Kosy plecakowe

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
donna
200p
200p
Posty: 316
Od: 14 sie 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Kosy plecakowe

Post »

Witam Wszystkich!
Stanęłam przed wyborem kosy spalinowej.Wyczytałam w necie,że są kosy spalinowe plecakowe.Czy ktoś z Was miał do czynienia z takową i mógłby mi powiedzieć o plusach i minusach?
Mam areał 20 arów i przez 10 lat zajeżdziłam już dwie kosy i chcę kupić mocniejszą,a że jestem niewielkiej postury to zwykła kosa a w dodatku większej mocy będzie dla mnie za ciężka :x Dlatego pomyślałam,że na plecach mniej będzie się odczuwać ciężar :heja
Byłabym wdzięczna za pomoc.
Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Awatar użytkownika
adasko1fly
50p
50p
Posty: 55
Od: 5 kwie 2011, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkkopolska

Re: Kosy plecakowe

Post »

Droga Basiu przy takim areale powinnaś raczej pomyśleć o dobrej kosiarce no chyba że teren nie pozwala.
Jeśli chodzi o kosy plecakowe to pewnie wiesz że ich waga zaczyna się od 10kg. wzwyż zależnie od mocy i marki tego urządzenie taki ciężar to i dla faceta jest spory przy tego rodzaju pracy. W większości marek słabym punktem jest to elastyczne łączenie które przekazuje moc na zestaw tnący. Jeśli chodzi o konkretna markę to mogę ci odradzić STHI....LALA.. to jest już przereklamowana marka i płacisz głównie właśnie za napis na maszynie.


Pozdrawiam!!!!
Awatar użytkownika
donna
200p
200p
Posty: 316
Od: 14 sie 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kosy plecakowe

Post »

Dzięki za opinię ,u mnie kosiarka odpada -zbyt nierówny teren i mnóstwo nasadzeń :roll: Co do wagi to ja liczę się z tym ,ale przecież zwykła kosa o mocy powyżej 2 KM też będzie ciężka.Dlatego też pomyślałam ,że ciężar na plecach będzie bardziej do zniesienia.Do tej pory kupowałam lekkie kosy do 1 KM,no ale...po 2 latach nie wytrzymywały...W necie znalazłam Stigę o mocy 2,7KM i wadze 8 kg.
Tylko ta wada o której piszesz ;:223
Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Awatar użytkownika
adasko1fly
50p
50p
Posty: 55
Od: 5 kwie 2011, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkkopolska

Re: Kosy plecakowe

Post »

To jest tylko taka moja sugestia,ale może pomyślisz o tym broń Boże do niczego cię nie namawiam. W marketach można dostać sprzęt za dość małe pieniądze co prawda to nie jest nic markowego i pochodzi w 100% z Hin ale.... Na ten sprzęt dają 2 lata gwarancji co prawda w tym czasie to no już się wyeksploatuję ale... po pierwsze zakup tego nie szarpie kieszeni i co najważniejsze wszelkie usterki które wynikną z eksploatacji tego usuną ci w ramach tej gwarancji. A po dwóch latach nie będzie ci żal wywalić tego na śmietnik i jechać kupić następną.Podam ci przykład tak doradziłem znajomemu.
Ma u siebie potężne drzewa o średnicy pnia od1m w górę systematycznie je tam sobie usuwa i robi z tego opał. Do niedawna miał pilarkę Sthila026 która ciągle lądowała u mnie do naprawy (nie mam serwisu zajmuje sie tym w wolnych chwilach) fakt jest taki że nie za bardzo umie cie posługiwać tym sprzętem. W końcu koszty naprawy przekroczyły wartość tej piły i mówię do niego tak. Za 300zł masz w markecie piłe o nawet większej mocy niż twoja i jest nowa i na 2-letniej gwarancji. Pojechał i kupił teraz katuję juz drugą taką tej pierwszej skonczyła się gwarancja i ją zajechał. Lądują od czasu do czasu w serwisie ale jego naprawa nic nie kosztuje a robote popycha. Pewnie nastepną też taka kupi.

Pozdrawiam!!!
Adam
Awatar użytkownika
donna
200p
200p
Posty: 316
Od: 14 sie 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kosy plecakowe

Post »

Może masz rację,ale ja jestem uczulona na "byle jakość ",a wędrówki po serwisach nie bardzo mi się uśmiechają,sprzęt ma służyć człowiekowi i lubię mieć ten komfort,że mnie nie zawiedzie.Kiedyś miałam taką sytuację:szykowała się u mnie imprezka,na którą zaprosiłam znajomych,przed którymi chciałam pochwalić się ogrodem.Kosa poszła w ruch (taka właśnie z marketu) na dzień przed...no i oczywiście w połowie działki odmówiła posłuszeństwa.Najadłam się tylko wstydu,bo już nikt nie zauważał piękna nasadzeń i kompozycji,tylko ten zaniedbany ,nieskoszony fragment działki....eh.. ;:155
Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Awatar użytkownika
adasko1fly
50p
50p
Posty: 55
Od: 5 kwie 2011, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkkopolska

Re: Kosy plecakowe

Post »

Ja cię do niczego nie namawiam tylko firmówki też nie dawaja ci 100% gwarancji niezawodności. Ale doskonale cie rozumiem.
Jeśli chodzi o stige to jest ok to była do niedawna solidna skandynawska firma bardzo nie doceniana i mało znana porównywalna ze wszystkimi wiodącymi firmami na świecie.Teraz też zaczęła sprowadzać podzespoły z Azji więc cóż. Tylko z tego co wiem to już wszyscy z tamtąd ciągną. Tylko sprawdz jak u ciebie jest z dostępnością serwisową to nie jest zbyt popularna firma przynajmniej u nas. Za mało ja reklamują ale jest ok.


Pozdrawiam!!!!
Adam
Tomek_MM
500p
500p
Posty: 527
Od: 6 mar 2009, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Kosy plecakowe

Post »

Miałem stigę ale była słabiutka, a ogród duży ale jakieś 7-8 lat wytrzymała, od 3 lat mam kosę husqvarny, nie plecakową ale na szelkach, podwieszaną. Powiem że w ogóle tego nie czuć, bardziej po koszeniu bolą mnie 'boki' od skręcania się ale od ciężaru kompletnie nic. Nawet jeśli taka piła waży 10 kilo to w ogóle się tego nie odczuwa jeśli kosa jest podwieszona. Stiga była właśnie o połowę lżejsza ale nie podwieszana więc koszenie ogrodu zajmowało 3 dni. Teraz zajmuje max 4 godziny.
Awatar użytkownika
donna
200p
200p
Posty: 316
Od: 14 sie 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kosy plecakowe

Post »

Dziękuję Tomku,chyba wraca mi wiara w dobry "konkretny sprzęt" ;:196
Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Awatar użytkownika
donna
200p
200p
Posty: 316
Od: 14 sie 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kosy plecakowe

Post »

No i namówił mnie Pan w sklepie na kosę ECHO 410 o mocy 2,8 KM.Podobno japońska jakość,solidne szelki,ale waży 9 kg.Czy ja to udżwignę :shock: ? Zakup dopiero przed weekendem ;:24
Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Kosy plecakowe

Post »

Marki nie znam, ale ciężka jak dla kobiety :wink:
Ja użytkuję Jonsereda o wadze 8,5 kilo, generalnie pracuje się lekko ale po dłuższym koszeniu barki sie męczą i czuć ten ciężar..
Pozdrawiam, Maciek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”