Andrzejku ok
Ogródek AGNESS cz. 8
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Tadku ja nasionka kupowałam od Pani, która ma około 60 odmian i to jest właśnie mieszanka pozbieranych z nich nasion .....co wyjdzie z nich zobaczymy, jestem bardzo ciekawa. Na pewno wiele nie przetrwa , mam nadzieję, ze te co przetrwają noie będą wszystkie takie same zielone
Andrzejku ok
Ogrodnictwo uczy cierpliwości

Andrzejku ok
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Aga tylko po pikowaniu nie zalej ich wodą...kiełki gniją jak maja za dużo wilgoci...ja miałam złą ziemię, było za dużo torfu...najlepsza jest ziemia ogrodowa, oczywiście kupiona w sklepie ogrodniczym.
Najbardziej szkoda mi hosty z jasno żółtymi listkami, były dwie sadzonki...te co przetrwały to jedna jest cała zielona a druga z jasnymi brzegami, zresztą jeszcze nie bardzo widać...ale chyba takie.
Najbardziej szkoda mi hosty z jasno żółtymi listkami, były dwie sadzonki...te co przetrwały to jedna jest cała zielona a druga z jasnymi brzegami, zresztą jeszcze nie bardzo widać...ale chyba takie.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Aniu czytałam, ze takie jasne siewki niestety nie przeżywają, chyba powodem jest brak chlorofilu i przez to nie mogą zachodzić funkcje życiowe. Ale takich najbardziej szkoda, zawsze jest nadzieja, że może jednak przetrwają, są przecież najciekawsze
Ja się bardzo poważnie zastanawiam czy ich nie popikować od razu do ogrodu
na jakiś rozsadnik, bo nie mam miejsca na taką ilość doniczek....sama jeszcze nie wiem co zrobię...
Ja się bardzo poważnie zastanawiam czy ich nie popikować od razu do ogrodu
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Mi chyba wcale wysiewane by się nie udały.
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Witaj wpadam z rewizytą do Ciebie i zachwycam się pięknem kolorowego klombu masz prześliczne pierwiosnki ,a kolorki tulipanów wspaniałe . 
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
To by było najlepsze wyjście posadzić na dworze...ale najlepiej w półcieniu, tak mi się wydaje...na pełnym słonku na pewno nie przetrwają.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Agnieszko , ja też kupowałem w takim miejscu. Oprócz tego ta Pani miała 12
odmian żurawki.
W tamtym czasie to była wielka ilość

W tamtym czasie to była wielka ilość
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Aga namówiłam cię kiedyś na sianie host i teraz mam wyrzuty sumienia, że wpędziłam cię w kłopot i nie masz co zrobić z siewkami. Pamiętasz? Pisałam, że posiałam paczuszkę z 50 nasionami i wszystkie wzeszły. Potem popikowałam je do małych doniczek. Te, które przez lato dośc dobrze urosły, przesadziłam do gruntu, część przechowałam przez zimę w piwnicy. Możesz też popikować po kilka sztuk do szerszch donic. Ja takich zbyt małych hostek nie sadziłabym od razu do gruntu, bo nie przetrwają zimy.
Muszę jeszcze dodać, że w większości okazały się zwykłe zielone, ale było także kilka ciekawych. Niektóre potem wymarzły.
Dziś, po trzech latach zostało mi z nich około trzydziestu.
Muszę jeszcze dodać, że w większości okazały się zwykłe zielone, ale było także kilka ciekawych. Niektóre potem wymarzły.
Dziś, po trzech latach zostało mi z nich około trzydziestu.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Tadku faktycznie jeszcze nie dawno w ogródku najczęściej spotykało się 2 odmiany żurawki....teraz jest szał
Wandziu, jakie wyrzuty sumienia
Ja bardzo się cieszę , ze wspomniałaś o wysiewie host, bo ja bardzo lubię takie różne roślinne eksperymenty
Kiedyś nawet próbowałam z rozmnażaniem iglaków i teraz mam cały żywopłot wyższy ode mnie
A nadmiar siewek..... przecież to żaden kłopot, jestem pewna, ze znajdzie się wielu chętnych na taki podarunek 
Wandziu, jakie wyrzuty sumienia
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
To i mnie zaraźcie tym wysiewaniem host:) choruję na nie od 3 lat.
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Ja to wolę gotowce więc i mnie zapisz na listę chętnych na siewki ponadprogramowe 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Ula a po co będziesz siała, przecież ja Ci dam roslinki
Grażynko jasne , że sie z Tobą podzielę, ale na razie nie zapisuje....bo jak nie przetrwają ....będzie wstyd, ze naobiecywałam
Jak już będą HOSTAMI
rzucę hasło i wtedy pójdą w świat
kolorowe co nieco
marzanka jest tak ekspansywna, ze opanowuje wszystko wokół









Grażynko jasne , że sie z Tobą podzielę, ale na razie nie zapisuje....bo jak nie przetrwają ....będzie wstyd, ze naobiecywałam
kolorowe co nieco
marzanka jest tak ekspansywna, ze opanowuje wszystko wokół









- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Witaj Andrzejku
Bardzo się cieszę, ze się odezwałeś, strasznie brakuje Twojego wątku, załóż koniecznie....proszę
Zawsze z wielką przyjemnościa do niego zaglądałam podziwiając Twój piękny naturalny ogród i wspaniałe , ciekawe zdjęcia ....
Gratuluję wspaniałego prezentu, nie miałam pojęcia co to jest i pobiegłam na google sprawdzić, i widzę, ze trafił Ci się wspaniały unikatowy okaz
Na spotkanie niestety nie wybieram się
jest to dla mnie zbyt daleko, bo ja nie bardzo mogę na dłużej wybyć z domu. A sama podróż będzie trwała ponad 3 godzinki
na spotkanie już nic by nie zostało
.....
Gratuluję wspaniałego prezentu, nie miałam pojęcia co to jest i pobiegłam na google sprawdzić, i widzę, ze trafił Ci się wspaniały unikatowy okaz
Na spotkanie niestety nie wybieram się
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Aguś ja tylko tak napisałam...jakbyś w razie miała duży kłopot z pozbyciem się nadmiaru...tak żeby Cię z kłopotu wybawićGrażynko jasne , że sie z Tobą podzielę, ale na razie nie zapisuje....bo jak nie przetrwają ....będzie wstyd, ze naobiecywałam Jak już będą HOSTAMI rzucę hasło i wtedy pójdą w świat
Nie znam tej marzanki ale już ją lubię mimo że z niej taka łazęga...ale ładna łazęga
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Andrzejku ja też naprawdę baaaardzo żałuję
W moje rejony koniecznie się wybierzcie, to w sumie naprawdę nie jest daleko, godzinka jazdy
Ja naprawdę bardzo zapraszam....hosty czekają
Grażynko, bardzo sie cieszę, ze jesteś chętna....ja naprawdę będę miała kłopot z pozbyciem się
Marzanka jest śliczna, bardzo ładnie kwitnie i ma śliczne listeczki....ale łazęga z niej straszliwa

W moje rejony koniecznie się wybierzcie, to w sumie naprawdę nie jest daleko, godzinka jazdy
Grażynko, bardzo sie cieszę, ze jesteś chętna....ja naprawdę będę miała kłopot z pozbyciem się
Marzanka jest śliczna, bardzo ładnie kwitnie i ma śliczne listeczki....ale łazęga z niej straszliwa

