Niczego nie wyróżnię,bo cały ogród jest optymistycznie energetyzujący.
Nie tylko liliowce.....część 11
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko,pięknie i kolorowo.
Niczego nie wyróżnię,bo cały ogród jest optymistycznie energetyzujący.

Niczego nie wyróżnię,bo cały ogród jest optymistycznie energetyzujący.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Narcyzy piękne ,
Grażynko boje się ,że lilie mi mogę przemarznąć jak będzie minus ,jak myślisz lilie są wytrzymałe?
Grażynko boje się ,że lilie mi mogę przemarznąć jak będzie minus ,jak myślisz lilie są wytrzymałe?
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Matulu.... ależ cudnie wiośni Twój ogród
I wszystko pod kontrolą
Nie pomieszane cebule, i to z imionami ... a jak pomieszane to znajduje się szachownica rarytasik... Ech, lata pracy przede mną
Dziękuję za propozycję w sprawie cebulic
Skoro się ładnie sieją, to może doczekam się swoich? Jakaś taka cierpliwość się we mnie rodzić zaczyna 
I wszystko pod kontrolą
Dziękuję za propozycję w sprawie cebulic
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażka ,a czemu nie pochwaliła się ,że posiadaczką szczęśliwą nowego opryskiwacza jest...
Gratulacje wygranej...
Należało się ...
Narcyzy masz piękne ,moje już przekwitły ,coś szybko zakończyły swą pokazówkę,a ogród Twój płonie kwieciem...cudnie...
Gratulacje wygranej...
Narcyzy masz piękne ,moje już przekwitły ,coś szybko zakończyły swą pokazówkę,a ogród Twój płonie kwieciem...cudnie...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko na szczęście dziś jeszcze na plusie, ale jak się słyszy w radio o śniegu w dolnośląskim, to strach ogarnia czy nasze rejony też to czeka. U mnie od rana leje.
Śliczne zakątki, piękny dojrzały ogród
Proszę zbierz nasionka z żółtej smagliczki, już miałam tyle prób z wysiewaniem ich nasion, ale zawsze niepowodzenie. Jakoś sadzonek dawno nie widziałam, bo bym kupiła.
Śliczne zakątki, piękny dojrzały ogród
Proszę zbierz nasionka z żółtej smagliczki, już miałam tyle prób z wysiewaniem ich nasion, ale zawsze niepowodzenie. Jakoś sadzonek dawno nie widziałam, bo bym kupiła.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko-ależ pieknie i kolorowo u Ciebie
oczu nie mozna oderwac
oczu nie mozna oderwac
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Geniu - zmiany są nieuniknione w ogrodzie.
Zwłaszcza teraz, kiedy tyle roślin mi wypadło po zimie.
Ale znów będzie wyglądał trochę inaczej, co sprawi, że nie stanie się nudny.
Żeby tylko ta pogoda była lepsza niż dzisiaj, bo u mnie leje i zimno, tylko 6 stopni.
Na szczęście mrozu nie było tej nocy.
Ma-Do - dziękuję.
Miło, że wpadłaś.
Bogusiu - nie za bardzo.
Gdyby był mróz, to może im ściąć całkowicie wierzchołki.
Jeśli masz puste butelki po mineralce, to nałóż na nie, wtedy na pewno nic im nie grozi.
Albo narzuć włókninę, to też będzie dobrze.
Izuś - aż tak dobrze to nie jest......
Co rusz to wyłażą jakieś roślinki, które uciekły spod kontroli.
Ale jakoś dajemy radę.
Cierpliwość.....to dobry objaw proszę pani......u mnie go jakoś brakuje.
Neluś - a bo ja nie za bardzo lubię się chwalić.
Dziękuję.
Chciałam posadzić roślinki od Ciebie a tu masz babo placek - leje jak z cebra.
Ale chyba z parasolem wyskoczę i chociaż gaurę i boltonię wysadzę.
Deszcz w sam raz im podlewać będzie.
Mam jeszcze narcyzy, które mają dopiero pąki.
Ciekawe czy ich otworzą, czy też zgniją znowu w tym deszczu.
Neluś to ja Ci bardzo, bardzo dziękuję.

