Ogródek Pszczółki cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu ja nos wsadzam bez przerwy w moje różne pachnidła.
Nawet tulipany różnie pachną.
A teraz mam okres kwitnienia bzów.
No to jak nie wąchać tak cudnego zapachu, rankiem i o zachodzie słońca.
Sharifka też będzie obwąchiwana zewsząd.
Ciągle rozmyślam nad tym gdzie by ją wysadzić, żeby mogła całkiem się zaprezentować w pełnej krasie.
A z drugiej strony mam strach, że mogę ją stracić.
Oj trudna decyzja będzie, oj trudna..... ;:24
Miłego wieczorku. ;:196 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Przyszedłem zostawić swój ślad, aby nie zgubić wątku ;)
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Witajcie czwartkowo, ;:7

Dzisiaj trochę się już ochłodziło i weekend ma być zimny. Oby tylko polało, bo już wydałam fortunę na podlewanie ogrodu.
Chyba trzeba bedzie zamówić zaklinaczy deszczu, jeśli tylko efekt jest zagwarantowany to pewnie będzie taniej :;230
Róże kwitną na całego, irysy już prawie przekwitły. Niedługo już wyskoczą trytomy i nawet maczek piwoniowy zakwitł dzisiaj.
Dalej jest mnóstwo pracy w ogrodzie, więc niewiele czasu na forum ale jak się zrobi zimno to na pewno podgonię wszystkie
zaległości. ;:108

Aga, nie wiem czy te prognozy długoterminowe dotrą aż do Szkocji, ale ponoć w Norwegii jest straszna susza. Życzę
ciepełka ;:3

Krysiu, nie pamiętam dokładnie jak wygląda Ghislane de Feligonde ale BB ma kwiaty średniej wielkości, takie akurat aby ładnie
wygladały w bukietach. Ja wszystko teraz pryskam i to nie tylko różę bo w tym roku to istna plaga na szkodniki i na grzyby.
Dobrze chociaż że pomimo ataków sykcesywnych róże dalej kwitną. Jednego co nie widzę u mnie w tym roku to czarnej plamistości.
To zbieranie żłudne opadniętych liści na jesieni i przez całą zimę plus dwa opryski dają jednak najlepsze efekty.
Milutkiego dnia ;:196

Isiu, dziękuję za pochwały ;:196

Loki, tak jak opisujesz przędziorki też mam ale w znikomych ilościach na szczęście. To co miałam na mysli to takie białe kłaczki
co żerują na tych samych różach co mszyce w tym samym czasie. Nie wiem co to za szkodnik, ale popryskałam wczoraj trochę
oba takim innym preparatem na bazie microbifentril i bifentril i widzę że dzisiaj jest ich trochę mniej a pąki całe. Może dokładniej
je tym opryskam i wyzbędę się obu za jednym zamachem. Na mączniaka mam taki preparat siarkowy, ale jak zastosujesz to wszystko
jest pokryte takim niezospuszczalnym białym nalotem ktory pozostaje do końca sezonu. Brzydko to wyglada i chyba się powstrzymam
tym razem. A co tam rośliny tez musza trochę powalczyć o przetrwanie. ;:224
czekam na kwiaty Twojego łubinu jednorocznego ;:65 Dzięki za notkę o privie. Jakoś mi umknął.
Pozdrowionka :wit

Grażynko, wybierz Sharifce jakieś ładne miejsce i niedaleko od nosów do wąchania ;:108 i oczków do oglądania :shock:
Wydaje mi się żepodświadomie dopieram rośliny których zapach jest dla mnie miły. Dlatego nigdy nie posadzę u siebie ognika a
za to dużo irysów ;:108
Buziaczki ;:196

Przemku, witaj w moich progach :wit

Nie pokazywałam jeszcze wejścia do domu ani mojego nowego iryska bródkowego 'War Chief'. Miał być bardziej malinowy a wyszedł
rubinowy. Podobny kolorem do kwitnącego trochę później liliowca 'American Revolution'

Obrazek

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

:wit

Wiesiu - masz przeurocze wejście do domu ;:63 bardzo mi się podoba ! Jakoś wcześniej musiałam przeoczyć ewentualne fotki tej części Twego domostwa :)
Irysek w ciekawym kolorku !
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu prześlicznie wygląda wejście do domu. Tak delikatnie i romantycznie dzięki tym ażurowym elementom kutym i wspaniałym różom :D
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Ach jak romantycznie... To 'William Allen Richardson' w całości? Też lubię takie ażurowe elementy. Pięknie ukwiecone wejście do domu. Chyba u siebie też tak zrobię, że powystawiam niektóre rośliny w donicach na schody. Ciekawi mnie jeszcze, jakie drzewo daje tak uroczy cień przed domem? :)
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu, ślicznie wygląda twoje wejście do domu ;:63 I w ogóle róże i powojniki sprawiają, że z fotek bije romantyzm i nostalgia...
U nas też przez ostatni tydzień było sucho i gorąco, ale dzisiaj spadł wspaniały, orzeźwiający majowy deszczyk :P
Różyczki jeszcze w pąkach, ale czekam na nie spokojnie, bo właśnie kwitną azalie - dla mnie najwspanialsze, najpiękniejsze kwiaty :!: ...a za chwilę różaneczniki ;:108
I mała uwaga osoby mającej fisia na punkcie ekologii - ja od dwóch lat nie stosuję w ogóle oprysków chemicznych, a chorób i mszyc mam w ogrodzie mniej, niż w czasach, kiedy trułam siebie, swoje psy i okolicę...Najlepszym lekarstwem na wszystkie problemy jest równowaga biologiczna - każdy organizm ma w normalnych warunkach swojego naturalnego wroga.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia. Masz emocjonalny stosunek do roślin i to widać na zdjęciach :D I nie ma znaczenia czy to są rośliny z Twojego ogrodu, sąsiadów czy z parku. Po prostu lubisz je. Co ja gadam?! Ty je wprost uwielbiasz i dlatego robisz im świetne portrety ;:138
Bardzo romantyczne i takie wysmakowane to wejście. Podoba mi się.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu , Bardzo pięknie ;:138
Tak romantycznie.
Miłego wieczoru ;:196
:wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Dołączam do ochów i achów nad wejściem.
Miło się wchodzi do domu przez taką aranżację.
Wiesiu pierwszy pączek mojej Shafirki otwarty. :heja
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Witajcie serdecznie i piątkowo, ;:7 ;:7 ;:7

