Pochwalmy się swoimi pupilami - zwierzątkami cz.1

[Lucy2na]

od razu widać , że gołąbek taki czupurny i zawadiacki jest, fajnie mu z dzioba patrzy....

[Atma]

ha! znalazłam wątek z pomocą kilku osób. I ja się pochwalę....
Eddy duma mojego mężą, pieszczotliwie nazywamy go Edkiem posiada niezwykły spryt i zwinność..mały zawadiaka


A to Felsarin pieszczotliwie nazywany Feliksem. Duży i dostojny, nigdy nigdzie się nie spieszy. Raczej dumny niż szalony...wielki pieszczoch, który nie odstępuje nas na krok


A to nasz największy pupil. Atma klacz wielkopolska. Kobyłka z charakterkiem...

Ulubione zabawy


Il ja potem miałam czyszczenia

[myrtille1986]

Konik!!!!!!!!!!!!!!!!!Ojej ja je tak kocham a nigdy sie nie nauczyłam jeździć bo mam zadek za ciężki.Cudny konik naprawdę!!!

[Atma]

Nie masz nic za ciężkiego!! uwierz mi. U mnie w zaprzyjaźnionej stajni jest dziewczyna, która cierpi na otyłość. A jeździ bardzo dobrze i jest nawet instruktorką. Chcieć to móc. Spróbuj

[myrtille1986]

Mój tato kiedyś miał konie mama twierdzi że miłość do koni mam w genach.Jadziłam czasem ale zawsze mi mówili że jak worek ziemniaków wyglądam.Nigdy nie mogłam sie grzebać na grzbiet dlaczego nigdy drabinek nie ma ja mam zasłane nogi do podciągnięcia.

[Atma]

Teraz są ułatwienia. Są stłeczki do wsiadania ai z czasem się rozciągniesz. Tam gdzie ci powiedzieli że wygladasz jak worek ziemniaków...no to ja nie wiem... po za tym jak się ktoś uczy jeździć to wygląda jak wygląda....ale z czasem całe życie uczymy się postawy, dosiadu itd.

[myrtille1986]

Aj bo zamiast uczyć jeździć amatorów żeby umieli jeździć to pleców sie czepiając.Moim skromnym zdaniem jeździć trzeba umieć i nie spadać a później postawa sama sie wyćwiczy jak już sie jest pewnym zwierzęcia
Jak zwykle napisałam masło maślane hehe!!

[Atma]

To bardzo dobry okres na naukę..wiosna, lato, jesień przed tobą. Zawsze zahęcam do jazdy osoby, które chcą i się nie boją. To bardzo ogólnorozwojowy sport....i jaki miły

[Janneke]

Za namową paru forumowiczek wklejam część mojego zwierzyńca, czyli Janneke i Elzę, nasze dwie klacze fryzyjskie

Janneke




Elza




Razem

[Lucy2na]

OOOOOOO ja piperni...ble ble ....( żeby nie przekląć )
Nie nadarmo się mówi żę koń to piękno w swej esencji
Cieszę się Asiu , że się zdecydowałaś
Inni niech też się nacieszą Twoim szczęściem ...dobra koniec idę znowu oglądać ...
Nie znam się na koniach wcale ale chyba znawcą być nie muszę żeby stwierdzić że to przepiękne klacze

[Janneke]

Lucynko, powiem, że przy bliższym poznaniu jeszcze zyskują, bo są bardzo sympatyczne

Parę słów o nich. Są to, jak wspomniałam, klacze rasy fryzyjskiej, hodowli holenderskiej. Elza ma 10 lat, Janneke jest o dwa młodsza. Są z nami ponad trzy lata i zabierają nam prawie cały wolny czas. Teraz musimy go dzielić na konie i działkę, ale mam nadzieję, że jak skończymy remont, będą mogły jeździć tam z nami. Mamy prawie hektar łąki, więc będą miały co tam robić
Hmm, wklejać jeszcze, czy wystarczy?

[myrtille1986]

Nie no piękności!!Znów będę mieć sny jak sobie jadę przez lasy i łąki na pięknym koniu i zawsze w tym śnie jak go zatrzymuje przez łeb mu lecę na ziemie hehe.
Więcej fotek oczywiście nie ma nad czym sie zastanawiać.

[mag]

Jasne, że wklejać

[Janneke]

Myrtille, piękny sen, tylko czemu taki finał?

Dobra, to wklejam.
Te tez są na moim wątku kwiatkowym ;)













Uff

[EdytaB]

Ostatnia fotka świetna.
Konie to ucieleśnienie gracji, dostojeństwa i piękna.

Kot Edek ma strasznie przebiegłe oczka a Felek przypomina mi z opisu mojego Franka

Fotek - jak najwięcej