Ogród- mój azyl -JolantaG -część 7
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11705
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Mój klonik shirasawy ledwo ma pączki liściowe a Twój już taki zieloniutki .. ale dobrze,że przeżył pierwszą zimę u mnie...

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Też się bałam o mojego ,bo to była jego pierwsza zima .Dostał tylko kopczyk ,ale widać ,że to odporna bestia .Żadne mrozy mu nie straszne . :P 
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Jolka - a co u Ciebie ta trawiasta ścieżynka taka wąska się zrobiła
Klon piękny i się zastanawiam, dlaczego ja jeszcze takiego nie mam
Nie wiem co Ci się nie podoba w Twoim ogrodzie .
Ja tam żadnych braków nie widzę
Klon piękny i się zastanawiam, dlaczego ja jeszcze takiego nie mam
Nie wiem co Ci się nie podoba w Twoim ogrodzie .
Ja tam żadnych braków nie widzę
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Jolu czy ja dobrze widze rabatka przy drodze głownej...bez ogrodzenia....pieski nie sikaja?
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Dopiero teraz zauważyłem że zamiast płotu od ulicy masz piękny ogród .czy nie zdarzają się kradzieże kwiatów .Ja tez nie mam ogrodzonego ogrodu ,Uważam ze ogrodzenie zasłania przechodzacym ,niech sobie popatrzą .
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
SYLWIO ,nie mam nigdzie ogrodzenia .Dzięki temu mogę sadzić gdzie chcę .Mam nieograniczone tereny .
U Nas pieski luzem nie latają,bo zaraz straż miejska by się zjawiła .Szkoda kaski na mandaty .
BOŻENKO ,jeszcze nie tak dawno cały ten teren przed domem to była trawa.
Podbierałam ,podbierałam ,aż został taki ślizyk .
Braków to u mnie sporo .Jeszcze chociaż parę lat i dopracuję wszystko na tyle ,aby być zadowoloną z efektu .
Klon Shirasawy polecam .Pięknie się prezentuje i jest w pełni mrozoodporny .
ALEKSANDERK ,kradzieże się jeszcze nie zdarzyły .Do jesieni jeszcze nie było chodnika ,więc spacerowicze byli troszkę dalej .Teraz to chodzą prawie po moim ogrodzie .Często przystawają i podziwiają,a gdy jestem w pobliżu to pytają o to ,czy owo .Zauważyłam nawet ,że niektórzy robią sobie spacery tylko do końca mojej działki i wracają .Chociaż chodnik jest dalej .
Mam nadzieję ,że na podziwianiu się skończy i ,że nikomu do łapek nic się nie przyklei .
U Nas pieski luzem nie latają,bo zaraz straż miejska by się zjawiła .Szkoda kaski na mandaty .
BOŻENKO ,jeszcze nie tak dawno cały ten teren przed domem to była trawa.
Podbierałam ,podbierałam ,aż został taki ślizyk .
Braków to u mnie sporo .Jeszcze chociaż parę lat i dopracuję wszystko na tyle ,aby być zadowoloną z efektu .
Klon Shirasawy polecam .Pięknie się prezentuje i jest w pełni mrozoodporny .
ALEKSANDERK ,kradzieże się jeszcze nie zdarzyły .Do jesieni jeszcze nie było chodnika ,więc spacerowicze byli troszkę dalej .Teraz to chodzą prawie po moim ogrodzie .Często przystawają i podziwiają,a gdy jestem w pobliżu to pytają o to ,czy owo .Zauważyłam nawet ,że niektórzy robią sobie spacery tylko do końca mojej działki i wracają .Chociaż chodnik jest dalej .
Mam nadzieję ,że na podziwianiu się skończy i ,że nikomu do łapek nic się nie przyklei .
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
To po ostatnim spotkaniuJolantaGraj pisze: Braków to u mnie sporo .
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
GORZATO ,nie było tak źle .
Tobie chyba nic w oko i łapki nie wpadło .Trzeba było sępić i podziwiać .
Tobie chyba nic w oko i łapki nie wpadło .Trzeba było sępić i podziwiać .
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Ja podziwiałam! Tych co sępili 
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Ja myślę Jolu że Twój ogród powinnaś pokazać w telewizji, jak najbardziej na to zasługuje

- babuchna
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
O ja Cię w kitko , koleżankę z telewizji będę mieć!
Sławną , piękną i bogatą!
Ja to jednak szczęście mam!
Tylko nie zapomnij pozdrowić mnie ,
i powiedzieć , że dążysz do Pokoju Na Całym Świecie!
Masz jak w banku , na 100% w najwyższej oglądalności puszczą!
Co do sępienia , właśnie szukam na zdjęciach śladu pustych placków i dziur ,
i ... nic ,
nieśmiali chyba byli!
Sławną , piękną i bogatą!
Ja to jednak szczęście mam!
Tylko nie zapomnij pozdrowić mnie ,
i powiedzieć , że dążysz do Pokoju Na Całym Świecie!
Masz jak w banku , na 100% w najwyższej oglądalności puszczą!
Co do sępienia , właśnie szukam na zdjęciach śladu pustych placków i dziur ,
i ... nic ,
nieśmiali chyba byli!
-
Alina662
- 1000p

