Ogród piofigla cz.2

[piofigiel]

Agatko pewnie jednak to dobrze, że klimaty mamy różne, bo możemy te same np. kwitnące rośliny podziwiać wiele razy w różnych wątkach, osób rozsianych po całej Polsce, to fajne jak nam coś przekwitnie a tu zerkamy do znajomych ogrodników i .....


Jacku optymizm przede wszystkim, przecież mamy wiosnę, nowe życie

Geniu mamy kilka większych sasanek i kilka młodych, to takie kochane kwiatki. Cieszę sie że u Ciebie też przetrwały zimę i zaczynają kwitnąć, niech rozweselają ogród

Agnieszko nie, nie, nic nie zmieniam, chyba że w ogrodzie, a to oczywiście...z przymusu...i z własnej chęci

Dalu z tego co piszesz, to wyprzedzasz wiosennie-ogrodniczo wielu z nas, oczywiście ten Twój łagodniejszy klimat. Nie smuć się że sasanki już przekwitły, będziesz miała kolejne kwitnące roślinki, a przekwitłe sasanki rzeczywiście wyglądają malowniczo, znalazłem zdjęcie z zeszłego roku:



U mnie drzewa jeszcze nie kwitną, młoda morela miała jeden kwiatek ale wiatr nie dał mu szans, zaczynają kwitnąć jagody kamczackie które niedawno posadziłem. Do kwitnienia drzew przydałaby się lepsza słoneczna pogoda, bo rzeczywiście pszczółki nie będą zapylać

Ulu witam Cię serdecznie, żałuję że tej kawki nie wypiliśmy wspólnie, ale teraz każdy wolny czas spędzam w ogrodzie i coraz mniej mam czasu dla forum

Mam jeszcze sporo roślin do strzyżenia, żywopłoty na które nie ma wpływu mój sąsiad, przycinam choćby tak, trochę geometrycznie:



Wierzba, już po cięciu, na którą usilnie wspindruje się trzmielina:





Jeszcze jakieś fotki z ogrodu





Pozdrawiam Tomek

[e-genia]

Tomku porządki już prawie zrobione wszędzie czyściutko , krzewy przycięte ,pracowity jesteś .

W trawniku kwitną u Ciebie stokrotki?

[kogra]

Tomku nie jest tak żle..... ładnie twój ogródek się prezentuje.
Fajna ta wierzba z trzmieliną, jak długo już tak rosną ?

[piofigiel]

Geniu do porządku to jeszcze daleka droga, kwiecień zmarnowany (korzystam po pracy, do 20-tego kwietnia, z dobrodziejstw pobliskiego uzdrowiska Swoszowice) więc dla ogrodu pozostaje nie wiele czasu, głównie soboty ale staram się jak mogę wykorzystywać każdą chwilę.
Tak, to stokrotki, opanowały całkowicie wszystkie zielone 'fragmenty przyziemne'

Grażynko na zdjęciach ogród prezentuje się jako-tako, mam teraz spory problem z nadmiarem obciętych gałęzi (znasz temat) a jeszcze ich mnóstwo przybędzie.
Tą wierzbę kiedy przekwitną bazie, zawsze strzygę na jeża, w ciągu roku odrasta ok. 3 m. Trzmielina znalazła sobie na niej, idealną poręcz do wspinaczki, nie było tu żadnej mojej interwencji, rosły blisko i tak jakoś się zaprzyjaźniły, oczywiście ku mojej radości. Nie pamiętam jak długo to trwa ale na pewno dobrych parę lat

Pozdrawiam Tomek

[kogra]

Pytałam bo wygląda to świetnie.
Kiedy dostana koloru to dopiero będzie super widok.
Nawet do głowy by mi nie przyszło, że może być taka symbioza między nimi.

