
Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Nie wiedziałam że założyłeś nowy wątek .W starym bywałam a potem nie pokazywał mi się a tu już nowego tyle stron.Musze się wpisać żeby nie zgubić .A ile się natrudziłam żeby go wyśledzić prawie jak detektyw 

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Januszy zakwitła korona cesarska ta dwurzędowa ,kupowałam 2 ale chyba tylko jedna jest dwurzędowa druga zwykła.

a to jest ta druga


a to jest ta druga

- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz myślę, że dobrze zapamiętałam co jest czym, ale w razie problemów będę pytać.
Częsć roślinek już rośnie sobie radośnie w ziemi a resztę wsadzę w sobotę. Czy belamkandę już mogę wsadzić do gruntu?
E-geniu kiedyś też mi tak zakwitła nowo kupiona korona niestety w następnym roku kwitła juz normalnie. Nie wiem czym ją nakarmili ale widok był niezły. Chyba ze ta Twoja to jakaś specjalna odmiana.

Częsć roślinek już rośnie sobie radośnie w ziemi a resztę wsadzę w sobotę. Czy belamkandę już mogę wsadzić do gruntu?
E-geniu kiedyś też mi tak zakwitła nowo kupiona korona niestety w następnym roku kwitła juz normalnie. Nie wiem czym ją nakarmili ale widok był niezły. Chyba ze ta Twoja to jakaś specjalna odmiana.
Pozdrawiam Ida
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Geniu Ładnie wygląda ciekawy jestem czy to naprawdę jest taka odmiana. U mnie czasami się zdarza,że wyrośnie jakaś płaska łodyga z mnóstwem kwiatów ale w następnym roku są normalne.
Rozkwitły też w ogrodzie. Wcześniejsze już przekwitły,bo ich słońce przypiekło.

Ido Pytaj bardzo proszę. Moją powinnością było opisać . Trochę pamiętam co pakowałem
Rozkwitły też w ogrodzie. Wcześniejsze już przekwitły,bo ich słońce przypiekło.

Ido Pytaj bardzo proszę. Moją powinnością było opisać . Trochę pamiętam co pakowałem

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2



U mnie żółta jeszcze nie zakwitła

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
To znaczy że zostałam nabita w butelkę
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Jolu.
Żółta szachownica jest trochę późniejsza.U mnie też najpierw zakwitły pomarańczowe.
Geniu.
A jakiego kolory są te szachownice ode mnie .Wysłałem wg fotografii jako czerwone ale ja specjalnej różnicy nie widziałem. Te typowo pomarańczowe są wyższe.
Tadeuszu.
Dobrze odezwij się, bo mnie może wylecieć z pomięci. Trochę teraz jestem "zapędzony"
Szachownica żółta super. Przekonałem się,że jak na wiosnę stanąłem w to miejsce co mają wyrastać szachownice to one później nie mogą się przebić i wyrastają jakieś mutanty. Szkoda,że nie mam zdjęcia, bo to naprawdę cudaki.
Żółta szachownica jest trochę późniejsza.U mnie też najpierw zakwitły pomarańczowe.
Geniu.
A jakiego kolory są te szachownice ode mnie .Wysłałem wg fotografii jako czerwone ale ja specjalnej różnicy nie widziałem. Te typowo pomarańczowe są wyższe.
Tadeuszu.
Dobrze odezwij się, bo mnie może wylecieć z pomięci. Trochę teraz jestem "zapędzony"
Szachownica żółta super. Przekonałem się,że jak na wiosnę stanąłem w to miejsce co mają wyrastać szachownice to one później nie mogą się przebić i wyrastają jakieś mutanty. Szkoda,że nie mam zdjęcia, bo to naprawdę cudaki.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Geniu. One są czerwone,bo u mnie w tym roku nie widać różnicy wszystkie są pomarańczowe.
Renatko Widać,że polubiła Twój ogród. U mnie też zaczynają wypuszczać pąki.
Dziś plejada pierwiosnkowych gwiazd.









Na koniec.Mieszkanka mojego ogrodu

Renatko Widać,że polubiła Twój ogród. U mnie też zaczynają wypuszczać pąki.
Dziś plejada pierwiosnkowych gwiazd.









Na koniec.Mieszkanka mojego ogrodu

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Donneczka
- 200p
- Posty: 348
- Od: 16 cze 2009, o 00:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ELBLĄG OKOLICE
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
U mnie Januszu niestety Szachownice nie kwitna poniewaz mróż sciął czubek i niema kwiatów....
Twoje są cudowne
Twoje są cudowne

Dorota
Ogródek Donneczki
Ogródek Donneczki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Januszu,śliczności pokazujesz mnie najbardziej podobają się te na 2 i 4 i 5 zdjęciu.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Egzotyczne rośliny u Ciebie i egzotyczny zwierz :P
Chyba nie chciałabym takiej jaszczurki u siebie spotkać.
Trochę strasznie wygląda.
A pierwiosnki prześliczne, kolorowe cukiereczki w ogrodzie.
Chyba nie chciałabym takiej jaszczurki u siebie spotkać.
Trochę strasznie wygląda.
A pierwiosnki prześliczne, kolorowe cukiereczki w ogrodzie.
Pozdrawiam Ida
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Januszu 
Ja mam pytanie o te pierwiosnki: one z wysiewu czy już je masz kilka lat? Bo u mnie co posadzę to na drugi rok nie ma
Fakt, że sama nie sieję, tylko kupuję, no ale chyba one wieloletnie powinny być? A u mnie tylko jeden kolor się przechowuje od lat [różowy] a reszta jaka by nie była ginie 

Ja mam pytanie o te pierwiosnki: one z wysiewu czy już je masz kilka lat? Bo u mnie co posadzę to na drugi rok nie ma


Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki