tak myślałam ale wolałam się upewnić.
Zwartnica,Hippeastrum cz.2
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Dzięki Loki
tak myślałam ale wolałam się upewnić.
tak myślałam ale wolałam się upewnić.
-
helianthus
- 10p - Początkujący

- Posty: 13
- Od: 14 sie 2010, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pszczyna
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Dzięki za odpowiedzi 
-
MoniaG22
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 20
- Od: 24 sie 2009, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Kingo, bardzo dziękuję za odpowiedz , z dwóch cebul rzeczywiście coś wychodzi na czubkach , na czterech pozostałych nic nie widać , ale idąc za twoją poradą posadziłam wszystkie do ziemi, podlewam i czekam. Monika 
- Judyta84
- 200p

- Posty: 219
- Od: 12 maja 2010, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie, Zambrów
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Swego czasu kupiłam Amarylisa, który mi zakwitł pięknym białym kwiatem. Tylko proszę powiedzcie mi, dlaczego od dwóch lat wypuszcza tylko liście a kwiatów ani widu ani słychu.
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Pięknie zakwitła zimowana przeze mnie cebula:

Niestety, ma tylko jeden pęd kwiatowy. Pewnie za mało ją karmiłam poprzedniego lata

Tak kiełkują nasionka Minerwy:

Kiedy je pikować


Niestety, ma tylko jeden pęd kwiatowy. Pewnie za mało ją karmiłam poprzedniego lata

Tak kiełkują nasionka Minerwy:

Kiedy je pikować
- falkenburg
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 738
- Od: 7 wrz 2009, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północny-zachód
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Nasze powoli kończą tegoroczne kwitnienie. Zostały może 3-4 cebule,
Ostatnie kwitnienie grupowe

i 'President Johnson'

Ostatnie kwitnienie grupowe
i 'President Johnson'
Małgorzata i Krzysztof
- Judyta84
- 200p

- Posty: 219
- Od: 12 maja 2010, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie, Zambrów
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Nikt nie wie dlaczego mi nie chce zakwitnąć

- gieru96
- 200p

- Posty: 495
- Od: 26 mar 2011, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Czy Twoje amarylisy odpoczywają? :P
gdy nie chowałem na zimę ich do piwnicy, i cały rok miały liście, to nie kwitły.
jak chowam na zimę do piwnicy i ich nie podlewam, lecz trochę zasuszam, to na wiosnę pięknie kwitną
gdy nie chowałem na zimę ich do piwnicy, i cały rok miały liście, to nie kwitły.
jak chowam na zimę do piwnicy i ich nie podlewam, lecz trochę zasuszam, to na wiosnę pięknie kwitną
- Judyta84
- 200p

- Posty: 219
- Od: 12 maja 2010, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie, Zambrów
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
No właśnie odpoczywają i nic z tego chyba się na mnie obrazili 
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Lauro, jest taki piękny, że wystarczy jeden pęd 
- myrtille1986
- 1000p

- Posty: 1007
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Zakupiłam sobie cebule Amarylisa i posadziłam ją do ziemi oczywiście górna cześć cebuli jest na wierzchu.Dziś zauważyłam że wokół niej pojawiła sie delikatna pleśń taka zielono- niebieska.Delikatnie zebrałam ją wykałaczką ale boje sie że i tak wylezie z powrotem.Jakoś temu mogę zarazić domowymi sposobami??
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Bym jakimś środkiem grzybobójczym posmarowała pędzelkiem te zainfekowane miejsca.
Jak nie masz środka chemicznego, możesz zrobić mieszaninę wody i zgniecionego czosnku, odstawić na kilka godzin, potem zacząć malowanie.
Jak nie masz środka chemicznego, możesz zrobić mieszaninę wody i zgniecionego czosnku, odstawić na kilka godzin, potem zacząć malowanie.
- myrtille1986
- 1000p

- Posty: 1007
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
O z tym czosnkiem bardzo dobry pomysł tak dziś zrobię.
Kinga Domańska Dziękuje ślicznie za pomoc
Kinga Domańska Dziękuje ślicznie za pomoc
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
@ Helianthus ? To nie jest zwartnica (Hippeastrum), lecz prawdziwy amarylis (Amaryllis belladonna). Jest o nim wątek (a nawet kilka) w dziale ogrodowym, poddziale poświęconym roślinom jednorocznym i cebulowym. Sam sobie takiego przywiozłem z Polski, posadziłem ? i nie rośnie już drugi miesiąc. Pewnie nic z niego nie będzie.
A czym się różni hipek od amarylisa?To nie jest Hippeastrum. To amarylis Dużo bardziej kapryszący, i łatwo w nim zaburzyć cykl. Przestań podlewać i dopiero podlej za jakieś dwa miesiące. Może ruszy, ale to nic pewnego.
I takie pytanie:
podlewacie od góry, czy od dołu?
Oraz kiedy zaprzestajecie podlewać i na ile pozostaje roślina w spoczynku, by zakwitła na wiosnę?
i czy także nie zimujecie młodych cebul przez pierwsze 2 lata?
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Oj, Łukasz ,Łukasz, dopominałeś się o zestaw wiadomości o hodowli hipków, a go nie przeczytałeś.
To wynika a Twoich pytań.
To wynika a Twoich pytań.



