Początek mojej przygody ze storczykami- kayah

[kayah]

Witam wszystkich storczykomaniaków .

W dniu dzisiejszym zaczęłam swoją przygodę ze storczykami, a mianowicie nie mogłam się oprzeć urokowi Cynbidium.
W związku z tym mam pytanie do doświadczonych hodowców jak powinnam się nim zaopiekować.
Po pierwsze gdzie powinnam go umieścić , obecnie wylądował na stoliku koło wschodniego okna, po drugie jak go podlewać , czy mam go nawozić . Obecnie kwitnie jedna z dwóch łodyg z kwiatostanami.

A zresztą zobaczcie i oceńcie sami




Będę wdzięczna za wszelkie rady

Pozdrawiam

P.S. To wasze forum zainspirowało mnie do zakupu pierwszego storczyka, przeglądam je już od dłuższego czasu

[Jeanne]

Witaj Kayah :P
Porad Ci nie udzielę bo na cymbidium się nie znam
Ale mogę powiedzieć ze to Twoje jest prześliczne . Jesteś odważna, większość zaczyna od falenopsisów, jako że najbardziej dostępne i (chyba) najłatwiejsze w uprawie GRATULACJE
Życzę Ci by Twój pierwszy storczyk długo i pięknie kwitł oraz byś powiększała swoją kolekcję 8) bo skoro już tu trafiłaś to znaczy że zaraziłaś się storczykomanią

[kayah]

Dzisiaj rano zauważyłam, że nierozkwitnięta "gałązka" kwiatowa zgubiła w nocy jeden z pączków kwiatowych. Ktoś się orientuje jaka może byc tego przyczyna? Czy to normalnie po zakupie storczyka? Bardzo mnie to zmartwiło .

Proszę o pomoc.

Pozdrawiam Kasia

[myszek]

Bardzo dużo informacji na temat Cymbidium i innych storczyków można znaleźć np. TUTAJ albo TU.

Jeśli zaś chodzi o gubienie pąków, to prawdopodobnie jest to reakcja na zmianę warunków świetlnych, cieplnych czy wilgotnościowych .
Trudno powiedzieć czy jest to "normalne" ale na pewno bardzo częste, zwłaszcza w zimie.
Jednym pąkiem nie ma się co przejmować, gorzej, jak zaczenie zasychać cała "pąkowa" łodyga, bo tak też się może zdarzyć jeśli storczyk przeżył za duży szok np. termiczny. Ale rozwiniętymi już kwiatami powinnaś się cieszyć długie tygodnie .

Pozdrowienia

[gucia]

Moje, niedawno kupione nie miało pąków kwiatowych, wszystkie kwiaty są rozwinięte, wiec nie miałam problemu z opadnięciem pączków. W temacie nawożenia cymbidium Zerknij TUTAJ
Ja też dopiero uczę się tego storczyka.

[nezka]

Kayah cymbidium masz piękne. Poczekaj trochę, na pewno powiększy się twoja kolekcja niedługo .

[kayah]

Dzięki nezka, Twój storczyk jest naprawdę śliczny.

Już planuję zakup kolejnego storczyka, czekam tylko na koniec sesji i ładniejszą pogodę - żeby zaoszczędzic kwiatkowi szoku termicznego .
Na pewno pochwalę się nowym nabytkiem.

[kayah]

Dzięki nezka, Twój storczyk jest naprawdę śliczny.

Już planuję zakup kolejnego storczyka, czekam tylko na koniec sesji i ładniejszą pogodę - żeby zaoszczędzic kwiatkowi szoku termicznego .
Na pewno pochwalę się nowym nabytkiem.

[kayah]

Dzisiaj mój storczyk zgubił wszystkie nierozwinięte pączki i teraz straszy pustą gałązką. W związku z tym mam pytanie, czy uciąć tą gałązkę, czy może mam ją zostawić i zaczekać co będzie się z nią działo?


Pozdrawiam

[monika k]

Witaj Kayach. Dobry wybór , cymbidium według mnie jest łatwiejszy w uprawie niż phalaenopsis, ale potrzebuje troszkę innych warunków, niższej temp w czasie kwitnienia-18-20 st, dłużej utrzymują się kwiaty, do 7-miu tyg. Po przekwitnięciu wszystkich gałązek kwiatowych gdy łodyga uschnie, obciąć i jeszcze obniżyć temp o 2-3 st, zmniejszyć podlewanie. Gdy zaczną rosnąć nowe przyrosty, zwiększyć temp. Ogólnie w zimie podlewanie powinno być umiarkowane. Cymbidium kwitnie raz do roku, ale pozostają piękne liście.
Życzę zadowolenia i powiększenie kolekcji.
Pokazuje zdjęcie po okresie zastoju. w obecnej chwili ma 4 nowe przyrosty.

