Przelanie w otwartym gruncie, to chyba przy intensywnych deszczach ,ale z konewki- w życiu. A gdyby miały za sucho sygnalizowałyby to więdnięciem. Są czasem rzeczy, na które człowiek nie zwraca uwagi a mogą decydować o powodzeniu uprawy. Na przykład :
- za sucha ziemia w doniczce z rozsadą w momencie jej wysadzania obsypie się z korzeni i uszkodzi je - korzenie przerastające doniczkę z rozsadą/ muszą być uszkodzone w trakcie wyciągania rośliny z doniczki /
- za mokra ziemia w doniczce z rozsadą utrudnia wyciągnięcie rośliny i może prowadzić do uszkodzenia bryły korzeniowej
A ogórek ma bardzo delikatne korzenie. Jeżeli rozsada z uszkodzonymi korzeniami zostanie jeszcze dodatkowo wsadzona do zimnej gleby to juz może byc totalna klapa.
