Ale ,ale jest to pierwszy storczyk mojego męża 
ma jeden pęd i jeszcze sporo kwiatków 
kwiaty no rzeczywiście wyglądają jak motylki 
Dlaczego to pierwszy storczyk mojego męża ? a dla tego że jak kupowaliśmy białą miniaturkę stwierdził że może zamiast niej kupilibyśmy tego i wskazał właśnie takie onidium. No ale jakbym mogła zrezygnować z takiego uroczego maleństwa na rzecz takiego wielkostorczyka .Tamten miał strasznie długi pęd chyba jakbym go postawiła na parapecie to sięgał by sufitu . skończyło się na kupnie miniaturki .No ale w głowie zakiełkowała myśl że jak nadarzy się tylko okazja będzie miał swojego storczyka .Długo nie musiałam czekać okazja nadarzyła się szybciej niż myślałam .W sobotę poszłam na zakupy do mojego Tesco i co i stał jeden jedyny i jeszcze przeceniony o połowę więc nawet się nie zastanawiała. Przyniosłam go do domu i oświadczyłam że to teraz będzie Twój storczyk ,niby nie ale widziałam że się cieszy
Jak go przesadzałam to pod czujnym okiem właściciela który instruował tylko ostrożnie co robisz z moim storczykiem 
Wieczorem jak już stał w promieniach światła popatrzył i z dumą powiedział o tego to od razu widać taki żółciutki .Teraz jeszcze coś co mnie bardzo cieszy
to M.M. 
wypuszcza u mnie pierwszego listeczka tak się cieszę,wiem ,wiem u Was już nowe pędy kwiatowe a ja się cieszę z listka .Od listopada stał jak zaklęty już się martwiłam czy ma dobre warunki u mnie .Widocznie tak długo się aklimatyzował .
zobaczymy jak będzie u nas 
