
Ogrodowe marzenia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogrodowe marzenia
Ciemierniczek śliczny a na zakwitnięcie azalii i Rh nie umiem sie już doczekać no i na tulipany ,że o różach nie wspomnę . Będzie co podziwiac u Monisi
Czytam ,ze zaszalałaś również żurawkowo oj będzie sie działo

- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
Witam
Joluś,Ewuś Zamojska, Jadziuś - Dziękuję... Bardzo Ciepluteńko
Wpadłam na chwilę aby podzielić się z Wami historią jaką dzisiaj doznałam.
Byłam w szoku bo nawet podałam Twój i swój telefon na przekazie.
Kazano mi płacić za jej powrotną drogę. Więc odmówiłam opłaty i listonosz zabrał ją ze sobą.
Zadzwoniłam na pocztę, odpowiedziano mi że Naczelniczki chwilowo nie ma - wyszła, przekażą Jej moją reklamację i podałam nr telefonu mieli oddzwonić.. oczywiście chyba zapomnieli.
Zapytałam co będzie z moją paczką, pracownica odpowiedziała że będzie leżała na naszej poczcie 2 tygodnie a potem według prawa odeślą ja chyba do Kielc do biura paczek anonimowych, czy coś w tym rodzaju.
W tym samym czasie wrócił z trasy listonosz, poprosiłam aby mi ją s powrotem dostarczył wracając do domu, wymigał się twierdząc że ma wyjazd do Hrubieszowa i nie wraca do domu.
Zastanawiam się czy aby w poniedziałek jadąc na badania kontrolne do Zamościa nie zahaczyć o pocztę?
To tyle jutro coś Wam więcej napiszę. Dzisiaj padam z nóg ... zadaję sobie pytanie - czy ten mój ogród przypadkiem się nie rozciąga jak guma do żucia.
Oj Zyta, Zyta do czego się porywasz...z motyką na Księżyc?
...hi,hi,hi albo kiedyś mówiono o pany Lepperze: "orał, orał pole cały rok a jak zaorał to nie zasiał "bo zima Go zaskoczyła....
Odwiedzającym ...

Joluś,Ewuś Zamojska, Jadziuś - Dziękuję... Bardzo Ciepluteńko

Wpadłam na chwilę aby podzielić się z Wami historią jaką dzisiaj doznałam.
Ewuś Krakowska Paczka była ponadrywana z papieru i żałuje że fotki jej nie cyknęłam.EwkaEs pisze: Zyto-wierzyć się nie chce,że paczka wróciła...Do mnie nie telefonowali.
Byłam w szoku bo nawet podałam Twój i swój telefon na przekazie.
Kazano mi płacić za jej powrotną drogę. Więc odmówiłam opłaty i listonosz zabrał ją ze sobą.
Zadzwoniłam na pocztę, odpowiedziano mi że Naczelniczki chwilowo nie ma - wyszła, przekażą Jej moją reklamację i podałam nr telefonu mieli oddzwonić.. oczywiście chyba zapomnieli.
Zapytałam co będzie z moją paczką, pracownica odpowiedziała że będzie leżała na naszej poczcie 2 tygodnie a potem według prawa odeślą ja chyba do Kielc do biura paczek anonimowych, czy coś w tym rodzaju.
W tym samym czasie wrócił z trasy listonosz, poprosiłam aby mi ją s powrotem dostarczył wracając do domu, wymigał się twierdząc że ma wyjazd do Hrubieszowa i nie wraca do domu.
Zastanawiam się czy aby w poniedziałek jadąc na badania kontrolne do Zamościa nie zahaczyć o pocztę?
To tyle jutro coś Wam więcej napiszę. Dzisiaj padam z nóg ... zadaję sobie pytanie - czy ten mój ogród przypadkiem się nie rozciąga jak guma do żucia.
Oj Zyta, Zyta do czego się porywasz...z motyką na Księżyc?
...hi,hi,hi albo kiedyś mówiono o pany Lepperze: "orał, orał pole cały rok a jak zaorał to nie zasiał "bo zima Go zaskoczyła....

Odwiedzającym ...


- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogrodowe marzenia
Witaj Zytko. Widzę że także nie możesz doczekać się żurawek..ja to samo.
. Aby osłodzić sobie to oczekiwanie na razie podglądam te zeszłoroczne. Ładnie przezimowały pod gałązkami świerkowymi. Za szybko jednak je odkryłam i trochę im się dostało. Niemniej zaczynają wypuszczać młode listki, jedną już nawet rozdzieliłam.
. Niepokoją mnie natomiast hosty...nic jeszcze nie wyłazi. Także zadaję sobie pytanie...czy nie porywam się z motyką na księżyc ?. Chyba tak, dlatego w tym roku żadnych zmian u mnie nie będzie. Obym tylko nie zmieniła zdania.
. Pogoda u mnie ładna, na działeczkę jednak nie jadę. Ten tydzień przedświąteczny brak czasu i ciągle jeszcze ta rehabilitacja. Myślę że na poczcie sprawa się wyjaśniła...przesyłam 




- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogrodowe marzenia
Zeniu u mnie host też jeszcze nie widać, ale ziemia jest jeszcze zimna i bardzo mokra, może teraz jak będzie przez kilka dni ciepło to coś się ruszy.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
Zenuś, Joluś,Grażynko - Witam Cieplutko
W związku że dzisiaj rano musiałam wstawić się w szpitalu, wróciłam późnym wieczorkiem, nic nie wiem co z paczką... 12 gatunków liliowców zapewne mają się nieźle ale reszta roślinek - bylin pewnie zmarniały, najbardziej szkoda mi fiołków o bordowych liściach które dostałam kiedyś od Formowiczki z innego forum.
Jutro postaram się jeszcze raz skontaktować z Pocztą.
Wybaczcie Kochani że zaniedbuję Was Wirtualnie ... Święta tuż, tuż a moja forma fizyczna nie najlepsza... przygotowania do Świąt z 'pałza' na odpoczynek.
Gości zapewne będzie więcej bo to 30 Rocznica naszego Ślubu. Dzieci mszę zamówiły.
Dobranoc Wszystkim życzę...

W związku że dzisiaj rano musiałam wstawić się w szpitalu, wróciłam późnym wieczorkiem, nic nie wiem co z paczką... 12 gatunków liliowców zapewne mają się nieźle ale reszta roślinek - bylin pewnie zmarniały, najbardziej szkoda mi fiołków o bordowych liściach które dostałam kiedyś od Formowiczki z innego forum.
Jutro postaram się jeszcze raz skontaktować z Pocztą.
Wybaczcie Kochani że zaniedbuję Was Wirtualnie ... Święta tuż, tuż a moja forma fizyczna nie najlepsza... przygotowania do Świąt z 'pałza' na odpoczynek.
Gości zapewne będzie więcej bo to 30 Rocznica naszego Ślubu. Dzieci mszę zamówiły.
Dobranoc Wszystkim życzę...

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogrodowe marzenia
ZYTKO no to już długo jesteście w stanie małżeńskim . Wszystkiego naj ,naj na dalsze lata pożycia . No to w świeta będzie balanga na 102
A z motyką na słońce to się nie wyrywaj szkoda zdrowia 


- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowe marzenia
...Zytko Kochana już wszystko posadzilam żadna roślinka jaką od Ciebie dostałam nie uległa zniszczeiu...
żurawki też przyszły i posadzone zapewne Ty też dostaniesz...
..nie pisałm wcześniej bo po tych moich wyczynach w ogródku to wieczorem padam a przeciesz obowiązki w domu też mam...
..Święta ...nię będę szalała...ale Was czeka piękna impreza...gratulacje


..nie pisałm wcześniej bo po tych moich wyczynach w ogródku to wieczorem padam a przeciesz obowiązki w domu też mam...
..Święta ...nię będę szalała...ale Was czeka piękna impreza...gratulacje

- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
wszystkiego naj.....
dla Was, oczywiście znalezione w necie [bo ja sama tak pięknie pisać nie umiem]:
Jak to powiedzieć?
Jak mam malować miłość?
Jak ją wyśpiewać, opisać
gdy, jak noszony brylant,
tu zdobi ją plamka tam rysa?
Może wystarczy zwyczajnie:
kocham, dziękuję, podziwiam
- bo słowa to tylko słowa,
to życiem się miłość pożywia.
Życiem oddycha i wzrasta
w codziennym cichym staraniu
o uśmiech dziecka o obiad,
dopranie plam na ubraniu ?
Cichutko czeka i rośnie
w nadziei, że ją dojrzymy
i odkurzymy dokładnie
a wtedy się zachwycimy.
Powiemy: jak to zrobiła?!
Jak też się jej to udało?!
Myślałam(em), że zaginęła
a więcej niż było zostało!
Nośmy ją dumnie ze sobą
przez całe kolejne ćwierć wieku
- przecież po brylant z historią
nie można pójść sobie do sklepu.
dla Was, oczywiście znalezione w necie [bo ja sama tak pięknie pisać nie umiem]:
Jak to powiedzieć?
Jak mam malować miłość?
Jak ją wyśpiewać, opisać
gdy, jak noszony brylant,
tu zdobi ją plamka tam rysa?
Może wystarczy zwyczajnie:
kocham, dziękuję, podziwiam
- bo słowa to tylko słowa,
to życiem się miłość pożywia.
Życiem oddycha i wzrasta
w codziennym cichym staraniu
o uśmiech dziecka o obiad,
dopranie plam na ubraniu ?
Cichutko czeka i rośnie
w nadziei, że ją dojrzymy
i odkurzymy dokładnie
a wtedy się zachwycimy.
Powiemy: jak to zrobiła?!
Jak też się jej to udało?!
Myślałam(em), że zaginęła
a więcej niż było zostało!
Nośmy ją dumnie ze sobą
przez całe kolejne ćwierć wieku
- przecież po brylant z historią
nie można pójść sobie do sklepu.
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
Witam w Świątecznym nastroju


Zwrot paczki z Krakowa... Po przemyśleniu postanowiłam drugi raz opłacić powrotną podróż ... jakie było moje zdziwienie gdy nałożyłam okularki - okazało się że Adresat nieznany... przyznam nie dałam kreseczki ale tel aktualne: odbiorcy i nadawcy napisałam na przekazach. Zapach jej nie najlepszy w liliowcach nowe korzonki zauważyłam, pobladły. To co było możliwe wysadziłam w dużą donicę i przy oczku umieściłam aby miały wilgoć i dużo światła... mam nadzieję że kiedyś dotrą do celu.











Zwrot paczki z Krakowa... Po przemyśleniu postanowiłam drugi raz opłacić powrotną podróż ... jakie było moje zdziwienie gdy nałożyłam okularki - okazało się że Adresat nieznany... przyznam nie dałam kreseczki ale tel aktualne: odbiorcy i nadawcy napisałam na przekazach. Zapach jej nie najlepszy w liliowcach nowe korzonki zauważyłam, pobladły. To co było możliwe wysadziłam w dużą donicę i przy oczku umieściłam aby miały wilgoć i dużo światła... mam nadzieję że kiedyś dotrą do celu.




- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowe marzenia
..Zytuś no to przygoda z paczką nie bardzo przyjemna
..pozdrawiam...

..pozdrawiam...

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogrodowe marzenia
Dobrze że chociaż już wiesz jaki był błąd.
. Miałam kiedyś podobny..przekręciłam jedną literkę i o tę jedną literkę paczka wędrowała dwa tygodnie. No cóż, moja wina..zdarza się. 


- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
Witam Cieplutko
Dzisiaj o godz 15.00 minęła 30 Rocznica kiedy z M wypowiedzieliśmy Sakramentalne tak z tej okazji mój M wręczył mi o godz 15.00 białego storczyka, z malinowym środkiem (takiego nie mam) twierdząc że to kolor niewinności z czerwonym
... to trzecie
od M....

Z tej okazji Buziaki dla Odwiedzających


Dzisiaj o godz 15.00 minęła 30 Rocznica kiedy z M wypowiedzieliśmy Sakramentalne tak z tej okazji mój M wręczył mi o godz 15.00 białego storczyka, z malinowym środkiem (takiego nie mam) twierdząc że to kolor niewinności z czerwonym



Z tej okazji Buziaki dla Odwiedzających


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowe marzenia
Zytuś wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Ależ Twój mąż jest romantyczny

Ależ Twój mąż jest romantyczny
