witam wszystkich po długiej nieobecności, moja przygodaz pomidorami okazała się kąpletną klapą.nie ukrywam ze to z mojej winy. ale nie o tym chciał bym tu pisać. no to do rzeczy
w szkole średniej często nauczyciele poruszali taki temat jak ułatwianie startu młodym rolnikom.wówczas można było dostać 50 tysięcy złotych.zawsze się tym interesowałem gdyż taka kwota była by dla mnie życiową szansą na rozwinięcie gospodarstwa.po szkole średniej przestałem się tym interesować. lecz w maju zobaczyłem przez przypadek że są nabory na wnioski.pomyślałem że warto by spróbować przecież to nic nie kosztuje.no mnie to akurat kosztowało troche gdyż kożystałem z pomocy doradcy. wypełniliśmy dokumenty i pojechałem złożyc.to bylo jakoś w czerwcu. i czekanie. po jakimś czesie około miesiąca przyszły dokumenty do poprawki.zrobiliśmy korekty i wysłałem ponownie.potem były tylko telefony pani z agencji w sprawie małych korekt.i czekanie.zbliża się koniec września i nic. postanowilem wejsć na strone arimr i poszukać. szukam szukam i udało się! znalazłem się wśród osób objętych premią
dlaczego to pisze? nie dlatego aby się pochwalić lecz chce powiedzieć wszystkim żeby sie starali o fundusze dostyępne.które tak naprawde są dla nas. dodam iż premia w ostatnich latach wzrosła do 70 000 zł.
co chciałbym zrobić za to.postaram się wypisać:
-założenie sadu
grusza odmiana dawid podkladka pigwa 600 sztuk
jabłka odmiana idared podkładka p60 600 sztuk
-budowa 3 sztuk tuneli foliowych z przeznaczeniem do uprawy warzyw( konstrukcja betonowe słupki)
-założenie sadu czerewśniowego.odmiana sylvia i wanda po 200 sztuk
-remont budynku z przeznaczeniem na przechowalnie.
dziekuje za uwage i zapraszem do komentowania
