SANTIO- dziękuję za odwiedziny, każdy z nas rozpoczynając tworzenie ogrodu przyjmuje pewien schemat postępowania z udziałem wcześniej zaplanowanych roślin, i stara się do końca trzymać przyjętego planu. Mnie ten typ postępowania odpowiada, bo to tworzymy nasze ogrody ,a nie na zamówienie "klienta", i to nam ma się podobać w ogrodzie.
Biłgoraj, jest małym miasteczkiem, około trzydziestotysięcznym , ładnym , położonym prawie w środku Puszczy Solskiej cichym,spokojnym, gdzie wszędzie jest blisko i wszyscy się znają.
W młodości szukając swojego miejsca w świecie mieszkałem w różnych miejscach, miastach dużych i bardzo dużych, powrót do mojego miasteczka był świadomym wyborem i nie żałuje tej decyzji.
KAJO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, stokrotka (Osteospermum ), będzie ciekawym urozmaiceniem kwiatków , nigdy ich w ogrodzie za dużo. Można śmiało powiedzieć, dzisiaj, po tym co się z pogodą dzieje na zachodzie, w centrum i północy kraju że u nas wiosna piękna. Dzisiaj było w miarę ciepło ( +16-17 stopni), słońce na przemian z chmurami, nic tylko dalej urządzać majówki.
ANIU- dziękuję za odwiedziny w ogrodzie , iglaków w ogrodzie mamy dużo, ale i liściastych jest też trochę, śród liściastych królują kwitnące rośliny , takie jak np: judaszowiec, w tym roku wyjątkowo pięknie kwitnie;
W ubiegłym roku, i także, już w tym przybyło mi w ogrodzie trochę iglaków, jak brakuje już miejsca w ogrodzie, to człowiek staje się bardziej kapryśny, pod względem wyboru roślin, lepiej kupić mniej ale bardziej atrakcyjnych.
JAGUSIU- dziękuję za spacer po ogrodzie, naTwoje pytanie udzieliłem Ci odpowiedzi w Twoim wątku, tylko, z kolei ja mam pytanie. Dlaczego Twój wątek ogrodowy, nie jest tam ,gdzie być powinien, poproś moderatora, to Ci przeniesie Twój wątek do działu "Zdjęcia ogrodów", moja ocena jest taka że tam powinien się znaleźć.
MARCINIE- dziękuję za odwiedziny, nie ma co myśleć, tylko wsiadać do samochodu, godzinę jazdy, lub trochę mniej, czy więcej i przyjeżdżać, na szczęście jeszcze nas nie zasypało, a i nie ma też tak mocnego zimna.
Świdośliwę, otrzymałem od "swata" w 2002 roku, owoce świdośliwy są jadalne, lećz my ich nie zbieramy, praktycznie to ptaki są szybsze w zbiorze jej owoców,co nam nie przeszkadza . Rośnie ona w rogu działki,w pobliżu lasu bezproblemowo, i o sobie przypomina każdej wiosny gdy pokazuje piękne białe kwiaty. Ma liczne odrosty, lecz staram się by nie przekraczała wyznaczonej jej przeze mnie granicy.
ANETKO- dziękuję za odwiedziny, świerk 'Pendula Major' , to mój najnowszy nabytek, już nie mam miejsca na rośliny, ale na taki "rarytas" musiałem coś zaradzić. Dziękuję za ocenę naszej pracy w ogrodzie.
AGA- dziękuję za odwiedziny, w tym roku wyjątkowo obficie i pięknie kwitną w ogrodzie forsycje, mam ich kilka odmian, od zwykłej, poprzez variegata liście, do forsycji maluch , a wszystko przez to że po prostu u nas nie było zimy. Co to za zima jak najniższa temperatura jak u nas była to - 15 do - 18.
Serduszka pięknie kwitną, aż żal by było jak by zmarzły, dlatego je prewencyjnie okryłem.
Trawa na trawniku rośnie jak oszalała i jutro, ewentualnie w czwartek planuję kolejny ( już trzeci) jogging za kosiarką.
MAŁGOSIU- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, pracy przy zagospodarowaniu ogrodu było rzeczywiście dużo, ale na szczęście rozłożona ona była w czasie. Ogród budujemy od trzynastu lat, tak że za bardzo się nie przepracowywaliśmy .
W ogrodzie mamy dużo iglaków, ale też i drzew i krzewów liściastych też jest sporo, Z iglastych
to chyba najwięcej w ogrodzie jest cyprysików, podejrzewam że tak około czterdziestu odmian, dużo również jest sosen, jodeł i świerków.
Wierzba babilońska ma oryginalnie ułożone listki, jak by je "coś" kręciło:
Rododendrony, też całkiem, całkiem , przetrwały zimę, jest nadzieja że za kilkanaście dni znowu pokażą swoje piękne kwiaty, oto niektóre nasze rododendrony;
Z rododendronami, to jest tak, trzeba je w odpowiednie dla nich miejsce posadzić , przygotowując dla nich odpowiednią ziemię, później już prawie nic nie trzeba robić, tylko czekać na połowę maja, gdy zaczynają swój pokaz piękna.
Wczoraj praktycznie cały dzień przygotowywałem się na nadejście zimy, na szczęście, jak do tej pory zima z dala od nas, i niech by tak zostało do późnej jesieni. Wolę się na darmo narobić ( zwłaszcza że mam na to czas), niż żałować później że nie przewidziałem;
Niesamowicie pięknie zakwitł w tym roku bez koralowy;
W ogrodzie zakwitł pierwszy irys, jest to prezent od
GENI, mam również wczesnego igysa, białego, lecz prezent ( jeden z wielu) od Geni zakwita szybciej .
Mój "rodzimy" wczesny irys jeszcze nie pokazuje koloru;
Tym razem zamiast kwiatów kilka roślin które już rozpoczęły wegetację;
