Henryk - moje kaktusy i sukulenty
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2628
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty
Czyli pewnie ja przywlokłem sobie... No cóż, zdarza się. W każdym razie też już niedługo będę Bi stosował, więc ok ;)
Pozdrawiam, Aleksander
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty
"Henryku" - Twoje hoje mają nie tylko ładne kwiaty, ale każda ma bardzo wyszukany kształt, kolor i wzorek na liściach. Jak zakwitną zapewne nie omieszkasz pokazać jakie mają kształty i kolory "grona" kwiatów.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- echinopsis
- 200p
- Posty: 381
- Od: 2 mar 2011, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty
Super kolekcja Hoji
Daj nam zobaczyć jak kwitną jak przyjdzie na to czas
.
Pozdrawiam


Pozdrawiam
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2628
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty
Moja mama byłaby w raju - też jej się hoje podobają. Kiedyś przy okazji dodam zdjęcie jej roślinki u siebie. ;)
Dla mnie też świetne, mimo że to nie moja działka
.
Dla mnie też świetne, mimo że to nie moja działka

Pozdrawiam, Aleksander
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty
Heniu cudne
szczególnie Tam Dao
a imperialis wpadła mi w oko
niech ładnie rosną i kwitną szybciutko 




- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty
Henryku przybiegłam zobaczyć Twoje hojeczki
śliczne niech szybko rosną i zakwitną i będziemy podziwiać kwiatuszki
ale gracyliski nie zobaczyłam





- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty
Rośliny chyba czekały na wodę. Jak je podlałem natychmiast zaczęły rosnąć. Oto "zielone" przykłady:
Haworthia cymbiformis fa. planifolia i jej (ładny) kwiatuszek


Haworthia decipiens v. decipiens RSA - 2x wyższa i 2x szersza niż wtedy kiedy do mnie przyszła z Tissue, można to sprawdzić kilka stron do tyłu w moim wątku

Haworthia emelyae v. multifolia RSA , jw., też z Tissue z tym, że ta również natychmiast i mocno zaczęła odrostkować
Haworthia mucronata v. mucronata

Haworthia cymbiformis fa. planifolia i jej (ładny) kwiatuszek


Haworthia decipiens v. decipiens RSA - 2x wyższa i 2x szersza niż wtedy kiedy do mnie przyszła z Tissue, można to sprawdzić kilka stron do tyłu w moim wątku


Haworthia emelyae v. multifolia RSA , jw., też z Tissue z tym, że ta również natychmiast i mocno zaczęła odrostkować

Haworthia mucronata v. mucronata

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty
Sebastian, Ela, Mieczysław, Anna, Krystyna, Ewa, Beata, Krzysztof - jak wiele was i jak miło mi wszystkich gościć na moim skromnym wątku! I wszyscy mili, pochwalą... Dziękuję ślicznie!
Aniu - wracam do hoji po latach. No i w tym roku mi przybyło ich naprawdę dużo. Nie przypuszczał bym nigdy że aż tak dużo. I tak ładne... Może jak urosną się nimi pochwalę.
Krystyno - zaglądaj tutaj częściej. Nigdy na naszych wątkach o kaktusach i sukulentach nie jest nudno! Towarzystwo jest doborowe.
Beato - mnie te haworcje z Tissue rosną tak, jakby drożdże w korzniach miały. Fakt, że przysłane były w bardzo słabym substracie. Po przesadzeniu i podlaniu (już 2x) dostały takiego "kopa", że czegoś takiego nie sposób opisać. Nawet te najmniejsze podwoiły objętość i choć nie są duże to już nie obawiam się o ich utrzymanie.
Podlewam swoje haworcje rzadko ale bardzo obficie. I substrat do nich nie jest aż tak przepuszczalny jak do innych moich wrażliwych roślin - to po to, aby dłużej trzymał wilgoć. Zauważyłem, że haworcje w większości nie tolerują całkowitego długotrwałego (za wyjątkiem zimy i chłodnego zimowania) przesuszania.
Haworcje mają dwa okresy intensywnego wzrostu: właśnie teraz i późną jesienią kiedy u nich w genach jest afrykańska wiosna.
Siłą rzeczy wykorzystuję tylko jeden z nich czyli naszą wiosnę ale nie boję się roślin przelać. A że aura sprzyja, jest ciepło (w szklarni bardzo ciepło i parno) to i rośliny rosną...
Krzysztofie - jestem jak najbardziej za - ale to już chyba w przyszłym roku?

Aniu - wracam do hoji po latach. No i w tym roku mi przybyło ich naprawdę dużo. Nie przypuszczał bym nigdy że aż tak dużo. I tak ładne... Może jak urosną się nimi pochwalę.
Krystyno - zaglądaj tutaj częściej. Nigdy na naszych wątkach o kaktusach i sukulentach nie jest nudno! Towarzystwo jest doborowe.

Beato - mnie te haworcje z Tissue rosną tak, jakby drożdże w korzniach miały. Fakt, że przysłane były w bardzo słabym substracie. Po przesadzeniu i podlaniu (już 2x) dostały takiego "kopa", że czegoś takiego nie sposób opisać. Nawet te najmniejsze podwoiły objętość i choć nie są duże to już nie obawiam się o ich utrzymanie.
Podlewam swoje haworcje rzadko ale bardzo obficie. I substrat do nich nie jest aż tak przepuszczalny jak do innych moich wrażliwych roślin - to po to, aby dłużej trzymał wilgoć. Zauważyłem, że haworcje w większości nie tolerują całkowitego długotrwałego (za wyjątkiem zimy i chłodnego zimowania) przesuszania.
Haworcje mają dwa okresy intensywnego wzrostu: właśnie teraz i późną jesienią kiedy u nich w genach jest afrykańska wiosna.


Krzysztofie - jestem jak najbardziej za - ale to już chyba w przyszłym roku?
