Co zrobiłaś z pelargonią ?
Czereśniak 2011
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Czereśniak 2011
Basia.....jeszcze raz się wracałam kilka stron....i widziałam cudne serduszki....jakbyś dzieliła albo znalazła siewki-to ja chętnie z sercem je przygarnę i chwalic Cię bedę
Co zrobiłaś z pelargonią ?
Co zrobiłaś z pelargonią ?
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Czereśniak 2011
Szczawik Cudo - z chęcią bym takiego kupiła... gdzie można go dostać?
Mam też pytanie o enikanta: on tak wysoko rośnie? ja myślałam że to taki w miarę niski krzak [taki do metra]
Mam też pytanie o enikanta: on tak wysoko rośnie? ja myślałam że to taki w miarę niski krzak [taki do metra]
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Re: Czereśniak 2011
witaj
przypołudnik już kwitnie????
kiedy wysiewałaś?
swojego dopiero wczoraj siałam.
śliczne tulipanki

przypołudnik już kwitnie????
swojego dopiero wczoraj siałam.
śliczne tulipanki
W moim ogrodzie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43291
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czereśniak 2011
Też się doczekałam liści na bukach,to chyba najpóźniej rozwijające się drzewka.
Śliczna biel tego RH, szkoda tego drugiego. Mimo wszystko to są trudne krzaczki do uprawy a jak dopadnie je coś to potem są łyse albo mają dziurawe liści. Lepsze są azalie wielkokwiatowe bo każdego roku mają nowe liście.
Omiegi wciąż kwitną aż dziw bierze.
A co z kotem, udało się dowieźć go do weterynarza.
Śliczna biel tego RH, szkoda tego drugiego. Mimo wszystko to są trudne krzaczki do uprawy a jak dopadnie je coś to potem są łyse albo mają dziurawe liści. Lepsze są azalie wielkokwiatowe bo każdego roku mają nowe liście.
Omiegi wciąż kwitną aż dziw bierze.
A co z kotem, udało się dowieźć go do weterynarza.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Czereśniak 2011
Basiu - ja tez pracuję dzielnie na swoich rabatkach ale jakoś do satysfakcji daleko...biegam z rabatki na rabatkę ciągle coś dosadzam bo nazbierało mi się trochę roślin do posadzenia i co chwilę ujawniam,że czegoś co miałam nie ma...
te zawilce ,miałam przez lata i zniknęły ,kupiłam małą sadzonkę dzisiaj na ryneczku ,zniknęły omiegi ,też kupiłam dzisiaj, nie mam kuklika szkarłatnego,szałwii omszonej,lekarskiej,tricolor,umarzły trzmieliny , tamaryszek , jeżówka biała,
gailardia , pełnik żółty i pomarańczowy no i nie wiem co jeszcze a wydawało mi się,że nic nie umarzło...no i miejsca wolnego też nie widzę
więc nie rozpaczam ...

gailardia , pełnik żółty i pomarańczowy no i nie wiem co jeszcze a wydawało mi się,że nic nie umarzło...no i miejsca wolnego też nie widzę
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Czereśniak 2011
Basiu czy ten zmarznięty różanecznik w cieniu rośnie?
Jeśli na słońcu, musisz go przesadzić, gdyż co zimę będzie przemarzał.
Powinien wypuścić nowe listki.
Ja także nie znoszę koszenia trawiastych ścieżek i kręcenia kasiarką wokół rabat.
Nie mniej jednak rośliny na tle zielonej trawy ładnie wyglądają.
Wszystko wcześniej u Ciebie kwitnie.
Szczawiki moje jeszcze pąków nie mają, a zawilce wielkokwiatowe dopiero w pąkach.
Jeśli na słońcu, musisz go przesadzić, gdyż co zimę będzie przemarzał.
Powinien wypuścić nowe listki.
Ja także nie znoszę koszenia trawiastych ścieżek i kręcenia kasiarką wokół rabat.
Nie mniej jednak rośliny na tle zielonej trawy ładnie wyglądają.
Wszystko wcześniej u Ciebie kwitnie.
Szczawiki moje jeszcze pąków nie mają, a zawilce wielkokwiatowe dopiero w pąkach.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Czereśniak 2011
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Czereśniak 2011
Basiu po obejrzeniu Ice Cream,doznałam ślinotoku...zachciało mi się loda ze śmietaną...jak to oczy potrafią jeść...
Zawilec rzeczywiście cudny tak jak zapewniałaś...
A zdechulec Rh...nie do pozazdroszczenia...
Trzeba by było go zreanimować ,ale z tym już do specjalnego wątku...Może sadziłaś w samym torfie...?
Zawilec rzeczywiście cudny tak jak zapewniałaś...
A zdechulec Rh...nie do pozazdroszczenia...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- MalinaG
- 1000p

- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Czereśniak 2011
Basiu! Piękne te Ice Cream i do tego długo kwitną i jeszcze apetyczne
W jakim miejscu rosną ci te zawilce
u mnie wcale się nie rozrastały a po tej zimie zniknęły
O wizycie w w szkółce będę pamiętać
O wizycie w w szkółce będę pamiętać
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Czereśniak 2011
Basiu, na buczku już iście masz
a ja na swoim miłorzębie wciąż ich szukam 
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Czereśniak 2011
Basieńko, piękne te lodowe tulipany. Buczek z listeczkami aachh... Też mam w końcu te zawilce
i jeszcze serduszki
ile i jakie, muszę koniecznie się rozejrzeć 
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Dorotko ten rhto Scarlet Wonder. Nie zmarzł zimą, w lutym był pięknie zielony, a na każdym pędzie miał pąk kwiatowy. Załatwił go dopiero marcowy mróz. Temperatury były bardzo niskie, zero śniegu i wiatrzysko. W ogródkach działkowych woda jest odcinana na okres zimy, więc i podlewany również nie był.
Iwonko ja już mam trochę wyżwirowanych miejsc
poza tym chodzi mi po głowie zmiana granic rabatek
a żwir łatwo nasypać, a pozbyć się już trudniej.
Grażynko drugi raz pytasz o pelargonię, a ja nie wiem, o co chodzi
Wszystkie serduszki, prócz okazałej, to zakupy sprzed miesiąca. Sadziłam kłącza, które natychmiast ruszyły i zakwitły w rekordowym tempie. Kupowałam na All od podstolecmarek. Na razie nie ma mowy o podziale.
Jagusia szczawik też pochodzi z All (cleome), malutkie cudeńko
Mój enkiant ma około metra i jest obsypany pąkami. Mam nadzieję, że wszystkie się rozwiną. Rok wyglądał podobnie i w ogóle nie zakwitł. Wszystkie pąki zmrozili majowi ogrodnicy
Amadea witam Cię
przypołudniki kupiłam w Auchanie, już kwitnące. Nie mam ręki do wysiewów.
Majka w końcu zrobiłam porządek z tym rh. Wyskubałam, co się dało, trochę poobcinałam. Widzę malusie nowe przyrosty, może jeszcze coś z niego będzie? Na pewno nie będę już kupować nowych. Masz rację, azalie wytrzymalsze, a kwiaty równie atrakcyjne.
Kot przebywa u siostry w domu. Nie ma czucia w łapie, prawdopodobnie wpadł w sidła i ma uszkodzone nerwy. Może jednak uda się go wyleczyć...a w ostateczności grozi mu amputacja łapy.
Marynia u mnie też sporo wymarzło w zimie. Została tylko jedna ostróżka, a jesienią posadziłam kilka odmian, pożegnałam się z trzema różami, pierisami, janowcami, szczodrzeńcami itd. Najbardziej żal mi niebieskiego lnu, padł po raz drugi. Na szczęście zawilec żyje, i to nawet w kilku miejscach
Też wciąż dokupuję, a jutro wystawa w Chorzowie i pewnie nie grozi mi powrót z pustymi rękami.
Tajko ten rododendron rósł w całkowitym cieniu, dopiero teraz ma półcień-ściełam jabłonkę. Właściwie przyzwyczaiłam się już do myśli, że trzeba będzie się go pozbyć. Na razie jednak dam mu szansę, chociażby dlatego, że postanowiłam dopiero jesienią przeprowadzic na to miejsce magnolię.
Moje trawiaste ścieżki są tak wąskie, że nie ma mowy o koszeniu kosiarką. Doszłam do wniosku, że najskuteczniejsze i najszybsze jest ręczne zrywanie trawy
Tosia to byłby najprostszy sposób, ale wpierw musiałabym poszerzyć ścieżki, a to raczej niemożliwe. W tym roku sobie odpuszczę i jeszcze trochę się pomęczę. Później będę kombinować.
Nela ziemię pod rh przygotowywałam zgodnie z wszelkimi zasadami. Narobiłam się, jak osioł
rododendrony to jednak kapryśniki i dam sobie z nimi spokój...znajdą się inne kwasoluby, które mnie polubią
Ice Cream pokazuje swoją krasę już trzeci tydzień
Zawilce czekają już na balkonie, do jutra
Ala mam zawilce w kilku miejscach. Sąsiadka rok temu postanowiła wyrzucić całe ich kępy. Pozbierałam wszystkie, trochę się rozeszło, resztę posadziłam i chyba wszystkie się przyjęły. Część pojedzie jutro do Pszczyny
mamy spotkanie forumnowe na wystawie kwiatów w Chorzowie
Ania mój miłorząb już ma spore liście. Najpóźniej z krzewów ruszyły hibiskusy, ale też już widać w nich życie.
Aniu polecam Ci zakupy u podstolecmarek. dostałam piękne kłącza wszystkich zamawianych roślin, a większość nawet w dwóch egzemplarzach. Prawie wszystkie serduszki są z tego źródła.
Obecnie kwitnące zawilce, to jedyna ich odmiana, która mnie zachwyca










