
Izo, Kamyku, nie pozostaje mi nic innego niż czekać aż lokatorzy się wprowadzą. Budka jest prawie cały czas w cieniu z wlotem od północy, nie mam małych dzieci ani zwierząt, więc nie ma hałasu, a liczba imprez na tarasie w normie

Jolu, wysiane kwiatki będą niebieskie albo fioletowe... jak urosną. Popikowałam i wydaje mi się że stanęły w miejscu.
Aniu, masz rację, to gaulteria. Dzięki za identyfikację. Będę ją musiała przesadzić do kwaśnej ziemi.
magnolia Susan rozwinęła dzisiaj jedyny pąk

