Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

[11krzych]

Witam.

Trochę mi pomidory wybiegły po przepikowaniu i w dodatku są już bardzo duże. A do gruntu dopiero za miesiąc.
Czy można dosypać ziemi do doniczek powyżej liścieni, żeby sadzonki znowu zaczęły rosnąć w korzeń a nie do góry?
Czyli zrobić takie jakby "pikowanie" ale bez przesadzania.

Pozdrawiam
Krzysiek.

[chudziak]

Jeśli tylko masz miejsce na podsypanie to mozesz tak zrobić .ja pikując staram się zagłębić po liścienie a sadząc w miejsce docelowe wsadzam po pierwsze liście .

[11krzych]

Dziękuję, tak zrobię. Podsypię pod pierwsze liście.
A liścienie powinienem oberwać przed podsypaniem czy zostawić ?

[Dąbek]

Witam
A ja mam pytanie czy sadzonki waszych koktajlowych żółtych gruszkowatych z akcji tez są mniejsze o polowe od innych odmian???

[KiniaSG]

Ja nie mam pomidorków z akcji, ale mam własne i koktajlowe zawsze są mniejsze te krzaczki jak pózniej same pomidorki.

[x-suzana]

Dąbek, chyba nie ma zależności między odmianą a wzrostem. U mnie jeden krzak jest duży i poszedl już do tunelu a drugi tej samej odmiany jest o 2/3 mniejszy i będzie sadzony dużo póżniej, moim zaszkodziło coś na etapie siewki, stały i nie rosły, dopiero teraz nadganiają. Piszę tu o innych odmianach niż żółty gruszkowy bo tej nie mam.

[nemezja]

A ja mam inne pytanie. Od ponad tygodnia hartuje pomidory. Cały dzień stoją na zewnątrz, a w nocy na parapecie przy(uchylonym) oknie. Myślicie, że mogłabym je już wynieść( z możliwością zabrania ich w razie potrzeby do domu) do tunelu foliowego i zostawić tam na noc? Jaka temperatura w nocy na zewnątrz jest dla nich krytyczną.
I to samo pytanie dotyczy rozsad ogórków szklarniowych, arbuzów, bakłażanów, dyni, cukini:). Z tym, że one nie były jeszcze hartowane. Stoją cały czas w domu na parapecie.

[grazka100]

Nie wiem jak u Was, ale u mnie dzisiaj o 5:25 było tylko 0.9 oC

[weteran]

może to już jacyś wcześni zimni ogrodnicy , i już później ich nie będzie ??
w południe 20 a w nocy 0, 5 brrrr na samą myśl mi zimno

[Dąbek]

No podejrzewam jednak ze jest to ten gruszkowaty ale zobaczymy jak owoce będą ;D Chyba rozpoznałem swojego megagroniastego - wybił do góry i ma mało liści - możecie go potwierdzić?
http://img814.imageshack.us/i/dsc00092r.jpg/
A następnie ma ktoś nr 135 bo chyba to ten???
http://img716.imageshack.us/i/dsc00093ox.jpg/

[x-p-o]

Papryka i pomidory w "poczekalni" przed wysadzeniem do gruntu:




Marzą mi sie juz pomidorki tak jak w ubiegłym roku

[GrazynaW]

[anula9]

forumowicz.
Ładniutkie sadzonki.
Pozdrawiam.

[x-p-o]

Powiem Ci anula9, ze ja się z nimi nie rozpieszczam. Żadne tam podchody- w dzień na pole, na noc do domu- tylko biorę za cztery litery i won na balkon, radżcie sobie. Czekam tylko odpowiedniej chwili, by różnica temperatur była jak najmniejsza, no i oczywiście, początkowo z dala od bezpośredniego słońca. Ewentualnie, w razie silnej burzy, muszę je sprzątnąć ja, zanim zrobi to za mnie wicher.

Pozdrawiam

[dariotka]

Powiem Ci anula9, ze ja się z nimi nie rozpieszczam. Żadne tam podchody- w dzień na pole, na noc do domu- tylko biorę za cztery litery i won na balkon, radżcie sobie. Czekam tylko odpowiedniej chwili, by różnica temperatur była jak najmniejsza, no i oczywiście, początkowo z dala od bezpośredniego słońca. Ewentualnie, w razie silnej burzy, muszę je sprzątnąć ja, zanim zrobi to za mnie wicher.

Pozdrawiam

Przekonuję się powoli, że z sadzonkami nie należy się cackać. Ja pomidorki rozpieszczałam i mi padają. Z kolei w wysianej pietruszcze zauważyłam pełno skoczogonków. Przestałam ją podlewać, wcześniej brzydko się wyciągnęły sadzonki, i postanowiłam się pietruszki pozbyć. Nie chciałam żeby skoczogonki rozprzestrzeniły się po wszystkich doniczkach. Wystawiłam ją na dwór, by potem wyrzucić na kompost. Zapomniałam o niej, a dziś patrzę a ona wyładniała. Radzi sobie lepiej nić w domu