I balkonowa petunia Phantom

Iwonko ja już mam trochę wyżwirowanych miejsc
Grażynko drugi raz pytasz o pelargonię, a ja nie wiem, o co chodzi
Wszystkie serduszki, prócz okazałej, to zakupy sprzed miesiąca. Sadziłam kłącza, które natychmiast ruszyły i zakwitły w rekordowym tempie. Kupowałam na All od podstolecmarek. Na razie nie ma mowy o podziale.
Jagusia szczawik też pochodzi z All (cleome), malutkie cudeńko
Mój enkiant ma około metra i jest obsypany pąkami. Mam nadzieję, że wszystkie się rozwiną. Rok wyglądał podobnie i w ogóle nie zakwitł. Wszystkie pąki zmrozili majowi ogrodnicy
Amadea witam Cię
Majka w końcu zrobiłam porządek z tym rh. Wyskubałam, co się dało, trochę poobcinałam. Widzę malusie nowe przyrosty, może jeszcze coś z niego będzie? Na pewno nie będę już kupować nowych. Masz rację, azalie wytrzymalsze, a kwiaty równie atrakcyjne.
Kot przebywa u siostry w domu. Nie ma czucia w łapie, prawdopodobnie wpadł w sidła i ma uszkodzone nerwy. Może jednak uda się go wyleczyć...a w ostateczności grozi mu amputacja łapy.
Marynia u mnie też sporo wymarzło w zimie. Została tylko jedna ostróżka, a jesienią posadziłam kilka odmian, pożegnałam się z trzema różami, pierisami, janowcami, szczodrzeńcami itd. Najbardziej żal mi niebieskiego lnu, padł po raz drugi. Na szczęście zawilec żyje, i to nawet w kilku miejscach
Tajko ten rododendron rósł w całkowitym cieniu, dopiero teraz ma półcień-ściełam jabłonkę. Właściwie przyzwyczaiłam się już do myśli, że trzeba będzie się go pozbyć. Na razie jednak dam mu szansę, chociażby dlatego, że postanowiłam dopiero jesienią przeprowadzic na to miejsce magnolię.
Moje trawiaste ścieżki są tak wąskie, że nie ma mowy o koszeniu kosiarką. Doszłam do wniosku, że najskuteczniejsze i najszybsze jest ręczne zrywanie trawy
Tosia to byłby najprostszy sposób, ale wpierw musiałabym poszerzyć ścieżki, a to raczej niemożliwe. W tym roku sobie odpuszczę i jeszcze trochę się pomęczę. Później będę kombinować.
Nela ziemię pod rh przygotowywałam zgodnie z wszelkimi zasadami. Narobiłam się, jak osioł
Ice Cream pokazuje swoją krasę już trzeci tydzień
Zawilce czekają już na balkonie, do jutra
Ala mam zawilce w kilku miejscach. Sąsiadka rok temu postanowiła wyrzucić całe ich kępy. Pozbierałam wszystkie, trochę się rozeszło, resztę posadziłam i chyba wszystkie się przyjęły. Część pojedzie jutro do Pszczyny
Ania mój miłorząb już ma spore liście. Najpóźniej z krzewów ruszyły hibiskusy, ale też już widać w nich życie.
Aniu polecam Ci zakupy u podstolecmarek. dostałam piękne kłącza wszystkich zamawianych roślin, a większość nawet w dwóch egzemplarzach. Prawie wszystkie serduszki są z tego źródła.
Obecnie kwitnące zawilce, to jedyna ich odmiana, która mnie zachwyca










I balkonowa petunia Phantom

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Czereśniak 2011
Basiu pięknie Ci kwitną azalie...a z zawilca już się cieszę,wart nawet braku miejsca w ogrodzie...
A co mam Ci przywieźć ,może kocimiętkę ,albo kawałek bodziszka...?
A co mam Ci przywieźć ,może kocimiętkę ,albo kawałek bodziszka...?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Nela, dzięki
bodziszka już mi ofiarowałaś, a kocimiętkę mam. Może czegoś Ci uskubnę przy najbliższej wizycie 
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- MalinaG
- 1000p

- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Czereśniak 2011
Basiu! Pięknie i kolorowo.....miłorząb już taki zieloniutki,zakwitły azalie i RH,irysy.....przyjemnie posiedzieć pod czereśnią i cieszyć oczy tymi widokami
Ten twój powojnik ma szerokie płatki,zachodzące na siebie,a mój bardziej szpiczaste i rozdzielone....porównałam dokładnie
a co to jest na fotce pod powojnikiem?
Ten twój powojnik ma szerokie płatki,zachodzące na siebie,a mój bardziej szpiczaste i rozdzielone....porównałam dokładnie
a co to jest na fotce pod powojnikiem?
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie


