Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12829
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Steasi pisze:Ah Daluś współczuje zniszczeń.
To niezła masz tą laurowiśnie, mam nadzieję że ona nie ucierpiała. Co to za odmiana tej różowej żurawki?
Berry Smoothie. :lol:
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś, na ogrodowe smuteczki nie ma nic lepszego jak wyprawa do ogrodnika i powrót z łupami do posadzenia. Jest to
jeden z najmilszych momentów w roku jak się obsadza letnie donice. W tym roku nie zapomniałam o kupnie właśnie takiego
jednorocznego wilczomlecza 'Diamond Frost' bo jest bardzo zwiewny i świetny do donic. Mówisz że posadziłaś go z różą?
Wiosenno majowy ogród w słońcu pieknie wygląda i szybko zapomnisz o stratach. Pokazuj nam jak najwięcej ;:138
Milutkiej niedzieli ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dzięki Iga, jesteś tu nieocenioną znawczynią ;:180
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Wiesiu, tak, malutką różę pienną podsadziłam tym delikatnym wilczomleczem, gdyż wydaje mi się, że jego filigranowe kwiatki i listki ładnie bedą uzupełniać, a nie konkurować z różyczkami :P Kupiłam jeszcze m.in. taką werbenę - spodobał mi się jej kolorek:
Obrazek

Igo, dziękuję za przypomnienie nazwy tej żurawki, notabene - od Ciebie :wink: Jest naprawdę śliczna :lol:

Paulo, laurowiśnia wcale nie ucierpiała, dalej sobie kwitnie jakby nigdy nic:
Obrazek

Małgosiu, dzięki ;:196 Tak, z tego, co wiem, to roślinka jednoroczna...

Przemku, coraz więcej azalii i różaneczników już kwitnie:
Obrazek

Grażynko, przyjemnie było wyjechać, zobaczyć tyle pięknych miejsc, ale z równą przyjemnością wróciłam do mojego majowego ogrodu i takich widoczków:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

O jeny jak masz pięknie! Cudownie ci kwitnie azalia. Nie dziwie się że zauroczyła Cię werbena, jest niesamowita. No i ta moja faworytka- laurowiśnia ;:167
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, to chyba mamy podobne gusta bo dwa lata temu też kupiłam taką właśnie werbenę w dokładnie takim samym
kolorze. A to co mi sie u niej spodobało poza kolorem to to że ma bardzo delikatne powycinane liscie. Sprawdziła się
dobrze i kwitła całe lato. Cieszy mnie fakt że odnalazłam ją u Ciebie :heja
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

dala pisze:Obrazek
wow, nic dodać, nic ująć! To kalina "Roseum"?
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, to kalina koralowa? Piekna.
Moja chyba w tym roku nie zakwitnie, ale strasznie ja męczyłam tamtego lata, staram sie uformować z niej drzewko, pewnie pozbawilam ja w ten sposób szans na kwiaty :oops: , trudno :(
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dorotko, tak to kalina koralowa Boule de Neige. W tym roku pięknie kwitnie, chociaż po ostatnich opadach śniegu, jak większość krzewów, mocno zwiesiła gałązki...A z Twojej udało Ci się utworzyć drzewko?

Santio, chyba lubisz dojrzałe ogrody :?: Mój taki jest - mnóstwo w nim drzew i krzewów, rozrośniętych bylin, coraz mniej słonecznych miejsc...

Wiesiu, w zeszłym roku miałam już werbenę i byłam z niej bardzo zadowolona - kwitła niezawodnie całe lato :P U ogrodnika było mnóstwo przepięknych surfinii, w najróżniejszych kolorach, niektóre pełne, inne pachnące, ale u mnie jakoś one po kilku tygodniach przestają być takie piękne i przestałam je kupować... Od strony północnej powiesiłam natomiast ogromną fuksję o wielkich biało-czerwonych kwiatach (jeszcze nie kwitnie, ale wierzę na słowo mojemu ogrodnikowi).

Paulo, jeśli podoba Ci się azalia - dla Ciebie jeszcze jedna fotka:azalia w objęciach niezapominajek
Obrazek

Kochani, dzisiaj mamy wprawdzie niedzielę, ale po południu było tak pięknie, że nie wytrzymałam i trochę podłubałam w ogrodzie :oops: Podlałam Magiczną Siłą niektóre Rh, które zabierają się do kwitnienia, ale coś mają zbyt jasne listki; przesadziłam kilka żurawek - zbieram je na jednej rabacie, no i zrobiłam dwa wiadra gnojóweczki z pokrzyw - niebawem będzie gotowa do podlewania róż i powojników :D
Zrobiłam też kilka fotek; część już pokazałam, więc jeszcze dwie - tulipek w towarzystwie piwonii i ozdobne truskawki w miłosnym uścisku z wszędobylskimi niezapominajkami:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Ja też dziś pracowałam w ogródku. za ciepło było żeby sobie odpuścić :wink: Dziękuje za to zdjęcie, nawet nie wiesz ile radości mi dało ;:196 U mnie ani azalie ani rh nie chcą za bardzo rosnąc :( to chociaż u innych pooglądam.Widzę niezapominajek masz też od groma i ciut ciut :P
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4838
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Widzę, że ogród już się pozbierał po majowej zimie, ogrodniczka także :wink: .
Pięknie kwitnie kalina. I ta "wiosenna bujność traw" w ogólnych widoczkach aż kipi.
Niezapominajki chyba dobrze się komponują z każdą rośliną.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

dala pisze:Grażynko, przyjemnie było wyjechać, zobaczyć tyle pięknych miejsc, ale z równą przyjemnością wróciłam do mojego majowego ogrodu i takich widoczków:
No i nie dziwię się :) Też bym do takich widoczków wracała z ochotą z najbardziej egzotycznych i pięknych miejsc :) Póki co, wracam do trochę mniej bujnych :wink: widoczków i z nieco mniej pięknych i egzotycznych miejsc :;230
Dalu, podzielam Twoje wzburzenie stratami, chociaż, cóż innego nam pozostaje, jak pogodzić się z tak zwaną siłą wyższą...
Ale wcale nie jest tak źle...Rośliny się zregenerują...W końcu nie są jednoroczne i jeszcze się z nimi spotkamy :) A a propos jednorocznych, których wcale nie sadzę...to ten wilczomlecz z nowości balkonowych podoba mi się strasznie...Może sobie kupię? :)
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu,ile lat trzeba czekać za takim powalającym widokiem kaliny?
Awatar użytkownika
katik
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 2 sty 2011, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu ten widoczek z kaliną jest przepiękny :shock: :wit
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Nie przejmuj się, ja też podłubałam. Niedziela jest dla ludzi, a nie ludzie dla niedzieli (wiele osób traktuje ogród jak hobby i nie widzę nic złego w robieniu tego co się lubi, oczywiście bez większych/cięższych prac).

Tak, masz rację. Uwielbiam takie ogrody. Mają duszę!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”