[zuzulec]

Kayah,

wydaje mi się, że te różnice temperatur spowodowały opadnięcie pąków. To samo miałam z moim ostatnim Falenopsisem... a z kwiaciarni do domku mam kilkadziesiąt metrów. I to jednak było za daleko Zawsze szkoda, ale cóż możemy zrobić... ?? Chyba w tym przypadku już raczej nic.

Mario, nie wiem, czy się z Tobą zgodzić, jeżeli chodzi o łatwość "uprawy" Cymbidium. Wg mnie jest znacznie trudniejsze niż Falenopsis. Wielu osobom udaje sie doprowadzić do ponownego kwitnienia właśnie Falenopsisy, rzadziej natomiast Cymbidia... coś w tym musi być... Ale oczywiście kibicuję wszystkim posiadaczom Cymbidium, również sobie - gdyż również jednego posiadam, aby były powtórne i obfite kwitnienia ;)

[monika k]

Lucynko zgadzam się,iż opadanie pączków spowodowane jest różnicą temp, ale dużą. W kwiaciarni około 22 st. + wilgotność która tam panuje też ma wpływ na to w jaką temp wychodzisz po zakupie. Różnica 15 st w tym okresie jest zabójcza dla storczyków. to tak jak dla nas +20, a -15 st. Dla storczyków to szok termiczny. Dlatego jeżeli musimy kupić storczyka w niekorzystnych warunkach, owińmy go szczelnie papierem, folią, a po przyniesieniyu do domu postawmy w chłodniejsze pomieszczenie, po godz zdejmijmy otulinę, zostawmy znów na godz i dopiero przenieśmy do cieplejszego pomieszczenia. Jest szansa na to, iż tylko część pączków zgubi lub nie. A najlepiej z zakupem poczekać do cieplejszych dni.

[zuzulec]

Dlatego Mario nie mogę doczekac się wiosny i kolejnych okazów w domku ;) .. no i oczywiście tak jak i innym osobom bardzo brakuje mi słoneczka .. a słoneczko plus storczyki - to dopiero raj .. ;)

[kayah]

Witam.

Udałam się dzisiaj w celu zakupu nowego storczyka na giełdę, chciałam sobie kupić phalaenopsisa w nagrodę za zdaną sesję .
No i ...... kupiłam ich 5 . Wybrałam te z przeceny po 10 zł za sztukę, bo wydawało mi się że nie są w najgorszym stanie .
Zrobiłam im kilka fotek, bo w sumie nie wiadomo jak długo będą jeszcze kwitły.

Oto one:

Pierwszy- od razu wiedziałam, że będzie mój


Drugi: ma takie śliczne, drobne malinowe kwiatki


Trzeci - ma ciekawe prążki


Czwarty - ma duże, białe kwiaty


No i piąty- z dużymi fioletowymi kwiatami


Dwa z nich mają po dwa pędy kwiatowe, więc myślę, że opłacało się za tą cenę

A oto jeszcze fotki storczyków razem:



Mam nadzieję, że spodobają się wam moje nowe nabytki ... i że uda mi się je utrzymać przy życiu.

Będę wdzięczna za wszelkie porady, storczyki były przesuszone, miały opadnięte i przekwitnięte pączki kwiatowe.

Stosując się do rad które przeczytałam na forum, przy zakupie zwracałam uwagę na stan korzeni, liści i obecność stworzonek zamieszkujących doniczki.
Wydaję mi się, że wszystko jest OK, .... ale to się dopiero okaże ;:2


Pozdrawiam

Kaśka

[zuzulec]

Kasiu,
gratuluję zdanej sesji ... oraz nowych nabytków. ceny faktycznie kuszące, więc się wcale nie dziwię, że tyle okazów trafiło w Twoje ręce.
Przy odpowiedniej pielegnacji ich kwiaty będą jeszcze jakis czas cieszyły Twoje oczy. Co do porad, to o Falenopsisach jest ich tutaj masa - wystarczy poszukać interesujący Ciebie wątek. Powodzenia.