Martusiu zamierzam swojego carly kai wynieść na zewnątrz, podobno wtedy dopiero szaleństwo go ogarnia
Celinko dziękuję bardzo, mnie również anguliger bardzo się podoba, teraz wypuścił dwie nowe odnóżki i dzisiaj zauważyłam zalążki następnych dwóch
Iwonko begonią już się dzieliłam jesienią a ta z listka dalej rośnie w doniczce z juką i malutką hojką która też trafiła tam przez przypadek, jest malutka, muszę ją przesadzić ale to już po świętach
zresztą popatrz sama, tylko nie patrz na ziemię

w rzeczywistości nie wygląda tak źle

moje zajęcie na najbliższe dni
a to co robię w wolnej chwili, uwielbiam taka zabawę