- Posty: 1189
- Od: 9 lis 2009, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław...
- Kontakt:
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Jolu widzę że obsadzasz tak zakątki jak ja.Jest ślicznie u Ciebie,
i to ja mam pecha że nie mogłam być u Ciebie.Ostatnio taki mam pech we wszystkim.Ale może kiedyś......Jolu a nie niszczą Ci samochodami przy drodze bo ja tak mam w moje żagwinki ktoś wiechał aż mi się płakać chciało i pomniejszyłam.I tak samo przy drożnym krzyżu.Tam nawet mi kradną.A taka pewna byłam że tylko podziwiają.No cóż tacy są ludziska poprawiłam wszystko od nowa i trzeba to zbagatelizować.

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Ja wcale się nie dziwię spacerowiczom, że jako koniec spaceru wybieraja koniec Twojej działki
Jest co podziwiać. A jak jeszcze można z gospodynią pogadać, popytać i nie pogoni miotłą
U mnie też nie ogrodzona działka od przodu. Ludzie nie wchodzą, ale psy puszczane samopas wpadają czasami
Wąchać im nie zabraniam, ale niektóre mają zwyczaj robić wykopki tylnymi girkami. Wtedy tracę cierpliwość 
U mnie też nie ogrodzona działka od przodu. Ludzie nie wchodzą, ale psy puszczane samopas wpadają czasami
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Isskaa
- 500p

- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Witam.
Wpadam z rewizyta.
Piekne kwiaty,piekny ogrodeczek,,naprawde jest co podziwiac...
będę wpadac czesniej i czerpac jakies pomysly
Wpadam z rewizyta.
Piekne kwiaty,piekny ogrodeczek,,naprawde jest co podziwiac...
będę wpadac czesniej i czerpac jakies pomysly
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
ISSKAA, dziękuję .Witam i zapraszam ponownie
AALEKSANDRO ,nie dziwię się ,że tracisz cierpliwość ,jak psiaki grzebią w Twoich pięknych rabatkach .
ALINKO ,żałuję ,że nie mogłaś być z nami .Pochichrały byśmy się znów .
Samochody mi nic nie niszczą ,bo ogród ,od jezdni, oddzielony jest chodnikiem .
Współczuję ,że jesteś narażona na roślinne straty .
BABUCHNO ,nie przemyślałam sprawy i odmówiłam występu w TV .Niestety nie pozdrowię Cię ,nie będę piękna i bogata i nie zawalczę o pokój na całym świecie .
WYBACZ.
ROMA ,dzięki ,ale jak na razie, nie czuję się na siłach ,aby pokazywać swój azyl w TV .Może za parę lat .
IGOR ,oj szalejesz zakupowo ,szalejesz .Podobnie jak ja i inni forumowicze .
Żurawki wzięły się i odrabiają zimowe straty .
GORZATKO ,może następnym razem role się odwrócą .
Moje dzisiejsze, bardzo skromniutkie zakupy ,od pani z ryneczku .
Irysek o jasno brązowych kwiatach ,osteospermum ,heliotrop i jasnota z różowymi kwiatami .

AALEKSANDRO ,nie dziwię się ,że tracisz cierpliwość ,jak psiaki grzebią w Twoich pięknych rabatkach .
ALINKO ,żałuję ,że nie mogłaś być z nami .Pochichrały byśmy się znów .
Samochody mi nic nie niszczą ,bo ogród ,od jezdni, oddzielony jest chodnikiem .
Współczuję ,że jesteś narażona na roślinne straty .
BABUCHNO ,nie przemyślałam sprawy i odmówiłam występu w TV .Niestety nie pozdrowię Cię ,nie będę piękna i bogata i nie zawalczę o pokój na całym świecie .
ROMA ,dzięki ,ale jak na razie, nie czuję się na siłach ,aby pokazywać swój azyl w TV .Może za parę lat .
IGOR ,oj szalejesz zakupowo ,szalejesz .Podobnie jak ja i inni forumowicze .
Żurawki wzięły się i odrabiają zimowe straty .
GORZATKO ,może następnym razem role się odwrócą .
Moje dzisiejsze, bardzo skromniutkie zakupy ,od pani z ryneczku .
Irysek o jasno brązowych kwiatach ,osteospermum ,heliotrop i jasnota z różowymi kwiatami .



