Początek przygody część 2

[arlet3]

Kasiu no Ty to dopiero śliczności sobie sprawiłaś
Phalaenopsis bastiani przecudny

[kasiunieczka_32]

Cieszę się, że podobają się Wam moje nowinki

Tak na prawdę wyjeżdżałam z zamiarem nie wydania ani centa, ponieważ w Dreźnie czekało już na mnie spore zamówienie z Ekwadoru. Niestety, gdy się ma takie "zachęcaczki" za towarzyszki podróży jak Asia/ Haim i Marta/Nesunia nie sposób nie wydać jakiś dodatkowych pieniędzy
Phal. bastiani nie był na mojej ukrytej liście (taka też się znalazła zaraz przed wyjazdem ) ale Vanda cristata jak najbardziej i dlatego bardzo się cieszę, że udało mi się nabyć taki egzemplarz. Ponadto z listy kupiłam jeszcze przecudną, lecz nie kwitnącą Comparettia coccinea. Dzięki niezwykłym umiejętnościom negocjacyjnym Marty udało mi się także nabyć na pożegnanie śliczną Neostylis Pinky (Neofinetia falcata x Rhynchostylis gigantea) i to przez zupełny przypadek prawdopodobnie z pędem :P
Prawda jest taka, że ilość sprzedawców oraz okazy zachęcały do wydania każdej ilości gotówki jaką się posiadało. Na moje szczęście moja karta płatnicza nie przechodziła przez ich przedpotopowy terminal, gdyż wszelkie założenia i przyrzeczenia o niekupowaniu czegokolwiek zaraz za progiem spełzły na niczym
Z zamówienia planowego przybyło mi kilka masdevalli i restrepia.

[dorotakol]

Gratuluje cudnych nowości, a szczerze zazdroszczę wrażeń, które towarzyszą podziwianiu tych cudnych roślin

[akwarybka]

Wspaniale nowości!

[kasiunieczka_32]

Doroto wrażenia nie do opisania, i to bez zbędnej przesady

Basiu dziękuję

Dziś rozkwitła masdevallia, której kawałeczek dostałam od Marty/Nesunii Generalnie hybryda nie do zdarcia, przyrasta w niesamowitym tempie i bardzo chętnie i pięknie kwitnie:

[Storczykowa]

Ja kilka lat temu miałam podobną Massdevalię i zdarłam bardzo szybko :P. Ale chyba nie mam dobrych warunków na te storczyki.
Co do wystaw, jak się widzi tyle cudeniek, to nie idzie się powstrzymać przed kupowaniem... Ja wczoraj co chwila kazałam dla siebie odkładać kolejnego storczyka i w końcu wyszłam z 7 botanicznymi Phal. i jeszcze Vandzię będę mieć .

[Kasia01]

Phal. Bastiani jest prześliczny, chociaż Vandzia też niczego sobie . Gratuluję kwitnienia masdevalii, też jest piękna!

[justus27]

Kolejna, cudna masdevallia

Ale...ja już listę chciejstw masdevalliową zamknęłam " na kluczyk". Ciekawe na jak długo

[arlet3]

Ja mogę to samo napisać co Justynka

[Venus9]

Przyłączam się do dziewczyn i razem z nimi podziwiam masdevaille

[mis20]

Wspaniałe nowości

[Merghen]

Coż mogę innego napisać...Powtórzę tylko za innymi: wspaniałe nowości.
Podziwiam Twoje masdevallie i pomału przymierzam się do próby z nimi ale jakoś na razie z oporami Na razie ich parapet zajmują fiołki i jak nie zakwitną to pójdą na wymianę - może na jakieś -

[Mala_MI]

Gratuluję zakupów!

[Laura1806]

Gratuluję wspaniałych nowości Szczególnie piękna Vanda, też jest moim marzeniem Super, że mogłyście to wszystko zobaczyć

[kasiunieczka_32]

Dziękuję bardzo za miłe słowa

Zachęcam wszystkie osoby, które posiadają północne okno i którym podobają się masdevallie do spróbowania sił - sama jestem zaskoczona jak świetnie sobie radzą, jak niewiele czasu zajmują (najwięcej to wąchanie ) i jak chętnie przyrastają i kwitną.

Dziś na szybko kilka fotek z aktualnościami:
Phal. parishii x Ho's Fantastic rozwija kolejne kwiatuszki




Phal. bastiani w pełni rozwinął wszystkie kwiatki


Phal. Lea Marie Salazar otwiera pierwszy pączek




Życzę miłej nocki