Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie, problemy

[szymonixis]

Może przelałeś? Rośliny nie powinny jeszcze stać w wodzie. Obwąchaj podłoże, nie powinno mieć żadnego nieprzyjemnego zapachu. Roślin owadożernych się nie karmi! A tym bardziej w okresie spoczynku!

Moja nie jest w okresie spoczynku kupiłem ją w lutym.


Podlewam ją raz na tydzień.

[phantom]

Co nie zmienia faktu, że ma mało światła i należy ograniczyć podlewanie (zamieranie pułapek to też objaw stanu spoczynku). Podlewa nie w regularnych odstępach czasu, ale gdy woda z podstawki wyparuje, nie dopuszczając do przesuszenia torfu. Sprawdź czy podłoże nie gnije.

[szymonixis]

Myślisz że świeżo kupiony torf może tak szybko zgnić?

[phantom]

Powąchaj to się wyjaśni, to niezbyt skomplikowana czynność. Jak jest nowy mógł być też przesuszony, wtedy słabo chłonie wodę. Mogłeś też uszkodzić korzenie podczas przesadzania. Nie pozostaje nic innego jak zapewnić jej jak najlepsze warunki i czekać, może się jej poprawi.

[Hubird]

Witam!
Jestem nowy na tym forum. Hoduję rośliny owadożerne od 2 miesięcy. Wszystko pięknie, ładnie, ale ostatnio mojej muchołówce przytrafił się pewien problem. Na końcach liści pojawiają się czarne plamki, które 2 dni temu były żółte.
Informacje:
-podlewam wodą z odwróconej osmozy,
-zawsze w podstawce jest woda (ok. 1 cm) (czytając forum dowiedziałem się, że to błąd),
-stoi na południowym oknie,

W związku z tym mam pytanie:
Czy problemem w moim przypadku może być za dużo wody w doniczce?

[luczek95]

tak, najlepiej robić przerwy miedzy napełnianiem podstawki. (1 dzień)

[Hubird]

Ok. Dziękuję.
Właśnie wylałem wodę z podstawki. Aktualnie jest bagno więc chyba dopiero w sobotę naleję wodę.

[Delete]

A może słońce ją poparzyło. Ostatnio momentalnie się gorąco zrobiło.

Myślisz że świeżo kupiony torf może tak szybko zgnić?

Torfy w małych workach są bardzo drobne i szybko pleśnieją. Sam takich używałem. Jak kupiłem Hollasa/Aurę to różnica kolosalna.

[Hubird]

Możecie mi to jaśniej opisać, bo trochę się pogubiłem. Na różnych stronach o roślinach owadożernych jest napisane, że im więcej światła bezpośredniego tym lepiej. A tutaj dowiaduje się, że jednak trzeba ją trochę osłonić przed promieniami.

[Delete]

Oczywiście. Ale jeśli roślina rośnie na parapecie czy jest z marketu to nie ma dobrych warunków oświetleniowych. Przy wystawianiu na pełne słońce bez ceniowania często słońce sparza liście, oczywiście odrastają po jakimś czasie nowe. Dobrze jest ją przez okres ok. dwóch tygodni cieniować jakąś cieńką bibułą czy nawet lepiej taką mętną folią. ;)

[Hubird]

Po 2 miesiącach od kupna też mam osłonić bibułką?


Sorry za dociekliwość, ale zależy mi na tej roślinie bardzoooo

[Delete]

Owszem. Nawet jakbyś kupił 10, 20, 100 lat temu i powiedzmy roślina zimowana byłaby w ciemniejszym miejscu to nie ma szans, żeby przy naszych warunkach (tj. szybko następuje zmiana pogody z zimowej na typowo wiosenną) się nie przypaliła. Może jakbyś wystawił ją jak temperatury oscylowały już w granicach 5oC (pomijając incydent zimowy z wtorku) to by się przyzwyczaiła. Moja właśnie stoi nieruszana od końca marca i przypaleń nie widać. W poprzednim roku wystawiłem ją nagle na słonce i się poprzypalała. ;)

[Hubird]

A gdzie ją trzymasz teraz?

[Hubird]

Ja cały czas od kupna ( tj. 2 miesiące czasu) trzymam na południowym oknie.

[Delete]

Na wschodnim balkonie. Wczoraj ją przesadziłem, żeby pobudzić ją jeszcze bardziej do wzrostu.