Wężowy ogród FRAGOLI
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Witam. Dziękuję za odwiedziny. Pospaceruję u ciebie podczas majówki. Pozdrawiam.
			
			
									
						
							Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
     Za miedzą...i troszkę dalej.
			
						Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
 Za miedzą...i troszkę dalej.
     Za miedzą...i troszkę dalej.- FRAGOLA
- 1000p 
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Stasiu oczka jeszcze nie ma...normalnie zastój...ale pokażę to co jest jak tak bardzo chcesz  w sumie aż wstyd
 w sumie aż wstyd   taki bałagan pokazywac ale robię to tylko dlatego że liczę na to że kiedyś tam będzie ładnie,a te fotki to będzie dowód na to że trochę pracy się wykonało
 taki bałagan pokazywac ale robię to tylko dlatego że liczę na to że kiedyś tam będzie ładnie,a te fotki to będzie dowód na to że trochę pracy się wykonało  
 

a to częśc filarów...reszta nie wiem kiedy bo betoniarka strajkuje 
 

i jeszcze takie tam ogólne widoki


Justynko witam Cię i zapraszam na mały spacerek po moim ogródku,miło będzie Cię gościc 
 
A to dla Ciebie na zachętę 
 

			
			
									
						
										
						 w sumie aż wstyd
 w sumie aż wstyd   taki bałagan pokazywac ale robię to tylko dlatego że liczę na to że kiedyś tam będzie ładnie,a te fotki to będzie dowód na to że trochę pracy się wykonało
 taki bałagan pokazywac ale robię to tylko dlatego że liczę na to że kiedyś tam będzie ładnie,a te fotki to będzie dowód na to że trochę pracy się wykonało  
 
a to częśc filarów...reszta nie wiem kiedy bo betoniarka strajkuje
 
 
i jeszcze takie tam ogólne widoki


Justynko witam Cię i zapraszam na mały spacerek po moim ogródku,miło będzie Cię gościc
 
 A to dla Ciebie na zachętę
 
 
- 
				krzysztof01
- 1000p 
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Widoczki "takie tam" bardzo ładne, zwłaszcza ten pierwszy.  
 
Rozgardiasz w trakcie prac ziemnych musisz jakoś przeżyć
			
			
									
						
										
						 
 Rozgardiasz w trakcie prac ziemnych musisz jakoś przeżyć

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Oooo....wierzba poszła pod piłę   
   myślałam że zostawisz ją
  myślałam że zostawisz ją  
			
			
									
						
										
						 
   myślałam że zostawisz ją
  myślałam że zostawisz ją  
- 
				maryla73ab
- 1000p 
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Bardzo fajnie wychodzą te filary...oczko w stylu węża powoli ukończysz,ponoć wszyscy mamy chwile zniechęcenia,ale to minie i będzie dobrze...
			
			
									
						
										
						- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Grażynko czko już widać, że będzie piękne. Juz się nie mogę doczekać efektu końcowego   
    
 
Rabatki ślicznie ukwiecone i kolorowe, wiosna to najpiękniejszy czas w ogrodzie
			
			
									
						
										
						 
    
 Rabatki ślicznie ukwiecone i kolorowe, wiosna to najpiękniejszy czas w ogrodzie

- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Jeszcze trochę pracy Cie czeka , ale czuję , ze  efekty będą tego warte  
			
			
									
						
										
						
- sari
- 1000p 
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Grażynko   rzadko tu zaglądam ale mam nadzieję że mi wybaczysz,
 rzadko tu zaglądam ale mam nadzieję że mi wybaczysz, 
Tyle sie tu dzieje że trudno nadążyć, oczko pięknie będzie wyglądało, teraz już fajnie wygląda, bardzo ciekawy kształt mu wyznaczyłaś, muszę jeszcze doczytać o tych filarach bo chyba coś przeoczyłam , nie bardzo wiem co zamierzasz tam stworzyć, nie nadrobiłam zaległości jak należy
			
			
									
						
										
						 rzadko tu zaglądam ale mam nadzieję że mi wybaczysz,
 rzadko tu zaglądam ale mam nadzieję że mi wybaczysz, Tyle sie tu dzieje że trudno nadążyć, oczko pięknie będzie wyglądało, teraz już fajnie wygląda, bardzo ciekawy kształt mu wyznaczyłaś, muszę jeszcze doczytać o tych filarach bo chyba coś przeoczyłam , nie bardzo wiem co zamierzasz tam stworzyć, nie nadrobiłam zaległości jak należy

- Danio
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Grażynko wszyscy mamy wzloty i upadki, ale znając Ciebie szybko dokończysz dzieła.
Wiosenne widoczki bardzo ładne, rób więcej - z przyjemnością obejrzymy.
Pozdrawiam Dorota
			
			
									
						
							Wiosenne widoczki bardzo ładne, rób więcej - z przyjemnością obejrzymy.
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
			
						Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Grażynko, czy ja dobrze widzę? Te słupki ogrodzeniowe z rozbiórkowej, starej cegły? Jak je można pięknie zaaranżować z powojnikami i innymi pnącymi! A zdjęcie jakie "nostalgiczne"! 
Wężowe wiosenne coraz bardziej kolorowe, a kiedy powstanie wąż morski?
			
