym roku grzyby niejadalne pod jabłonkami.
Zebrałam pół wiadra , W cieniu jest cały czas wilgotno przez tą wodę.
Ciągle pazurkami wzruszam ziemię i tak nie chce przeschnąć.
Śliczne orliki masz , ja uratowałam jednego - jesienią przesadziłam w inne miejscei.
Pozdrawiam.

[edulkot]

Tyle Ci kwitnie kwiatków i tyle kolorów że od razu weselej patrząc na zdjęcia.

[Nutka81]

Orliki, żuraweczki, hosty... śliczne Pięknie wszystko się prezentuje Skalniak po przebudowie bardzo ładny, niech się dzielnie rozrasta

[magry]

Więc sezon grzybowy czas otworzyć.Ja co dwa dni zbieram i to różne.Problem tylko z nimi taki,że wyłażą mi w roślinkach
przy których boję się oddychac aby ich nie stracić.

[maniusika]

Znowu siedzę z drugimi wnukami i ogrodu nie będę widziała do piątku ,, a piwonia majowa już rozkwitała i chyba ją nie zobaczę .. a zielsko znowu się za panoszy że cały tydzień będę go usuwać ,,
Orlików mam już sporo kolorów nawet i biały się trafił a specjalnie w tamtym roku kupiłam nasionka bo na torebce był biały orlik .. i trafił się jeden .. ale innych kolorów mam sporo a jeszcze nasiałam w tym roku więc będzie ich zatrzęsienie więc po orliki na jesieni to proszę do mnie .. z mojego piasku wszędzie będą rosły bo będą miały lepszą ziemię .. chociaż słyszałam że orliki wolą mniej żyzną ziemię ..Janku psie grzyby i u mnie wszędzie rosną ale ja nie mam rarytasów ,,ale jadalnych jeszcze nie spotkałam a maju nie raz pokazywały się czerwoniaki ...

[skorpion811-51]

Janeczko pięknie kwitnie Ci wszystko orliki śliczne ,czyżby grzybki u Ciebie rosły
to byłby sezon bardzo szybki .Widzę że masz cały czas zajęcie z wnukami

[maniusika]

Stasiu tylko co trzeci tydzień jak córka ma pierwszą zmianę siedzę a wnukami i nie widzę swojego ogrodu ,, ale i dzieciom trzeba pomóc dopóki wnuki są małe a one szybko rosną ,, Kubuś we wrześniu już idzie do zerówki a Michaś i Antoś na drugi rok .. i już za kilka lat będą duże i nie będą potrzebowały babci więc trzeba ten czas wykorzystywać z wnukami ..

[Jagusia]

Zawsze powtarzałam, ze babcie są od tego żeby rozpieszczać swoje wnuki.... Janeczko teraz najlepszy czas na to żeby nawiązać z nimi kontakt, potem już będą miały "ważniejsze" sprawy na głowie: szkołą, koledzy..... Zresztą co ja CI będę opowiadać -toż babcia jesteś a jak tylko mama i już to wszystko przerabiałaś ze swoimi dziećmi ale i tak pamiętam jak łezka mi się w oku zakręciła jak się okazało że; "pani w szkole wie lepiej"

[maniusika]

Moje najstarsze już rzadko do nas wpadają ale raz w miesiącu są ale to już kawalerka , najstarszy 20 latek może już mnie zrobić prababcią chociaż i ci młodsi tez maja mało czasu aby odwiedzać babcię , chyba że po drodze wpadną powiedzieć dzień dobry ,co teraz często się zdarza bo często koło mnie przejeżdżają .. Ale za to mogę sobie z nimi pogadać na gadu gadu bo często siedzą w komputerze Dobrze że mam blisko wszystkie wnuki i od małego z rodzicami często nas odwiedzali więc i teraz o nas nie zapominają ..

[christinkrysia]

Janeczko wpadam i zaległości nadrabiam bo ja też podobnie jak Ty często opiekuje sie wnuczką - trochę chorowita wiec jak coś nie tak to szkoda dawać do przedszkola.
Jakos dziwnie sie składa,że jak wszystko na działce zrobione i opielone to wypada opieka.
A plany były całkiem inne... bo oboje uwielbiamy długie rajdy rowerowe po okolicach.
Kocham przestrzeń i takie nasze swojskie krajobrazy.