Dorotko
Trudno mi uwierzyć że szachownice zmroził mróz. Może to jakieś inne uszkodzenia. Często u mnie już kwitnące leżały po mrozie na ziemi a jak ociepliło się wstawały. To odporna roślina.
Geniu.
Pierwszy rok jet taki wysyp kwiatów tego pierwiosnka. Trudny jest do wyhodowania a i za delikatny na nasze zimy.Bardzo dużo mi przepadło, dopiero jak zacząłem przykrywać na zimę liśćmi dopiero zaczęły się ładnie rozrastać.
Ido.
Bardzo milutkie zwierzątko. Chciałem dotknąć go palcem to otworzyło paszczę jakby chciało mnie zjeść a palec najbardziej. Dziękuję za ocenę pierwiosnków.
Jagusiu
Pierwiosnki wysiewałem z nasion kupionych. Bardzo słabe są wschody i bardzo wolno rosną w porównaniu z tymi zwykłymi. Trzeba na zimę okrywać. Liście przetrwają zimę ale korzeń marznie.
Tadeuszu.
Szachownice które wcześniej zakwitły już kończą wegetację. Pewnie na początku czerwca będą gotowe do wykopania.
Kilka migawek z ogrodu. Wszystko na raz zakwitło nie wiadomo co pokazywać.
Karłowy orlik. Niebieski przepadł. Krecia robota.
.