			
									
						
										
						Wężowe wiosenne coraz bardziej kolorowe, a kiedy powstanie wąż morski?

- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Zachowaj obecne zdjęcia oczka jako dokumentacje trudu przy jego powstawaniu .Czyżby oczko powstawało przy starym zburzonym murze .  Bardzo dobre fotki "jakieś tam " ,te żółte tulipany przy tym oświetleniu wyglądają jak lampiony oświetlające resztę rabaty .
			
			
									
						
										
						- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Grazynko na razie bałagan ale nie taki straszny jak u każdego w czasie powstawania czegoś nowego
ale najważniejsze że mur zburzony filary solidne to już dużo, wężyska zarastają zioła na swoim miejscu .
  .
U ciebie Grażynko chyba wszystko lepiej rośnie u mnie ziemia licha brak deszczu i klapa
  u mnie ziemia licha brak deszczu i klapa 
			
			
									
						
							ale najważniejsze że mur zburzony filary solidne to już dużo, wężyska zarastają zioła na swoim miejscu
 .
  .U ciebie Grażynko chyba wszystko lepiej rośnie
 u mnie ziemia licha brak deszczu i klapa
  u mnie ziemia licha brak deszczu i klapa 
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
			
						MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- 
				mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Gdzie ten bałagan   Oczko juz niedługo będzie ozdobą ,jak dla mnie to juz prawie koniec prac w tydzień przy dobrych wiatrach
 Oczko juz niedługo będzie ozdobą ,jak dla mnie to juz prawie koniec prac w tydzień przy dobrych wiatrach   Oj będzie sie działo
 Oj będzie sie działo  .... najbardziej lubie wlewać wodę
 .... najbardziej lubie wlewać wodę   
 
Widoczki bajeczne 
 
 
			
			
									
						
							 Oczko juz niedługo będzie ozdobą ,jak dla mnie to juz prawie koniec prac w tydzień przy dobrych wiatrach
 Oczko juz niedługo będzie ozdobą ,jak dla mnie to juz prawie koniec prac w tydzień przy dobrych wiatrach   Oj będzie sie działo
 Oj będzie sie działo  .... najbardziej lubie wlewać wodę
 .... najbardziej lubie wlewać wodę   
 Widoczki bajeczne
 
 
marzenia się spełniają! Dana
			
						- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Dziękuję za zachętę. Piękna. 
			
			
									
						
							
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
     Za miedzą...i troszkę dalej.
			
						Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
 Za miedzą...i troszkę dalej.
     Za miedzą...i troszkę dalej.- FRAGOLA
- 1000p 
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Witajcie  Ech ta pogoda zimno i pada...to że pada to nawet ok ale wolała bym na tygodniu a niedziela mogła by byc bezdeszczowa...niestety nie mamy wpływu na pogodę i nie możemy sobie wybrac kiedy chcemy deszcz a kiedy słońce.Ale pewnie i dobrze bo gdyby każdy chciał pogodę według siebie ustawiać to dopiero by się bałaganu narobiło
 Ech ta pogoda zimno i pada...to że pada to nawet ok ale wolała bym na tygodniu a niedziela mogła by byc bezdeszczowa...niestety nie mamy wpływu na pogodę i nie możemy sobie wybrac kiedy chcemy deszcz a kiedy słońce.Ale pewnie i dobrze bo gdyby każdy chciał pogodę według siebie ustawiać to dopiero by się bałaganu narobiło  
 
Iwonko kochana przepraszam że Cię wcześniej pominełam i nie odpisałam...wybacz mi ale czasami jestem taka zakręcona 
 
Oczko nadal czeka a mnie natchnienia nadal brak...mimo że w święta wypoczełam...
Krzysiu jasne wszystko jest do przeżycia nawet bałagan pod warunkiem że nie trwa zbyt długo 
 
Tak bym już chciała żeby chociaż te filary były skończone,ale...w najbliższym czasie się na to nie zanoisi więc i na prządek nie ma co liczyc...
Grażka wierzba została przycięta bo była duża i nieatrakcyjna no i bałaganiła bardzo,ale nie chciałam jej się całkiem pozbywac.To coś wyłupanego to wypadek przy pracy ale myślę że sie zagoi i będzie ok 
 
