Moritiusowe kaktusy i sukulenty

[echinopsis]

Bardzo ładny Rhipsalidopsis
Pozdrawiam

[ARHIZ]

Nom, fajny ten Rhipsalidopsis rosea. Ten kolor podoba mi się bardziej niż rzeczywisty XD

[moritius]

No cóż, wielkanocnik z zasady jest ładny .
Za to grudnik mnie wkurzył. Miał pąk dość duży, tak jeszcze z 1-2 tygodnie i by się rozkwitł. Zmagazynowałem trochę pyłku ripsalidopsisa (mogą się wzajemnie krzyżować, barierą jest tylko okres kwitnienia), na drugi dzień patrzę a szlumbergera zgubiła pąk. A nie dotykałem jej nawet, żeby to się z zimy nie powtórzyło .
No i martwię się trochę o pereskię. Dwa tygodnie stoi i ani korzonka...

[ARHIZ]

Miał pąk dość duży, tak jeszcze z 1-2 tygodnie i by się rozkwitł. Zmagazynowałem trochę pyłku ripsalidopsisa (mogą się wzajemnie krzyżować, barierą jest tylko okres kwitnienia),

A tego to nie wiedziałem. Jak wygląda krzyżówka? Taki większy wielkanocnik?
A ja posadziłem kilka członów grudnika w akwarium i rośną

[blabla]

...mogą się wzajemnie krzyżować, barierą jest tylko okres kwitnienia...

To dość odważna teoria. Jeśli byłaby prawdziwa już dawno takie hybryd byłyby dostępne. Okres kwitnienia to żadna przeszkoda. Wystarczy sztucznie sterować długością dnia i kwiaty na obu rodzajach można otrzymać dowolnej porze roku.

[moritius]

No może ociupinkę przesadziłem, niemniej trafiłem na informacje że da się je ze sobą skrzyżować. Tak samo rhipsalidopsisa z hatiorą. Zobaczymy, nie poddam się, będę próbował
--------------
Lobiwki i sulka z El Condor zaczęły rosnąć. Były ładnie odwodnione, po podlaniu zyskały na masie. S. rauschii dwukrotnie ;). Martwię się tylko o pereskię, która nie chce korzeni wypuścić, a co więcej troszkę jej pęd przypiekłem, za ostre słońce było...

[Artur89]

Ta Pereskia skoro taka oporna to może potraktuj ją ukorzeniaczem Wtedy nie powinno być problemów z korzeniami.

[moritius]

Heh, to nie takie proste. Wstawiłem ją do wody. Wcześniej pokryłem ukorzeniaczem AB, to następnego dnia liście były całkowicie klapnięte, a pęd przymarszczony i przypalony. Po wstawieniu do wody wróciła trochę do siebie. Mam nadzieję że załapie, że to o korzenie chodzi

[Artur89]

Hmm... zrobiłeś tak jak podaje etykieta? Najpierw 'paprasz' łodygę rośliny w ukorzeniaczu (końcówka powinna być sucha - nie powinno sie jej zwilżać!), a następnie wsadzasz do ziemi. Podlewasz dopiero po pewnym czasie a tak, to zraszamy tylko.

[moritius]

Tak, zrobiłem. Tylko że zmartwiłem się trochę tym podsuszeniem i poparzeniem - wolę trzymać w wodzie, przymajmniej się nie wysuszy ;). Zaczyna wypuszczać listki

[hen_s]

Z pereskią masz tylko kłopot.

A wiesz, że ja ją kiedyś bez najmniejszego wysiłku ukorzeniłem? Bez ukorzeniacza, tylko w wodzie - po tygodniu może miała już korzonki i posadziłem do ziemi... Tej też się uda!

[ARHIZ]

http://cyklamen.blox.pl/2008/12/Swiatec ... nocny.html - tu masz nieco o krzyżowaniu (minigeneza wielkanocnika)?

[moritius]

Z pereskią masz tylko kłopot.

Buntuje się skubana . Ale to nic, podobne problemy miałem z ukorzenieniem rebucji - jak się już ukorzeniła to rośnie jak na drożdżach. Za to gymnolek nadrabia za dwóch ;). Przy okazji, masz może zdjęcie jak on kwitnie? Bo nie mogę znaleźć zdjęcia w necie .

Bez ukorzeniacza, tylko w wodzie - po tygodniu może miała już korzonki i posadziłem do ziemi... Tej też się uda!

Niech spróbuje nie .

Arhiz, dzięki za link

[hen_s]

masz może zdjęcie jak on kwitnie?

Młody, nie kwitł u mnie jeszcze. Może w tym roku?

[moritius]

Aha ;). A jak kwitnie wiesz?

100% nasion H. undatus skiełkowało . Aktualnie wietrzą się, ponieważ w sterylizowanym podłożu zaczęła się rozwijać pleśń. Potraktowałem ją wodą utlenioną - zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Siewki rebucji, które niby zdechły, przeżyły jednak :d. Podlałem je i nabrały masy, co więcej zaczęły rosnąć.
U was też leje? Podlałem (pierwszy raz, dotąd tylko spryskiwałem) siewki, a tu padać zaczęło. Nie zaszkodzi im na korzenie jak trochę dłużej będą miały wodę?