Jolu miło mi że do mnie zajrzałaś.Hortensje miałam dopiero drugi rok.Tylko ogrodowe: Masja i dwie inne okrywam na zimę włókniną, pozostałe kwitną na tegorocznych pędach więc nic z nimi nie robię

Oprócz stałego podlewania, bo lubią wodę, nawożenia gnojówką z pokrzyw i codziennego patrzenia na nie.
Roza333 zawsze będzie cię miło widzieć i dla ciebie kolejne zdjęcia.
Uploaded with
ImageShack.us
Aniu11 na zdjęciu są inne krzewy ze wspomnianej szkółki, a hortensje kupowałam w zwykłych sklepach ogrodniczych.Tylko jeden sklep mam niezwykły,bo w nim pracuje nasza formuowiczka Katri na której pomoc zawsze mogę liczyć.Resztę napiszę ci na pw.
Pamelko chcialam cię poznać na naszym formuowym spotkaniu, ale zabrakło ciebie, tym bardziej cieszę się że mnie odwiedziłaś.Hortensje już wypuszczają nowe listki, mam nadzieję że będą kwitly tak jak w tamtym roku.Posadziłam je w miejscu osłoniętym przez budynek, więc zimne wiatry z pola nie docierają do nich, a w lecie cień domu daje im wytchnienie od słońca.Zapraszam cię zaglądaj do mnie.