Marylu dzięki za pocieszenie mam nadzieję że ten napad zniechęcenia szybko minie,bo....
 mam nadzieję że ten napad zniechęcenia szybko minie,bo....  Niestety na razie jeszcze trzyma(po raz pierwszy i życzę sobie oby ostatni)
 Niestety na razie jeszcze trzyma(po raz pierwszy i życzę sobie oby ostatni)
Agnes ja też się nie mogę doczekać efektu końcowego,a tu jeszcze tyle do zrobienia.Oczko ,filary,nowe rabaty(niby sama przyjemność ale...gdybym tak wszystko umiała sama)Wiele roślinek czeka na posadzenie w miejscach które ogrodowo jeszcze nie istnieją(żurawki nowo nabyte rozsadzone(nie posadzone),trawy,pnącza i jeszcze kilkanaście roślinek które mają przyjśc z zamówienia internetowego)
Agatko oby wszystko wyszło tak jak sobie to wymyśliłam to będzię naprawdę fajnie(oczywiście według mnie i mam nadzieję że nie tylko )
 )
Beatko nie mam Ci czego wybaczac...ja wszystko rozumię bo sama nie nadążam z odwiedzaniem moich ulubionych ogrodów nawet jak bardzo chcę 
 
A filary hmmm...to tak to leciało-na początku były stare szopy,częściowo drweniane i w niewielkiej częsci murowane(stąd ten mur).Po usunięciu drwenianych części "ruiny" murowe spodobały mi się i miały zostac wkomponowane w ogród,jednak okazało się że zaprawa w tym murze kruszy się.Wymyśliłam więc by z odzyskanej starej cegły powstały filary(prostsze niż zbudowanie nowego muru-ważne dla wykonawcy)i...częśc powstała,reszta kiedyś...
Dorotko nie wiem czy wszyscy ale dzięki za pocieszenie liczę na to że dół szybko minie jednak na razie nie chce...(znaczy ja chcę tylko on nie chce minąc)
 liczę na to że dół szybko minie jednak na razie nie chce...(znaczy ja chcę tylko on nie chce minąc)
Fotek mam dużo porobionych ale poza wszystkim to i komp się na mnie uwzioł i trudno foty wstawiac bo mi ciągle "wywala"
Martuś plan na zaaranżowanie filarów czy słupków jak kto woli już jest tylko jeszcze wszystkich słupków(filarów) nie ma więc...Brakuje jeszcze trzech filarów od ostatniego w prawo pod kontem 90 stopni.Gdy wszystkie powstaną ja się zajmnę resztą czyli pergolami,pnączami i "tajemniczym przejściem"
Olku zdięcia z powstawania oczka i reszty oczywiście są...to cenna sentymentalnie dokumentacja 
 
Fotki "takie tam"i reszta były robione o wschodzie słońca...świeżutkie dla Stasi która chciała zobaczyc nowe oczko.Nie myślałam że się komuś spodobają bo były robione szybko,przed pracą i tak trochę niedbale 
 
Stasiu ech ten bałagan...ile jeszcze brakuje żeby wszystko było tak jak bym chciała Liczę jednak na to że w tym roku chociaż w podstawie będzie...
 Liczę jednak na to że w tym roku chociaż w podstawie będzie...
Danuś w tym tygodniu nie będzie przyjaznych wiatrów(ja w pracy od 7 do 19 a eM jeszcze dłużej) więc nikt tego oczka nie wykona,ani ninczgo innego niestety też 
 
Widoczki bajeczne to są u Ciebie...u mnie w porównaniu do Twojego ogrodu to wiocha.Uwielbiam Twój ogród ale wpędza mnie w kompleksy bo mój nigdy taki superaśny nie będzie 
 
Justynko a działa
			
			
									
						
										
						 Ech ta pogoda zimno i pada...to że pada to nawet ok ale wolała bym na tygodniu a niedziela mogła by byc bezdeszczowa...niestety nie mamy wpływu na pogodę i nie możemy sobie wybrac kiedy chcemy deszcz a kiedy słońce.Ale pewnie i dobrze bo gdyby każdy chciał pogodę według siebie ustawiać to dopiero by się bałaganu narobiło
 Ech ta pogoda zimno i pada...to że pada to nawet ok ale wolała bym na tygodniu a niedziela mogła by byc bezdeszczowa...niestety nie mamy wpływu na pogodę i nie możemy sobie wybrac kiedy chcemy deszcz a kiedy słońce.Ale pewnie i dobrze bo gdyby każdy chciał pogodę według siebie ustawiać to dopiero by się bałaganu narobiło  
 Iwonko kochana przepraszam że Cię wcześniej pominełam i nie odpisałam...wybacz mi ale czasami jestem taka zakręcona
 
