Moje doniczkowce - sari - cz. 2

[zeberka4]

No,no super moja nie zakwitnie bo ją podcinałam

[elcia1974]

Ja też wypatrzyłam kwiatuszki.

[trzynastka]

Wypatrzyłam choć łatwo nie było

[maribat]

WIDZĘ!! jak słowo daję- widzę
Beatko, gratuluję tego stanu
takie małe , a jak cieszy

[AnnaAgnieszka]

Ja chyba za ślepa jestem, nie widzę kwiatków , ale corpegia wspaniała

[sari]

Renatko zobaczyli, a ile śmiechu mieli z tego wypatrywania
Saro moja stoi u syna w pokoju i jest zdana na łaskę i niełaskę ale chyba jej to odpowiada bo fajnie rośnie. Nie jest przelewana a nawet lekko przesuszana
Elu Celinko Martusiu nie śmiejcie się nie jest tak źle szczerze mówiąc jest tragicznie przyznaję się nie umiem robić ładnych zdjęć, ale zwalę na aparat- mam zły sprzęt Marto cieszy i to bardzo
Agnieszko nie ślepa tylko ja taki fotograf zacznę znaczyć czerwonym kółeczkiem żeby nie było wątpliwości w którym miejscu wypatrywać

[heliofitka]

...no dobra...idę po lupę, bo ja nawet czerwonego kółeczka nie widzę

[AnnaAgnieszka]

Iwonko...ja też potrzebuje lupy. To pewnie dlatego, że nigdy nie widziałam jak ona kwitnie i nie wiem czego szukać, to na pewno nie jest wina fotografującego, to ja taka niedopatrzona jakaś...

[sari]

Dziewczyny to ostatnie moje zdjęcie...dzisiaj ale się wstydu najadłam zapomniałam o kółeczkach

[trzynastka]

Beatko co się smucisz spoko , ja mam tę samą chorobę zapominam ;)

[sari]

Celinko nie smucę się u mnie w domu wiedzą że ja tak mam, lubię zapomnieć
ale o tym co Ci obiecałam pamiętam i po długim weekendzie majowym wyślę

[heliofitka]

Uff...a już myślałam, że czas okulistę odwiedzić

[mis20]

Beato teraz już widzę , śliczne . na mojej też się robią takie kuleczki, nie wiedziałam , że to będą kwiatki.

[diament]

Beatko uśmiałam się z ceropegią i jej niewidocznymi kwiatkami, dobrze, że dorysowałaś kółka bo nic nie widziałam
strasznie podoba mi się kwiatek na 2 zdjęciu z pofalowanymi liściami.
pole tulipanków robi wrażenie ale masz rację, tylko przy oglądaniu a nie zbieraniu

[maribat]

Oj Beatko wesoły wątek o poranku
i ślepcy i widzący maja coś dla siebie
moja ceropegia jeszcze młodziutka, ciągle przycinałam i sadziłam ponownie dla zagęszczenia okazu, ale chyba jeszcze będę musiała długo poczekać na takie efekty