Ogródkowe rozmaitości cz.5
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Strzepując dzisiaj śnieg z róż, zauważyłam pierwsze malutkie delikatniusie pączki kwiatowe. Obawiam się o kwitnienie, zresztą nie tylko róż
najbardziej chyba zagrożone sa lilie, tworzą w koronie mały pojemniczek na wodę, w konsekwencji lód 
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nela-pooglądałam siedziska, fajne, te z mozajka ładniejsze
i bardziej solidne i wygodne wyglądają...
Jak bys gdzieś dopadła powojnik Dzieci Warszawy to ja 2szt. bym chciała. Qurka a byłyście u Tomszaka
Jak bys gdzieś dopadła powojnik Dzieci Warszawy to ja 2szt. bym chciała. Qurka a byłyście u Tomszaka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
U nas chyba mrozu nie było tak w granicach zera . Na ogródku wszystko po staremu tylko piwonie okropnie wystartowały do góry . Cieszę sie na kwiaty Sary Bernhard i Rosenvielda . Na jednej 5 i na drugiej też tyle samo. To dopiero 2 sezon u mnie no i zakwitnie peonia Michell biała z żółtym środkiem . Mam nadzieję ,że u Ciebie wszystko w porządku
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Majka ja jednak zapobiegliwie do domu wniosłam pelargonie...trochę się nanosiłam tych donic z powrotem do domu... A na tarasie resztę przykryłam folią bąbelkową ,i niech no tylko spróbuje coś zmarznąć..
U nas minionej nocy nie było przymrozków ,ale nadchodząca może być na minusie ,niebo bezchmurne i zimno jak w krainie fiordów...
Ładna ta Martha...,będę u Ciebie podziwiać,ja nie kupuję na razie nic...
Asiu niezapominajki tez w moim guście i dlatego zostawiłam ich sporo na rabatach...wysiały się niemożliwie,ale za niedługo powyrywam je i znajdzie się miejsce na inne kwiaty...które już w kolejce czekają ...
Basiu dzisiaj tez pooglądałam róże te największe,czyli Therese Bugnet...ma pączki ,może za parę dni się otworzą ,to pierwsza róża która zakwita u mnie...Przy okazji zgniotłam rodzinkę mszyc na niektórych pąkach...
Może nie będzie tak źle z tym przemrożeniem
Grażynko nareszcie się pojawiłaś...
Może Tobie uda się poszukać w necie hurtowni ,gdzie takie cuda sprzedają...Siedziałam na nich ,dosyć stabilne były...
Tomszak nie miał chyba Dzieci Warszawy...może na targach ogrodniczych będzie...Ładny powojnik sobie wybrałaś,ciekawe do jakich roż chciałabyś je wkomponować...Pewnie do Giardiny...
Jadziu u nas rano było 1,5* ale dzisiejszej nocy obawiam się ,że może być w granicach zera...
U mnie piwonie różowe maja pączki mam nadzieje ,że nic nie przeszkodzi im zakwitnąć..w tamtym roku zgniły od ciągłych opadów.
Muszą być piękne Twoje piwonie...koniecznie porób zdjęcia...
Zakwitł powojnik Atragene Maldwell Hall,kupowany w tamtym roku jesienią

pierwszy kwitnący powojnik ...zasłużył na więcej zdjęć...


i wciąż kwitną Szafirki armeńskie 'Fantasy Creation',warto je sadzić ...dłużej oko radują

kukliki


Wielosił

Kocimiętki mam dość sporo...dziwię się potem czemu koty u mnie buszują...

Powoli otwiera się Clematis Louise Rowe

I tak ogólnie...

U nas minionej nocy nie było przymrozków ,ale nadchodząca może być na minusie ,niebo bezchmurne i zimno jak w krainie fiordów...
Ładna ta Martha...,będę u Ciebie podziwiać,ja nie kupuję na razie nic...
Asiu niezapominajki tez w moim guście i dlatego zostawiłam ich sporo na rabatach...wysiały się niemożliwie,ale za niedługo powyrywam je i znajdzie się miejsce na inne kwiaty...które już w kolejce czekają ...
Basiu dzisiaj tez pooglądałam róże te największe,czyli Therese Bugnet...ma pączki ,może za parę dni się otworzą ,to pierwsza róża która zakwita u mnie...Przy okazji zgniotłam rodzinkę mszyc na niektórych pąkach...
Może nie będzie tak źle z tym przemrożeniem
Grażynko nareszcie się pojawiłaś...
Tomszak nie miał chyba Dzieci Warszawy...może na targach ogrodniczych będzie...Ładny powojnik sobie wybrałaś,ciekawe do jakich roż chciałabyś je wkomponować...Pewnie do Giardiny...
Jadziu u nas rano było 1,5* ale dzisiejszej nocy obawiam się ,że może być w granicach zera...
U mnie piwonie różowe maja pączki mam nadzieje ,że nic nie przeszkodzi im zakwitnąć..w tamtym roku zgniły od ciągłych opadów.
Muszą być piękne Twoje piwonie...koniecznie porób zdjęcia...
Zakwitł powojnik Atragene Maldwell Hall,kupowany w tamtym roku jesienią

pierwszy kwitnący powojnik ...zasłużył na więcej zdjęć...


i wciąż kwitną Szafirki armeńskie 'Fantasy Creation',warto je sadzić ...dłużej oko radują

kukliki


Wielosił

Kocimiętki mam dość sporo...dziwię się potem czemu koty u mnie buszują...