Dorocik - u mnie też leje.
Mrozu nie było, ale zimno jak licho.
Tylko niecałe 6 stopni.
Dorotko jeśli tylko zrobią to masz jak w banku.
W zeszłym roku nic z nich nie było, bo kwiaty zgniły.
Grażko - to nie odrywaj.
Dzisiaj lepiej w monitor patrzeć niż w okno.
A jak u Ciebie z pogodą ?
Miło, że wpadłaś.
Zwłaszcza teraz, kiedy tyle roślin mi wypadło po zimie.
Ale znów będzie wyglądał trochę inaczej, co sprawi, że nie stanie się nudny.
Żeby tylko ta pogoda była lepsza niż dzisiaj, bo u mnie leje i zimno, tylko 6 stopni.
Na szczęście mrozu nie było tej nocy.
Ma-Do - dziękuję.
Miło, że wpadłaś.
Bogusiu - nie za bardzo.
Gdyby był mróz, to może im ściąć całkowicie wierzchołki.
Jeśli masz puste butelki po mineralce, to nałóż na nie, wtedy na pewno nic im nie grozi.
Albo narzuć włókninę, to też będzie dobrze.
Izuś - aż tak dobrze to nie jest......
Co rusz to wyłażą jakieś roślinki, które uciekły spod kontroli.
Ale jakoś dajemy radę.
Cierpliwość.....to dobry objaw proszę pani......u mnie go jakoś brakuje.
Neluś - a bo ja nie za bardzo lubię się chwalić.
Chciałam posadzić roślinki od Ciebie a tu masz babo placek - leje jak z cebra.
Ale chyba z parasolem wyskoczę i chociaż gaurę i boltonię wysadzę.
Deszcz w sam raz im podlewać będzie.
Mam jeszcze narcyzy, które mają dopiero pąki.
Ciekawe czy ich otworzą, czy też zgniją znowu w tym deszczu.
Neluś to ja Ci bardzo, bardzo dziękuję.
Dorocik - u mnie też leje.
Mrozu nie było, ale zimno jak licho.
Tylko niecałe 6 stopni.
Dorotko jeśli tylko zrobią to masz jak w banku.
W zeszłym roku nic z nich nie było, bo kwiaty zgniły.
Grażko - to nie odrywaj.
Dzisiaj lepiej w monitor patrzeć niż w okno.
A jak u Ciebie z pogodą ?
Miło, że wpadłaś.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Ja Ci też gratuluję Grażynko nowego opryskiwacza...
U mnie zimno i leje okropnie... dobrze że kaloryfery jeszcze grzeją.
U mnie zimno i leje okropnie... dobrze że kaloryfery jeszcze grzeją.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko , czy na Twoim ogródku zrobiło się biało 
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Kolorowo i bajecznie
Oby tylko aura nie spłatała nam i naszym roślinom psikusa!

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Gabiś - dziękuję.
Z dwojga złego to już deszcz wolę od śniegu.
Ależ będzie szkód po tym śniegu.
Biedne forumkowe ogrody z tamtych stron - masakra.
Oleńko - na razie nie.
Ale pada i stale słupek rtęci leci w dół.
Już tylko 5 stopni.
Marpuś - zaczynam się bać, bo ja też na podgórzu mieszkam, tyle że beskidzkim.
Już wolę ten deszcz i zimno, niż śnieg z deszczem.
Tylko co ja tu mam do gadania.
Matka Natura i tak zrobi jak zechce.
Z dwojga złego to już deszcz wolę od śniegu.
Ależ będzie szkód po tym śniegu.
Biedne forumkowe ogrody z tamtych stron - masakra.
Oleńko - na razie nie.
Ale pada i stale słupek rtęci leci w dół.
Już tylko 5 stopni.
Marpuś - zaczynam się bać, bo ja też na podgórzu mieszkam, tyle że beskidzkim.
Już wolę ten deszcz i zimno, niż śnieg z deszczem.
Tylko co ja tu mam do gadania.
Matka Natura i tak zrobi jak zechce.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko , może nie będzie tak źle.
U mnie nad ranem było +3 a teraz jest +6.Bardzo nieprzyjemnie wieje.
Przykryłam wiaderkami 2 małe hortensje a włókniną rozpikowane pomidorki.
U mnie nad ranem było +3 a teraz jest +6.Bardzo nieprzyjemnie wieje.
Przykryłam wiaderkami 2 małe hortensje a włókniną rozpikowane pomidorki.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
+3 albo + 6 to marzenie dzisiaj we Wrocku......
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Oleńko - u mnie już tylko 3 stopnie i temperatura nadal spada.
Chwilowo przestało padać, ale to jeszcze gorzej, bo może być większy przymrozek.
Comciu - chyba u mnie będzie niedługo tak samo.
Na szczęście nie pada śnieg, bo to byłaby katastrofa.
Liście na drzewach już spore, więc wszystko byłoby połamane.
Kaloryfer olejowy w szklarni już grzeje pomidorkom.
Wszystko posprzątane z ogrodu co tylko się dało wynieść do domu lub szklarni.
Pozostało tylko czekać na to co będzie dalej.
Chwilowo przestało padać, ale to jeszcze gorzej, bo może być większy przymrozek.
Comciu - chyba u mnie będzie niedługo tak samo.
Na szczęście nie pada śnieg, bo to byłaby katastrofa.
Liście na drzewach już spore, więc wszystko byłoby połamane.
Kaloryfer olejowy w szklarni już grzeje pomidorkom.
Wszystko posprzątane z ogrodu co tylko się dało wynieść do domu lub szklarni.
Pozostało tylko czekać na to co będzie dalej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Ja powynosiłam nowe nabytki szczególnie żurawki od Igi do garażu, ale mam jeszcze na południowym balkonie mini szkółkę, tyle, że we wnęce to może nic nie będzie.
Boję się o clematisy, bo mają pąki.
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie


