Uwierzysz,jak u Ciebie rośliny się rozrosną.Głównie,to rozrastające się krzewy rozwiązują problem.Potem pozostaje pielęgnacja i szukanie nowych pomysłów,co by tu zmienić? W ten sposób wiosną powstały u mnie 2 duże skalniaki.
Ale jest jeszcze inna strona medalu....ja nie mam typowych dla działkowców grządek z warzywami,szklarenki z pomidorami i dużej ilości drzew ani krzewów dających zatrudnienie przy zbiorze i przetwarzaniu owoców.Odpada więc u mnie bardzo dużo prac.Mój ogród spełnia rolę typowo wypoczynkową,a porastające go rośliny, to często kolekcjonerskie okazy.Wybacz,to nie przechwałki,nie jestem zadufana w sobie,absolutnie...chcę tylko,byś uwierzyła,że nie przemęczam się w moim ogrodzie,że autentycznie spędzam dni a nawet noce na huśtawce.... i że jest możliwe,aby każdy, kto chce, tak urządził swój ogród,by nie czuł się jego więźniem czy zakładnikiem,a rosnącą na grządce kępę pokrzywy,traktował jak z trudem zdobyty okaz.
Pozdrawiam Ciebie i wszystkich czytajacych ,bardzo serdecznie i już jesiennie.
U mnie kwitną zawzięcie pierwiosnki i .... ciemiernik ma kilka kwiatów....






p1030775at9
p1030772bf1
p1030774ff7.t
p1030764na3.th
p1030796ll8.th.jpg
p1030784gk8.jpg]