 Oczko nadal czeka a mnie natchnienia nadal brak...mimo że w święta wypoczełam...
Krzysiu jasne wszystko jest do przeżycia nawet bałagan pod warunkiem że nie trwa zbyt długo
 
 Tak bym już chciała żeby chociaż te filary były skończone,ale...w najbliższym czasie się na to nie zanoisi więc i na prządek nie ma co liczyc...
Grażka wierzba została przycięta bo była duża i nieatrakcyjna no i bałaganiła bardzo,ale nie chciałam jej się całkiem pozbywac.To coś wyłupanego to wypadek przy pracy ale myślę że sie zagoi i będzie ok
 
 Marylu dzięki za pocieszenie
 mam nadzieję że ten napad zniechęcenia szybko minie,bo....
 mam nadzieję że ten napad zniechęcenia szybko minie,bo....  Niestety na razie jeszcze trzyma(po raz pierwszy i życzę sobie oby ostatni)
 Niestety na razie jeszcze trzyma(po raz pierwszy i życzę sobie oby ostatni)Agnes ja też się nie mogę doczekać efektu końcowego,a tu jeszcze tyle do zrobienia.Oczko ,filary,nowe rabaty(niby sama przyjemność ale...gdybym tak wszystko umiała sama)Wiele roślinek czeka na posadzenie w miejscach które ogrodowo jeszcze nie istnieją(żurawki nowo nabyte rozsadzone(nie posadzone),trawy,pnącza i jeszcze kilkanaście roślinek które mają przyjśc z zamówienia internetowego)
Agatko oby wszystko wyszło tak jak sobie to wymyśliłam to będzię naprawdę fajnie(oczywiście według mnie i mam nadzieję że nie tylko
 )
 )Beatko nie mam Ci czego wybaczac...ja wszystko rozumię bo sama nie nadążam z odwiedzaniem moich ulubionych ogrodów nawet jak bardzo chcę
 
 A filary hmmm...to tak to leciało-na początku były stare szopy,częściowo drweniane i w niewielkiej częsci murowane(stąd ten mur).Po usunięciu drwenianych części "ruiny" murowe spodobały mi się i miały zostac wkomponowane w ogród,jednak okazało się że zaprawa w tym murze kruszy się.Wymyśliłam więc by z odzyskanej starej cegły powstały filary(prostsze niż zbudowanie nowego muru-ważne dla wykonawcy)i...częśc powstała,reszta kiedyś...
Dorotko nie wiem czy wszyscy ale dzięki za pocieszenie
 liczę na to że dół szybko minie jednak na razie nie chce...(znaczy ja chcę tylko on nie chce minąc)
 liczę na to że dół szybko minie jednak na razie nie chce...(znaczy ja chcę tylko on nie chce minąc)Fotek mam dużo porobionych ale poza wszystkim to i komp się na mnie uwzioł i trudno foty wstawiac bo mi ciągle "wywala"
Martuś plan na zaaranżowanie filarów czy słupków jak kto woli już jest tylko jeszcze wszystkich słupków(filarów) nie ma więc...Brakuje jeszcze trzech filarów od ostatniego w prawo pod kontem 90 stopni.Gdy wszystkie powstaną ja się zajmnę resztą czyli pergolami,pnączami i "tajemniczym przejściem"
Olku zdięcia z powstawania oczka i reszty oczywiście są...to cenna sentymentalnie dokumentacja
 
 Fotki "takie tam"i reszta były robione o wschodzie słońca...świeżutkie dla Stasi która chciała zobaczyc nowe oczko.Nie myślałam że się komuś spodobają bo były robione szybko,przed pracą i tak trochę niedbale
 
 Stasiu ech ten bałagan...ile jeszcze brakuje żeby wszystko było tak jak bym chciała
 Liczę jednak na to że w tym roku chociaż w podstawie będzie...
 Liczę jednak na to że w tym roku chociaż w podstawie będzie...Danuś w tym tygodniu nie będzie przyjaznych wiatrów(ja w pracy od 7 do 19 a eM jeszcze dłużej) więc nikt tego oczka nie wykona,ani ninczgo innego niestety też
 
 Widoczki bajeczne to są u Ciebie...u mnie w porównaniu do Twojego ogrodu to wiocha.Uwielbiam Twój ogród ale wpędza mnie w kompleksy bo mój nigdy taki superaśny nie będzie
 
 Justynko a działa











 
 
		