Powoli otwiera się Clematis Louise Rowe

I tak ogólnie...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu czy jak byłaś u p. Tomszaka to widziałaś może powojniki: Alionushka
, Arabella, Durandii, Walenburg, Purpurea Plena Elegans, Paul Farges. Większość zgapiona od Ciebie i Twoich opinii 
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
clematisy teksańskie i róże
Bo jakimś cudem to chyba najlepiej rosnący u mnie clematis...
Bo jakimś cudem to chyba najlepiej rosnący u mnie clematis...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
U mnie były przymrozki, ale nie byłam nawet sprawdzić co podmarzło. Dzisiaj w nocy sytuacja ma się powtórzyć. Po co 2 razy się stresować.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Asiu większość powojników ,które wymieniłaś p.Tomszak miał na stanie...
Dobrze ,że zgapiłaś...to dobre odmiany
Izka one chyba lubią piasek...i oczywiście Twoja ręka wytrawnej ogrodniczki się do tegoż przyczyniła...
,ciekawe jak u mnie będzie się sprawował...Princess Diana kwitnie ponoć do października...
Małgoś oby tylko nie było u Ciebie żadnych strat...
Od jutra cieplej...
Dobrze ,że zgapiłaś...to dobre odmiany
Izka one chyba lubią piasek...i oczywiście Twoja ręka wytrawnej ogrodniczki się do tegoż przyczyniła...
Małgoś oby tylko nie było u Ciebie żadnych strat...
Od jutra cieplej...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
NELA miejmy nadzieję ,że nic również i tej nocy się nie stanie . Już pisały dziewczyny o stratach i to wielkich . Wszystko pomarznięte . Naprawdę Nelu płakać sie chce jak na wszystko chuchasz i dmuchasz a tu w jedna noc ,,,,,odechciewa sie wszystkiego . . Pieknie wyglada ten powojnik podobne kwiaty ma jak Cecylia
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Lubią piasek
Nasadzę teksańskich... hm, tylko wybór dość mały 
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Wczoraj pokonałem lenistwo i po godzinie bieganiny pozabezpieczałem co się dało. W nocy było -3*C, róże nie ucierpiały ale klony japońskie i palmowe, które przetrwały zimą -27* teraz nieżle przemarzły, świeżo posadzone heliotropy padły ławą. Takiego szronu jak dziś rano dawno nie było, a szyby samochodowe tak pozamarzały, że w południe nawet musiałem je skrobać. Dzisiaj już nie zabezpieczałem, wróciłem do domu, by ...dowiedzieć się, że dzisiejsza nocka to powtórka. Klęska, nawet Twoje śliczne niezapominajki nie skutkują. Nie znoszę przegrywać z naturą. A wszystko przez wczorajsze prognozy, którym zaufałem. Trzeba było zdać się na intuicję, która rzadko mnie zawodzi.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Juz kwitną powojniki?
Ten Artagene bardzo ładny! Mój Blue Bird trochę podobny , tylko że mój dopiero odbił od ziemi
A ten szafirek "Fantasy C." od Ciebie też u mnie zakwitł
Neli, nie strasz! Ja mam nadzieję, że tej nocy tez przymrozki nas ominą. Nic nie przykrywałam!
A ten szafirek "Fantasy C." od Ciebie też u mnie zakwitł
Neli, nie strasz! Ja mam nadzieję, że tej nocy tez przymrozki nas ominą. Nic nie przykrywałam!
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Jadziu współczuję tym wszystkim... ,po tej nocy okaże się ,czy kwiat powojnika będzie jeszcze żył nad ranem...
Podobne kwiatki ,ale Cecile chyba ładniejsza...bardziej błękitna...ale ten mój ma powtarzać kwitnienie... oby...
Izka piasek owszem...ale wiesz .,..na sam dół dużo obornika...
Jarko bardzo Ci współczuję tych strat...Całego ogrodu nie da się zabezpieczyć...niestety
Kwiaty na pewno zrekompensują Ci tą porażkę w walce z naturą...
Izka moje stare powojniki te wczesne ,też dopiero czubeczki nieśmiało wypuszczają ...Ale były przesadzane,a trochę latek miały..więc musiało się na nich to niekorzystnie odbić...
Przynajmniej przenieś co się da do domu...możliwe ,że nas uraczy pani zima wielkim chuchem tym razem ...
Trzeba by było zakupić tylko takie szafirki...one są super
Podobne kwiatki ,ale Cecile chyba ładniejsza...bardziej błękitna...ale ten mój ma powtarzać kwitnienie... oby...
Izka piasek owszem...ale wiesz .,..na sam dół dużo obornika...
Jarko bardzo Ci współczuję tych strat...Całego ogrodu nie da się zabezpieczyć...niestety
Kwiaty na pewno zrekompensują Ci tą porażkę w walce z naturą...
Izka moje stare powojniki te wczesne ,też dopiero czubeczki nieśmiało wypuszczają ...Ale były przesadzane,a trochę latek miały..więc musiało się na nich to niekorzystnie odbić...
Przynajmniej przenieś co się da do domu...możliwe ,że nas uraczy pani zima wielkim chuchem tym razem ...
Trzeba by było zakupić tylko takie szafirki...one są super
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Bardzo mi się podoba u Ciebie, gęsty busz i do tego taki przyjazny wszystkim, błękitne niezapominajki i kocimiętka dla kotków, szafirki cudne, clematisy już rozkwitają i ten widok ogólny robi wrażenie, lubię oglądać takie widoki, od razu wszystko widać gdzie co jest. 
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Majka cieszę się ,że podoba Ci się ogólny obraz mojego ogródka ,to maleństwo...wiesz...wszystko na kupie rośnie...
Nie mam innego wyjścia... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości


