Wpadam poświątecznie i życzę radości i w czasie "zwykłym". Twoja radość jest naszą
Dzięki za humor i odskocznię od codzienności Złota gratuluję.
Gospodyni pewnie już na "moim" leżaczku pod brzozami u Dany kawę chłepce, a może pracuje? Święta odsypia?
Pozdrawiam
Taki mialam pomysł żeby dalej na rowerku ( pomimo strasznych zakwasów i obolałego tyłka) dalej na rowerku do pracy śmigać a tu deszczyk....
Więc póki co waga się utrwala
Wiszą na drzewie trzy leniwce i kłócą się, który jest bardziej leniwy. Pierwszy mowi:
- Wiecie chłopaki, idę sobie ulicą, patrzę, a tu worek złota na ulicy leży, ale nie chciało mi się go podnieść.
Na to drugi:
- No widzicie, a ja ide sobie plażą i patrzę jak Claudia Schiffer leży sobie naga i chce żeby ją przelecieć. No ale nie chiało mi się.
Trzeci:
- A wiecie chłopaki, ja ostatnio byłem w kinie, na strasznie śmiesznej komedii, ale przez cały film płakałem.
- No co ty, na komedii i płakałeś?
- Bo siadłem sobie na jajka i nie chciało mi się wstać poprawić ...
Antek z sąsiadem postanowili zważyć świnię. Ponieważ nie mieli wagi ani odważników, na duży kamień położyli długą deskę. Na jedną stronę deski wprowadzili zwierzę, a na drugą zaczęli kłaść kamienie, aż do uzyskania równowagi. Gdy im się to udało, Antek rzekł zadowolony:
- "W porządku! Teraz tylko trzeba zgadnąć, ile ważą te kamienie!"