Róże Georginii (Alicji)
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
Jadziu ja swoje planuję nawozić po świętach.Pierwsze idzie do przekopania podłoże pieczarkowe.Potem nawóz mineralny długo działający.W ubiegłym roku miałam krowieniec,w tym niestety jeszcze nie przywiozłam.Jutro zrobię oprysk Rovralem.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże Georginii (Alicji)
Szkoda zawsze szło u nas w sklepie dostać krowieniec a teraz tylko suszony obornik i tym nawoziłam . Czy zawsze pryskasz tym preparatem 1 raz o takim słyszę ,ale czytałam ,że jest nieszkodliwy dla zwierząt . Wiem ,że to młode listki ,ale już wychodzą takie niemrawe to co będzie potem . Tylko w tym Chopinie sa takie gdzie indziej wszystko w normie
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
Jadziu na choroby grzybowe na różach to chyba jeszcze za wcześnie i za zimno.Teraz wszyscy robią oprysk profilaktyczny.To młode listki dopiero się rozwijają .Wydaje mi się że trzeba poczekać.Ja stosuje różne śr.chemiczne przeciw chorobom grzybowym.Teraz można nim opryskać.Już kiedyś go miałam.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże Georginii (Alicji)
Usunęłam już to zdjęcie i dopisałam . Dziekuje ,ale i tak będe go pilnie oglądać . Nawet sobie dziś szkło powiększające wzięłam do ogródka
,żeby to obejrzeć dokladnie
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Róże Georginii (Alicji)
Ładna ta Mary Rose a na dodatek mrozoodporna co zaczęłam cenić po tej zimie. Muszę się za nią rozejrzeć.
Ja mam Wincester Cathedral, który też dobrze przezimował ale kwiaty ma jakby mniejsze od Mary.
Ja mam Wincester Cathedral, który też dobrze przezimował ale kwiaty ma jakby mniejsze od Mary.
Re: Róże Georginii (Alicji)
No to już mam dwa kolejne chciejstwa:
- cudny Abraham D. (do minus 29, nawet do minus 34 w miejscach osłoniętych, źródło: Rosarium)
- Mary Rose (faktycznie do minus 29, źródło: Rosarium
)
Jak wygląda w praktyce powtarzanie kwitnienia przez Mary Rose? Czy nadaje się do półcienia czy będzie to kosztem kwitnienia?
Mam nadzieję, że Abraham D. zasługuje na to, żeby rosnąć samotnie od strony południowej tarasu i piąć się na poręcz i kratkę.
Pozdrawiam serdecznie ;)
- cudny Abraham D. (do minus 29, nawet do minus 34 w miejscach osłoniętych, źródło: Rosarium)
- Mary Rose (faktycznie do minus 29, źródło: Rosarium
Jak wygląda w praktyce powtarzanie kwitnienia przez Mary Rose? Czy nadaje się do półcienia czy będzie to kosztem kwitnienia?
Mam nadzieję, że Abraham D. zasługuje na to, żeby rosnąć samotnie od strony południowej tarasu i piąć się na poręcz i kratkę.
Pozdrawiam serdecznie ;)
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Róże Georginii (Alicji)
Widzę, że to jest zaraźliwe ;)
Ehehehe, tak sobie myślę, że na stronkach typu mydeal, sweetdeal czy innych podobnych powinni wprowadzić róże, powojniki i inne cudowności
Wszystkie strony byłyby zadowolone ;)
Ehehehe, tak sobie myślę, że na stronkach typu mydeal, sweetdeal czy innych podobnych powinni wprowadzić róże, powojniki i inne cudowności
Wszystkie strony byłyby zadowolone ;)
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
Anetko u mnie Wincester Cathedral posadzony jest jesienią wiec jeszcze nie wiem jakie będzie miał kwiatki.Posadziłam 3 szt w grupie.Powinno być ładnie.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
Jadziu czy ty nie jesteś przewrażliwiona.Naczytałaś się o chorobach róż a teraz sama się stresujesz.Jakby miały paść to by padły.Skoro wypuszczają nowe liście to żyją.Jeśli jest to jakaś choroba wirusowa to i tak nic nie poradzisz,roślina jest do wyrzucenia.Natomiast czarna plamistość i mączniak atakują dopiero w drugiej połowie lata.Wyluzuj
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
Santi według mnie to Mary Rosa jest bardziej odporna niż Abrahamek.Przynajmniej u mnie Abrahamek zawsze podmarza i trzeba go ciąć.
Mary u mnie ma trochę cienia do południe i trochę po południu ale chyba te standardowe 6 godz słońca ma.Abrahamek też ma trochę cienia rano ale na południowej stronie na tzw.patelni mogą mu więdnąć kwiatki.
Jak chcesz różę na południową stronę i żeby nie przemarzała to posadź super różę Flammentanz.Abrahamek może Ci podmarzać i nigdy nie będzie różą pnącą bo będziesz musiała go ciąć.
U mnie jest jako róża parkowa.
Falammentanz

Mary u mnie ma trochę cienia do południe i trochę po południu ale chyba te standardowe 6 godz słońca ma.Abrahamek też ma trochę cienia rano ale na południowej stronie na tzw.patelni mogą mu więdnąć kwiatki.
Jak chcesz różę na południową stronę i żeby nie przemarzała to posadź super różę Flammentanz.Abrahamek może Ci podmarzać i nigdy nie będzie różą pnącą bo będziesz musiała go ciąć.
U mnie jest jako róża parkowa.
Falammentanz

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
Tralaluszy.Powinnaś ją mieć, jeśli masz miejsce,na pewno nie będziesz żałowała.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże Georginii (Alicji)
Wiem ,wiem Alinko już na razie nie zaglądam i daję im swobodę . Wczoraj nawiozłam wszystkie róże ,więc myślę ,że teraz powinno być im trochę lepiej , a może to te nocne przymrozki tak podziałały . Niedługo sie przekonam jak to będzie . Im częściej ich doglądasz to tak jak z dziećmi .
Re: Róże Georginii (Alicji)
Dzięki serdeczne za informację. Przed chwilą wyczytałam w innym wątku to samo o Abrahamie, ze mizerniutko przeżył zimę, więc pewnie masz rację. Flammentaz już jakiś czas temu zainteresowałam się tu na forum, bo jest piękna. Okazało się jednak, że kwitnie raz, więc zrezygnowałam.Georginia pisze:Santi według mnie to Mary Rosa jest bardziej odporna niż Abrahamek.Przynajmniej u mnie Abrahamek zawsze podmarza i trzeba go ciąć.
Mary u mnie ma trochę cienia do południe i trochę po południu ale chyba te standardowe 6 godz słońca ma. Abrahamek też ma trochę cienia rano ale na południowej stronie na tzw.patelni mogą mu więdnąć kwiatki.
Jak chcesz różę na południową stronę i żeby nie przemarzała to posadź super różę Flammentanz. Abrahamek może Ci podmarzać i nigdy nie będzie różą pnącą bo będziesz musiała go ciąć.
U mnie jest jako róża parkowa.
Mimo to Abraham nadal kusi (ewentualnie na inne miejsce), no i M. Rose oczywiście też ;)
Pozdrawiam serdecznie!
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
Santia .Ja też tak kiedyś myślałam ,że będę sadzić tylko te powtarzające ale zmieniłam zdanie jak przekonałam się że są piękne,niekłopotliwe,niezawodne i obsypane masą kwiatów gdy kwitną.Co z tego że róża kwitnie długo ale kilkoma kwiatkami i jeszcze wiosną muszę ją przyciąć do korzenia i patrzę że ledwo dycha.Tak mam z Sympathią i Golden Showers ,nawet dobre okrycie nie pomaga.Postanowiłam właśnie w tym roku Sympathie zamienić na Flammentanz .Przynajmniej będę miała masę kwiatów na barierce od tarasu a nie dwa pędy z kilkoma kwiatkami.



