Begonie z nasion cz.1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
mieciak49
1000p
1000p
Posty: 1080
Od: 13 paź 2010, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Begonie z nasion

Post »

Te w paletkach rozrosną się i do gruntu będę sadziła takie kępki,jak kwitną to ślicznie wyglądają całe lato,takie same będą póżniej sprzedawać w ogrodniczych,te po lewej czekają na przepikowanie bo to mozolna zabawa
Awatar użytkownika
mieciak49
1000p
1000p
Posty: 1080
Od: 13 paź 2010, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Begonie z nasion

Post »

Tak wyglądały w tamtym roku na działce,kupiłam je w takich 10-pakach

Obrazek
Zenon
200p
200p
Posty: 355
Od: 24 maja 2009, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie

Re: Begonie z nasion

Post »

Zastanawiam się czy dobrze rozumiem, w 10-cio pakach każda begonia ma dla siebie jeden pojemnik. Nie jestem pewien czy kępki tam docelowo są sadzone. Kiedyś kupiłem taką pakę i osobno każdą bęgonię wysadzałem do gruntu. Żadnych kępek nie było. Ja przy swoich się napracowałem około 2 godziny (120 siewek, niektóre już mają po 2 liście właściwe. Czeka mnie jeszcze jedno pikowanie - myślę że jak będą w fazie czwartego liścia właściwego.
Pamiętajcie o ogrodach...
Awatar użytkownika
mieciak49
1000p
1000p
Posty: 1080
Od: 13 paź 2010, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Begonie z nasion

Post »

Zenon-w poprzednich latach kupowałam w Rajskim Ogrodzie takie 10-paki i z 3 doniczuszek robiłam 1 większą kępę,te doniczuszki nie były z pojedynczych roślinek tylko z ładnie rozrośniętych kępek
Awatar użytkownika
zelwi
500p
500p
Posty: 704
Od: 27 cze 2007, o 09:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Luboń k. Poznania

Re: Begonie z nasion

Post »

Czyli ten rok będzie z begoniami z własnej hodowli. Ciekawe czy będą takie zwarte i efektowne jak kupowane w ogrodniczym?
Tomek
Awatar użytkownika
mieciak49
1000p
1000p
Posty: 1080
Od: 13 paź 2010, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Begonie z nasion

Post »

Myślę że tak,muszę tylko do pojemniczków dawać więcej roślinek
Awatar użytkownika
Damroka
100p
100p
Posty: 196
Od: 28 cze 2009, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Begonie z nasion

Post »

Kochani, jak miewają się Wasze begusie?
Ja nie zdołałam 1 raz przepikować nawet pierwszej kuwetki - czerwonolistnych. Wybrałam porcję (15x7cm) dla kuzynki - niech walczy z tym sama. W kuwecie z zielonolistnymi przeprowadziłam bezlitosną przerywkę (już wiedziałam, że nie zdołam tego wszystkiego przepikować) - niech przetrwają najsilniejsze. I znów mam zarośnięte begoniami obie kuwetki. Za rok po szczypcie będę wysiewać, a nie całą paczkę ;:14 Ale kocham begonie - naprawdę są odporne na nieudolnego ogrodnika :D Takie petunie np. to już bardziej mi pomarudziły, a begusie :uszy
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Zenon
200p
200p
Posty: 355
Od: 24 maja 2009, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie

Re: Begonie z nasion

Post »

Moje przepikowane po pierwszym razie, mają zaczątki trzeciego liścia. Po pierszym pikowaniu wyszło mi około 120 sztuk. Niebawem będę pikować te które wysiałem później no i powinno być około 50 lub 70 sztuk. Zaplanowałem sobie pracę na niedziele, zgodnie z kalendarzem biodynamicznym. Niebawem wrzucę fotki moich begonii.
Pamiętajcie o ogrodach...
Awatar użytkownika
Justka
500p
500p
Posty: 821
Od: 26 lip 2010, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Re: Begonie z nasion

Post »

Moje begonie popikowane grupkami rozrosły się fantastycznie, a te pikowane pojedynczo maleńkie jakieś są. Jeśli się zdecyduję jeszcze raz siać begonię to będę tylko pikowała grupkami. :D
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Awatar użytkownika
stokrotka-77
200p
200p
Posty: 380
Od: 21 lut 2011, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Kontakt:

Re: Begonie z nasion

Post »

Moje pikowane begonie rosną bardzo wolniutko czy należy je czymś zasilić, pomóżcie proszę bo w takim tempie zakwitną dopiero na jesień :wink:
Awatar użytkownika
Justka
500p
500p
Posty: 821
Od: 26 lip 2010, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Re: Begonie z nasion

Post »

Ja od czasu do czasu podlewam biohumusem. I myślę, że teraz będę je już zasilała regularnie. W końcu to mają być wypasione, a nie mizerotki :D

Obrazek
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Zenon
200p
200p
Posty: 355
Od: 24 maja 2009, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie

Re: Begonie z nasion

Post »

Witam, moje begosie przed drugim pikowaniem. Siane 25.01.11. Pierwsze pikowanie 20.03.11. Zdjęcie robione 30.04.11. Zastanawiam się czy czekać z pikowaniem do 13-14. 05 bo wg kalendarza biodynamicznego wtedy powinienem przesadzić. A begonie zaczynają prawie wychodzić z pojemnika.

Obrazek
Pamiętajcie o ogrodach...
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Begonie z nasion

Post »

Jeżeli chcesz czekać dwa tygodnie na kolejne pikowanie to kiedy zamierzasz wsadzić do gruntu / donic ( docelowe przeznaczenie ) ?. Wszystko przesunie się w czasie. Ja przez te dwa tygodnie zaczęłabym już je hartować, normalnie zasilać nawozami a za 2 tygodnie bym wsadziła do gruntu.
Jeżeli teraz przyhamujesz im wzrost przez hartowanie to później nie będą "dąsały się że im zimno" i szybko nadrobią stracony czas.
pozdrawiam
Edyta
Awatar użytkownika
Justka
500p
500p
Posty: 821
Od: 26 lip 2010, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Re: Begonie z nasion

Post »

Moje nie są wielkie, ale większość jest po drugim pikowaniu i oczuwiście cały czas na dworze. Teraz jak zapowiadają ochłodzenie to przeniosłam je w miejsce, gdzie chyba im nic nie grozi ;:224
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Zenon
200p
200p
Posty: 355
Od: 24 maja 2009, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie

Re: Begonie z nasion

Post »

esony1 pisze:Jeżeli teraz przyhamujesz im wzrost przez hartowanie to później nie będą "dąsały się że im zimno" i szybko nadrobią stracony czas.
Są hartowane, a jakże na słoneczku i w temperaturze od 30 do 14 stopni. Zasilane substralem od miesiąca w odpowiednim stężeniu. Z wysadzeniem do gruntu to wcale się nie śpieszę i myślę że im też pośpiech nie służy. A dzisiaj i od kilku dni na parapeciku. Natomiast z pikowaniem to chyba jednak muszę przyśpieszyć, bo te większe begonie zaczynają dusić mniejsze.
Pamiętajcie o ogrodach...
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”