Ja praktykuję sadzenie selera pod koniec kwietnia, jeżeli jest ciepło. W razie ochłodzenia w maju przykrywam agrowłókniną. Podobno seler nie jest taki wrażliwy na przymrozki?Zenon pisze:Sadzenie selera (rozsady) do gruntu zależne jest przede wszystkim od temperatury. W nocy nie może być niższa niż 12 C. Jak doskonale sobie zdajesz sprawę że do końca kwietnia takiej temperatury stałej nie będzie. Ba, nawet w maju może być niska. A na "trzech ogrodników", trafi się przymrozek no i co wtedy. Nie ma co się śpieszyć. Ja swoje selery sadzę najczęściej pod koniec maja albo z początkiem czerwca.
Uprawa porów cz.1
- zelwi
- 500p
- Posty: 704
- Od: 27 cze 2007, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Luboń k. Poznania
Re: Por i Seler
Tomek
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Por i Seler
Agrowłóknina niewiele pomaga przy mroziku -1. Może zabezpieczyć maksymalnie do 3 stopni. A dla młodego selerka to nie byłbym pewien czy 3 lub 4 stopnie na plusie to przypadkiem nie jest za mało.zelwi pisze: Ja praktykuję sadzenie selera pod koniec kwietnia, jeżeli jest ciepło. W razie ochłodzenia w maju przykrywam agrowłókniną. Podobno seler nie jest taki wrażliwy na przymrozki?
Pamiętajcie o ogrodach...
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Por i Seler
Anitka..
Nie z autopsji raczej z mojego narwanego charakteru
Jak coś nie chce rosnąć - FRU!! i już nie ma problemu
Więc niech sobie cebula nie myśli że przy mnie życie jak w Madrycie
Sama widzisz.. kastracja, eksmisja.. sama boję sie myśleć co biedne rośliny spotka jeszcze z mojej str..
A!!
Ostatnio była 1 dniowa głodówka dla pomidorów a męzulo zafundował im sybir ;)
To się nie nazywa przedszkole.. toć to obóz przetrwania (potocznie zwany selekcja naturalna panny Anny)
Nie z autopsji raczej z mojego narwanego charakteru

Jak coś nie chce rosnąć - FRU!! i już nie ma problemu

Więc niech sobie cebula nie myśli że przy mnie życie jak w Madrycie

Sama widzisz.. kastracja, eksmisja.. sama boję sie myśleć co biedne rośliny spotka jeszcze z mojej str..
A!!
Ostatnio była 1 dniowa głodówka dla pomidorów a męzulo zafundował im sybir ;)


To się nie nazywa przedszkole.. toć to obóz przetrwania (potocznie zwany selekcja naturalna panny Anny)

Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Por i Seler
Czy mozna posiać nasiona selera bezpośrednio na działce do ziemi, tak jak marchewkę czy pietruszkę?
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- gieru96
- 200p
- Posty: 495
- Od: 26 mar 2011, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Por i Seler
Z tego, co słyszałem, to raczej nie
Na rozsadę, już troszkę za puźno, ale można kupić gotową

Na rozsadę, już troszkę za puźno, ale można kupić gotową

Re: Por i Seler
Posiac mozna, jak najbardziej. Tylko nic z tego nie będzie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 117
- Od: 6 wrz 2009, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska-Przeźmierowo
Re: Por i Seler
Dzięki wszystkim za rady chyba jednak go przetrzymam w tej doniczce i zafunduję mu jeszcze raz fryzjera
. A może wsadzić i rozłożyć nad nim tunelik foliowy? Wiem kombinuję jak słoń pod górkę ale kto pyta nie błądzi 


Gosia
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Por i Seler
Ania, no to kamień z serca. :P
A, tych co przejdą cało przez obóz przetrwania, później już nic nie ruszy..
A, tych co przejdą cało przez obóz przetrwania, później już nic nie ruszy..

pozdrawiam, Anita
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Por i Seler
forumowicz pisze:Posiac mozna, jak najbardziej. Tylko nic z tego nie będzie.
Pozdrawiam


Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Por i Seler
Mam taką nadzieję -dlatego ten poligonNITKA pisze:Ania, no to kamień z serca. :P
A, tych co przejdą cało przez obóz przetrwania, później już nic nie ruszy..

Wczoraj zauważyłam że moje pory mają już takie grubsze łodygi jeden grubszy liść taki już mężny -POROWY

strzele im jeszcze ze 4 kastracje i będą miały wygląd dorosłego pora


Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Re: Por i Seler
Aniu, to nie drzewka bonsai... 

- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Por i Seler




Fryzjerka amatorka ze mnie



Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Re: Por i Seler
No, to chyba umówiliśmy się. Ja również wysadziłem wczoraj i nakryłem plastikowymi butlami 5l po wodzie mineralnej.