[renim]

Dzięki za pokazanie wierzby z trzmieliną. Moją wierzbę podcięłam i tak tam łyso. Super pomysł, muszę tam zasadzić trzmielinę. Piękne sasanki.

pozdrawiam

[piofigiel]

Grażynko ludzie się lubią...(miałem coś napomknąć o sąsiedzie, ale nie jest warty nawet negatywnej opinii) to czemu by rośliny nie miały, wiesz pewnie o wiele lepiej ode mnie że wiele roślin lubi sąsiedztwo innych roślin, ale jest też na odwrót inne się nie tolerują, jednak moja wierzba i trzmielina, przypadły sobie do gustu i raczej im to nie szkodzi, a wygląda nieźle

Reniu spróbuj, ja w wielu miejscach ogrodu stosuje trzmieliny jako 'wypełniacze' rabat, może dlatego że sam je rozmnażałem i nie przysparzały kosztów, poza tym są dekoracyjne a i jak się już dawno przekonałem, są dobrymi wspinaczami a to dodatkowy ich dekoracyjny atrybut

Pozdrawiam Tomek

[Siberia]

Ta wierzba nawet bez gałęzi i liści jest bardzo dekoracyjna I nawet bez trzmieliny!
Nieprzyzwoicie zielono u Ciebie U mnie szarość króluje

[piofigiel]

Witaj Siberio, dekoracyjna, chyba dzięki mojemu corocznemu przycinaniu , Tobie powinna przypaść do gustu, bo to najzwyklejsza polska wierzba, często spotykana nad rzekami i w polach, jej bazie zdobią nasze wielkanocne stoły, ja ją też bardzo lubię, bazie pojawiają się już na początku zimy, żeby mieć teraz z nich pożytek, trzeba by wtedy obcinać gałązki i przechowywać w piwnicy a teraz wyjąć i włożyć do wody. Rzeczywiście zielono u nas w ogrodzie, właściwie u nas najczęściej jest zielono, cóż taki charakter ogrodu, ale, ale, u Ciebie Siberio nie tak szaro, widziałem sporo kwitnących kwiatków

No to zieleniny ciąg dalszy, kolejny strzyżony dzisiaj 'żywy płot' i jego otoczenie:





Koloru też trochę jest, głównie na krzewach



No i też z kwiatków co nieco rozkwita




Pozdrawiam Tomek

[elsi]

Zielonego faktycznie dużo, ależ masz tych iglaków Tomku !!!
Krzewy obsypane już listkami, taka świeża wiosenna zieleń i nie tylko (tawułki)
jest taka radosna, ale u nas jeszcze raczej gołe gałązki, mamy trochę chłodniej.

[piofigiel]

Witaj Elu, powiem szczerze, iglaków dużo, kto wie czy nie za dużo i do tego niektóre coraz większe, może kiedyś być problem jak nie wystarczą amatorskie narzędzia do przycinania
Tak, coraz więcej roślin już nabiera wiosennego 'upierzenia', ale u nas to i tak jeszcze początki, we wrocławskich wątkach to już drzewa owocowe kwitną. U Ciebie nastąpi to trochę później, za to będziesz miała kwitnąco, kiedy u nas już będą tylko listki

Pozdrawiam Tomek

[Sure]

Może to też przez różnice klimatyczne, ale moje funkie jeszcze nie wychodzą. Martwi mnie, że wymarzły...
Możesz napisać, co to za parasolowate drzewka na trzecim zdjęciu?

[piofigiel]

Agatko to jest jeden parasol, modrzew szczepiony na pniu, za nim na nodze stoi wiatrak mający odstraszać krety i wygląda jakby były dwa parasole. Pokażę Ci zdjęcie z przeciwnego kierunku:



Pozdrawiam Tomek

[e-genia]

Tomku widzę że Ty swoje tuje już pięknie przyciąłeś , a mąż chyba będzie dopiero te formowane w poniedziałek , czy to już nie za późno na przycinanie ?

[Sure]

Agatko to jest jeden parasol, modrzew szczepiony na pniu, za nim na nodze stoi wiatrak mający odstraszać krety i wygląda jakby były dwa parasole. Pokażę Ci zdjęcie z przeciwnego kierunku:

Pozdrawiam Tomek

aha, rzeczywiście!
Ta dodatkowa nóżka jest myląca. A który modrzew, zwykły pendula, czy jakaś inna odmiana? Gałązki ma zwisające, ale parasol szeroki, czy jakoś specjalnie go formowałeś? Ja niedawno kupiłam tę kulistą formę, Kórnik, ale okazał się za niski, żeby stanowić osłonę. Pewnie będę mieć dwa... ;)