
W związku z tym mam parę pytań...
zaznaczam, że wszystko było sadzone w kwietniu .
- jeśli chodzi o klona palmowego troszeczkę przymarzły mu niektóre liście czy powinnam je poobcinać czy pozostawić i czekać aż same odpadną?
-migdałek szczepiony - już przekwitł lub przemarzł trudno mi stwierdzić bo nie bardzo wiem jaka jest różnica, czy powinnam go teraz przyciąć?jeśli tak to na jakiej długości ?
-rododendrony- przemarzły im pąki kwiatowe czy również powinnam je wszystkie wyciąć?
-trzmielina jej również obmarzły młode wierzchołki czy mogę je wyciąć?
Teraz takie ogóle pytanie czy rośliny które są świeżo posadzone czy powinny być od razu podcinane czy też wycinane czy powinnam czekać do następnej wiosny mam też borówkę amerykańską wyczytałam,że aby mieć dużo owoców powinnam je również przycinać tylko czy już teraz czy za rok?
I jeszcze jedno w większości miejscach mam położoną geowłókninę czy to prawda że, np. trzmielina (4 szt każde posadzone w odpowiednich odległościach )nie poradzi sobie z rozrośnięciem się na całej przeznaczonej dla niej powierzchni?
z góry serdecznie dziękuję za odp.