
Wrzosowisko
Re: Wrzosowisko
Na dodatek powiem, że nie wiem jak to jest z tą rzekomą krótkowiecznością wrzosów albo co właściciele domu na drugim i trzecim zdjęciu robili ale to wrzosowisko wyglądało podobnie imponująco już w latach 2003-2004.
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Wrzosowisko
Sykwekw być może sztuką jest umiejętność strzyżenia wrzosów, ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że wrzosy wysokie po 5 - 6 latach są zupełnie gołe od dołu. Zazwyczaj ratuję się dosadzając z przodu gatunki niskie.
Ja swoje "mini" wrzosowisko strzygę jedynie z przekwitłych kwiatów i tu może tkwi błąd, może powinnam strzyc mocniej od samego początku kiedy jeszcze były młode rośliny, być może by się mocniej zagęszczały od dołu ( tak jak np. lawenda ). Teraz pędy są zdrewniałe i żadne mocne cięcie im już nie pomoże.
Spróbuję przy następnych nasadzeniach. Wrzosowisko na zdjęciach wygląda zjawiskowo.
Ja swoje "mini" wrzosowisko strzygę jedynie z przekwitłych kwiatów i tu może tkwi błąd, może powinnam strzyc mocniej od samego początku kiedy jeszcze były młode rośliny, być może by się mocniej zagęszczały od dołu ( tak jak np. lawenda ). Teraz pędy są zdrewniałe i żadne mocne cięcie im już nie pomoże.
Spróbuję przy następnych nasadzeniach. Wrzosowisko na zdjęciach wygląda zjawiskowo.

pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Wrzosowisko
Moje wrzośce i niektóre wrzosy chyba wymarzły.Nie wiem czy dalej czekać,aż odbiją czy nie ma na to szans.Poniżej zdjęcie.

- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wrzosowisko
Kilka moich też się nie chce zielenić, czy to oznacza, że zmarzły? Przycięłam je w marcu i efektów nie widać.
- kamykkamyk2
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2010, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Wrzosowisko
Sylwek ale piękne zdjęcia wrzosowisk
To pierwsze zdjęcie faktycznie przedstawia mniej barwnie wrzosowisko, ale jest świetnie wkomponowane, tak jakby naturalne, typowo leśne, a to też ma swój urok. 


Re: Wrzosowisko
Dyshiachyba chodzi Ci o przycinanie wrzosów,bo wrzośce ,które pokazałem na zdjęciu kwitną w okresie kwietnia-maja i jak widać są brązowe ,nic nie wskazuje aby się zazieleniły.Myślę że po prostu wymarzły.Może ktoś ma większe doświadczenie lub spotkał się z podobnym zjawiskiem.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 12 maja 2010, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wyspa Wolin
Re: Wrzosowisko
W tym roku wiele osób poniosło porażkę z zimowaniem wrzosów, też do nich należę:-( Na forum Muratora nie ja jedna żaliłam się na padnięte wrzosy
O dziwo, wrzośce przezimowały dobrze, jeszcze ciągle mają ładne kwiatki, ale wrzosy - porażka. Podjęłam decyzję o ich likwidacji i zastąpieniu innymi roślinami, drugi raz wrzosów nie posadzę, na te, które muszę usunąć wydałam sporo pieniędzy a teraz rabata z suszkami.
Wczoraj byłam w mojej ulubionej szkółce kupić rośliny na wymianę, rozmawiałam z właścicielką i jej też wrzosy padły, wszystko przez wyjątkowo niekorzystny układ pogody - jak była gruba pokrywa śnieżna, to mróz był lekki a jak snieg zszedł to zaczęły sie porządne mrozy.
pozdrawiam
Basia

O dziwo, wrzośce przezimowały dobrze, jeszcze ciągle mają ładne kwiatki, ale wrzosy - porażka. Podjęłam decyzję o ich likwidacji i zastąpieniu innymi roślinami, drugi raz wrzosów nie posadzę, na te, które muszę usunąć wydałam sporo pieniędzy a teraz rabata z suszkami.
Wczoraj byłam w mojej ulubionej szkółce kupić rośliny na wymianę, rozmawiałam z właścicielką i jej też wrzosy padły, wszystko przez wyjątkowo niekorzystny układ pogody - jak była gruba pokrywa śnieżna, to mróz był lekki a jak snieg zszedł to zaczęły sie porządne mrozy.
pozdrawiam
Basia
Re: Wrzosowisko
Cieżko mi się to czyta, bo słyszałam wiele podobnych opinii tu i na innym forum. A wrzosy to moje ukochane roślinki... Tak bardzo chciałabym mieć kiedyś wrzosowisko...
Trzeba okrywać i pryskać od pleśni. Nie ma siły.
Trzeba okrywać i pryskać od pleśni. Nie ma siły.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 12 maja 2010, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wyspa Wolin
Re: Wrzosowisko
Z pleśnią we wrzosach nigdy nie miałam problemów a okrywałam co roku grubą warstwą gałęzi świerkowych i sosnowych, nie wiem, co mogłabym zrobić więcej. Padły wszystkie, zarówno starsze, 3-letnie jak i posadzone minionej wiosny.
Czuję się bardzo zniechęcona, bo to duża rabata przed domem, miała być wizytówką a jest straszydłem, dlatego z bólem, ale zmieniam koncepcję na to miejsce.
pozdrawiam
Basia
Czuję się bardzo zniechęcona, bo to duża rabata przed domem, miała być wizytówką a jest straszydłem, dlatego z bólem, ale zmieniam koncepcję na to miejsce.
pozdrawiam
Basia
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wrzosowisko
Oczywiście, że mi chodzi o wrzosy.janhel41 pisze:Dyshiachyba chodzi Ci o przycinanie wrzosów,bo wrzośce ,które pokazałem na zdjęciu kwitną w okresie kwietnia-maja i jak widać są brązowe ,nic nie wskazuje aby się zazieleniły.Myślę że po prostu wymarzły.Może ktoś ma większe doświadczenie lub spotkał się z podobnym zjawiskiem.


Re: Wrzosowisko
Porażka... I jak tu się realizować w ogrodzie...
Kiedyś myślałam, że wystarczy zasadzić, podlać i zapomnieć...
Kiedyś myślałam, że wystarczy zasadzić, podlać i zapomnieć...
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wrzosowisko
Cóż, tak też się da, ale jak zostawisz ogród w spokoju.
Zostaw go na dwa lata, nie ruszaj, to wysieje Ci się to, co żyło w nim przed Twoim przybyciem i miało się dobrze, a reszta zginie.
A jak się wydziwia, sadzi wrzosy, a metr dalej cebulowe, to robota się nie kończy.
Yeah. 




Re: Wrzosowisko
wolałabym, żeby to wrzosy czuły się w nim dobrze, bo prawie nic im nie dorówna. Może róże, ale one też są wymagające.
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Wrzosowisko
u mnie wszystkie wrzosy wypadły, okryte były porządnie jedliną ale widać to nie pomogło... 

pozdrawiam
Edyta
Edyta