Miejsce na ziemi Ave - cz.5
-
jola z izer
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Jest na co popatrzeć i nawet nie zabieram się do chwalenia poszczególnych roślin, bo zajęłoby takie wyliczanie z godzinę i zablokowałabym innym gościom dostęp do Twojego ogrodu. Ale o o tulipanie - ja go nazywam lody waniliowe - wspomnę. W katalogu z jesieni 2009 był pod nazwą Ice Cream i kosztował 19,90 zł za 2 szt.
W moim wątku dodałam jeszcze trochę inf. o pustynniku. Dziś chmurno-deszczowo, ale od jutra

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Witaj
Bardzo podobają mi się Twoje róże
Przepiękne kolory i dorodne krzaczyska
Widzę że każdy gatunek masz odznaczony i podpisany, co rozumiem że pochodzą z różnych szkółek, tak? Jestem pod wrażeniem 
Bardzo podobają mi się Twoje róże
Miłego dnia Anita
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Evuniu, ta ułudka doszła, ale jaka ona bycza
Kochanie moje
, jak ja się mam za taką byczą sadzonkę odwdzięczyć

Kochanie moje
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Anuś - porozdzielaj na drobniejsze części i w przyszłym roku będziesz miała dużo ułudki... wiosną , a rewanż sobie wezmę sama - jak przyjdę pooglądać Twoje kwitnące lalki , do Twojego wątku

Witaj Anitko w moim ogródku
Podpisy pod rózami to raczej odpowiedź na moją sklerozę
choc na razie nie mam ich az tak dużo i póki co, pamiętam, gdzie co sadziłam
Kupowałam w zasadzie u Flasha na All i u Rosa Ćwik w interencie. Krzaczki juz na starcie były imponujace. Niestety w tym roku , po paskudnej zimie w zasadzie wszystkie startują od zera... oprócz pnącego Alchymista, który zrobił mi wielka niespodziankę i pozostał cudnie zielony...

Jolu
miło mi bardzo, że zajrzałaś
Zaraz polecę do Ciebie poczytać o pustynniku...
a co do tego specjalnego tulipana, to jest z niego rzeczywiście oryginał - ani mysli wyprodukowac jakieś cebulki przybyszowe... egoista jeden... i tak już od 2 lat

Za to nie zawiodły mnie bzy i jak co roku upajają swoim zapachem..

i niezawodne borówki...oj będzie co pojeść , bo w tym roku truskawkowo sie raczej nie poszaleje...


Witaj Anitko w moim ogródku
Podpisy pod rózami to raczej odpowiedź na moją sklerozę
Kupowałam w zasadzie u Flasha na All i u Rosa Ćwik w interencie. Krzaczki juz na starcie były imponujace. Niestety w tym roku , po paskudnej zimie w zasadzie wszystkie startują od zera... oprócz pnącego Alchymista, który zrobił mi wielka niespodziankę i pozostał cudnie zielony...

Jolu
Zaraz polecę do Ciebie poczytać o pustynniku...
a co do tego specjalnego tulipana, to jest z niego rzeczywiście oryginał - ani mysli wyprodukowac jakieś cebulki przybyszowe... egoista jeden... i tak już od 2 lat

Za to nie zawiodły mnie bzy i jak co roku upajają swoim zapachem..

i niezawodne borówki...oj będzie co pojeść , bo w tym roku truskawkowo sie raczej nie poszaleje...

- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewuniu, Twoje borówki mnie zawsze zachwycają
One mają więcej kwiatów niż liści
Ja się cieszę bo mam 2 sztuki i w tym roku ta druga (po 2 latach), w końcu raczyła sypnąć kwieciem
...a u Ciebie to prawdziwa produkcja hurtowa
Pozdrawiam cieplutko
One mają więcej kwiatów niż liści
Ja się cieszę bo mam 2 sztuki i w tym roku ta druga (po 2 latach), w końcu raczyła sypnąć kwieciem
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam słonecznie - Baśka 
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Basiu , jak miło Cię "widzieć "
Chyba Cię myślmi ściągnęłam, bo przypominałam sobie, u kogo jeszcze mnie nie było... i pomyślałamo Tobie
Fajnie, że borówka Ci zakwitła, wreszcze... będzie co podjadać z krzaczka latem... mniam, mniam.
a to już widoki przebrzmiałej świetności...

Chyba Cię myślmi ściągnęłam, bo przypominałam sobie, u kogo jeszcze mnie nie było... i pomyślałamo Tobie
Fajnie, że borówka Ci zakwitła, wreszcze... będzie co podjadać z krzaczka latem... mniam, mniam.
a to już widoki przebrzmiałej świetności...

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
moje w tym roku wcześniej zaczęły to i wcześniej skończyły 
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Zaglądam, podziwiam, czasami zazdroszczę, ale nie zaznaczam swojej obecności. No to dzisiaj piszę, że pięknie u Ciebie, zielono, kwieciście, gęsto i zdrowo.
Pozdrawiam, Danuta
Pozdrawiam, Danuta
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Witaj Danusiu
Wspominam czasami nasze spotkanie u Cynamonka
i ciesze się, że do mnie zaglądasz


i ciesze się, że do mnie zaglądasz


-
jola z izer
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Nasionka sasanek lada moment, dopóki nie zbrązowieją, będą się nadawały do siewu i będzie cała plantacja 
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Jak to jest z tymi nasionkami sasanki
kiedy ich się zbiera i kiedy wysiewa
Pozdrawiam 
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewulku, i bzy piękne, i floksy i sasanki, ale borówki?
To są najbardziej wypasione borówki jakie widziałam!
Ale będzie obżarstwo
Ale będzie obżarstwo
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Słynna już borówka...Jak zwykle szykuje się urodzaj
Ewa, czy Ty wiesz, co ja sądzę o posiadaczach takich zadbanych skalniaków? No że mają to, na co zasłużyli
Za spory wkład pracy piękny efekt, po prostu...I jeszcze podziwiam, bo wyciąganie chwastów z ziemi to pikuś przy wyciąganiu ich spod kamieni albo z poduszkowych roślin bez siania zniszczenia...Podziwiam! 
Ewa, czy Ty wiesz, co ja sądzę o posiadaczach takich zadbanych skalniaków? No że mają to, na co zasłużyli
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Pięknie kwitną floksy.
Moje zastrajkowały.
Może w przyszłym roku?
Skalniak bajka.
Mimo, że nie mam takiego też cos wiem na temat wyciągania chwastów spomiędzy płożaków
Moje zastrajkowały.
Może w przyszłym roku?
Skalniak bajka.
Mimo, że nie mam takiego też cos wiem na temat wyciągania chwastów spomiędzy płożaków