Aga, Aguś , cieszy mnie bardzo że podoba Wam się moje wejście do domu. Tegoroczne podwieszone donice są bardziej kolorowe niż
w zeszłym roku i bardziej mi się podobają. Lobelia swoją delikatnością bardziej pasuje niż same petunie które jakoś się nie sprawdziły w
zeszłym roku. Wkleję zdjęcia później bo jakoś Tinypic nie jest teraz dostepny.
Róża przy wejściu do domu bardzo się sprawdza, można ja wąchać do woli. Tylko musi być z tych mniej kolczastych.

Asiu camellia, tak to jest właśnie 'WA Richardson' co sobie rośnie w donicy przy wejściu na tarasie. Na schodach donice się bardzo
sprawdzają bo przecież schody muszą do czegoś służyć a nie tylko do schodzenia, nieprawda? Cień przed domem daje migdałowiec.
Ma same zalety, bo kwitnie wcześnie zapowiadając wiosnę, daje cień latem i migdały na jesień.

Daluś, zazdroszcę deszczyku, ale ponoć u nas też ma trochę popadać, choć bedzie chłodniej. Uwielbiam azalie i rh ale niestety
to nie dla mnie. Dobrze że mogę podziwiać u Ciebie. :shock: Ekologiczne działanie w ogrodzie jak najbardziej podzielam i dopóki
mogę to też nie interwenuję w biologiczne życie ogrodu, ale czasami niestety trzeba coś z tym zrobić, jak ta równowaga się nadszarpnie.
Na ogół nawet nie zajmuję sie mszycami, pozostawiam je biedronkom, ich larwom i innym naturalnym wrogom. Ale w tym roku jest ich
tyle że niestety nie da rady ic zostawić z takim stanie bo nawet całe stada biedronek nie dadzą im rady.
Wtedy jakoś trzeba pomóc naturze aby nie stracić kwiatów które tak się chołubi. Ale za chemie łapię tylko jak już nie ma innej rady bo
to tak jak u nas antybiotykami. Po jakimiś czasie łapiemy jeszcze gorsze choróbska ale też nie można powiedzieć że nie pomagają.
Milutkiego dnia ;:196

Izuś bardzo mi miło czytać Twoje słowa :D nawet nie wiedziałam że można tyle przekazać przez zdjęcia... :heja

Krysiu, dziękuję za pochwały ;:196

Grażynko, wielki dzień nadszedł i będziemy teraz razem podziwiać Twoja Sharifkę. :heja
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

No nareszcie mogę wkleić kilka zdjęć. Najpierw wisząca donica z bliska. Zdobyłąm takie ładne petunie o ciemnym środeczku
i jaśniejszych brzegach, i mam nadzieję że dobrze jej będzie z lobelią.

Obrazek

Zakwitł mi wczoraj maczek piwoniowy z samosiejki. To dobrze że się wysiał bo juz nie mam jego nasionek i może w przyszłym roku
posieję jego więcej.

Obrazek

Zaczyna kwitnąć 'Leontine Gervais'.

Obrazek

I na koniec takie ładne zestawienie clematisów mi się udało. Posadziłam na wiosnę clematisa x durandii
obok 'Hagley Hybrid' i wyglada na to że będzie z nich ładna para.

Obrazek

Pozdrowionka :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu takie piękne obrazy wkleiłaś, wszystko w nich mnie zachwyca. ;:224
Piękny ten maczek. na razie znalazłam jeden pąk kwiatowy na moich makach bylinowych i to na takim, który sadziłam w poprzednim roku. Miał być w różowym kolorze, a jaki będzie, to dopiero się okaże. :wink:
Miłego dnia ;:196
:wit
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wszystko mnie u Ciebie zachwyca. Wycieczkę do Paryża zaplanuję sobie spaecjalnie w maju i wprosze się do Ciebie. Na własne oczy zobaczę Twój cudowny ogród.
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

:wit

Bardzo ładnie dobrane petunie z lobelią ;:138 i maczek mi sie podoba, i róża i powojniki ;:138 ;:138 ;:138
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”