Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 6 maja 2009, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe
Re: Morela - pielęgnacja
jaka karona najlepsza?chyba kotłowa?
Re: Morela - pielęgnacja
Czytałam, że moreli nie należy sadzić na stanowiskach silnie nasłonecznionych aby nie dopuścić do przemarzania pąków/kwiatów (pobudzone słońcem wypuszczają pąki zbyt wcześnie). Zdaje się, że u niektórych odmian należy także usunąć część kwiatów.
Zastanawiam się z kolei nad inną rzeczą - przemarzaniem całych drzewek. W szkółkach słyszałam, że moreli nie ma sensu kupować bo i tak przemarznie, i teraz nie wiem czy w ogóle ją sadzić czy może poszukać u znajomych jakiegoś miejsca np. na rurze z ciepłą wodą
. Co zrobić, żeby nie przemarzła? Okrywać, bielić, są jeszcze jakieś inne środki zapobiegawcze???
A jeszcze - a propos przemarzania pąków. Czy przykrycie (całego) drzewka np agrowłóknina właśnie w celu opóźnienia pojawienia się pąków jest dobrym pomysłem?
Zastanawiam się z kolei nad inną rzeczą - przemarzaniem całych drzewek. W szkółkach słyszałam, że moreli nie ma sensu kupować bo i tak przemarznie, i teraz nie wiem czy w ogóle ją sadzić czy może poszukać u znajomych jakiegoś miejsca np. na rurze z ciepłą wodą


A jeszcze - a propos przemarzania pąków. Czy przykrycie (całego) drzewka np agrowłóknina właśnie w celu opóźnienia pojawienia się pąków jest dobrym pomysłem?
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Morela - pielęgnacja
Agnie, gdzie mieszkasz? Ja swojej młodziutkiej moreli nie zabezpieczyłam ani troszkę, ani w tę zimę, ani w poprzednią. Nie zmarzła wcale. Zeszłej wiosny jedynie przymrozek ubił zawiązki owoców. Odmiana Early Orange.
Pozdrawiam - BabajAGA
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Morela - pielęgnacja
Moje to samo, rosną w szczerym polu, przetrwały -25 stopni a czynnik wiatru robił pewnie z -35 stopni. Nic nie padło a maja dopiero 2 lata!
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Morela - pielęgnacja
Drewno moreli jest jednym z najodporniejszych na mróz i większość odmian jest w stanie bez większego szwanku znieść spadki temperatury poniżej - 25 st. C. Pod jednym wszak warunkiem... że drzewko jest absolutnie, całkowicie zdrowe
pojawienie się raka bakteryjnego, według moich obserwacji obniża zdolność do przeżycia do minimum... wystarczą kilkudniowe spadki temperatury do -12 - -15 st. C, żeby zacząć myśleć o kolejnym drzewku na wiosnę ;)
Wytrzymałość pąków kwiatowych na mróz i przymrozki wiosenne to już całkiem inna sprawa... dziś w naszym rejonie już pełnia kwitnienia odmian wcześnie kwitnących... a kwiecień - plecień...
Pozdrawiam serdecznie

Wytrzymałość pąków kwiatowych na mróz i przymrozki wiosenne to już całkiem inna sprawa... dziś w naszym rejonie już pełnia kwitnienia odmian wcześnie kwitnących... a kwiecień - plecień...
Pozdrawiam serdecznie

Re: Morela - pielęgnacja
Bardzo się cieszę
I tak pewnie moją będę okrywać 30toma warstwami wszystkich materiałów izolacyjnych jakie znajdę
Drzewko będzie rosło w okolicach Krakowa, odmiana Somo na ałyczy.
Dzięki wielkie za odpowiedzi


Drzewko będzie rosło w okolicach Krakowa, odmiana Somo na ałyczy.
Dzięki wielkie za odpowiedzi

Re: Morela - pielęgnacja
Witam!
Pod źle zrobionym okryciem efekty mogą być gorsze niż bez. Gdzieś tu na forum jest opisany taki przypadek. Ja nigdy nie okrywałem moich drzewek. Czasami obsypywałem mocno śniegiem nowoposadzone drzewka. Inna sprawa ze Opolszczyzna jest cieplejsza
Pozdrawiam. romekp
Pod źle zrobionym okryciem efekty mogą być gorsze niż bez. Gdzieś tu na forum jest opisany taki przypadek. Ja nigdy nie okrywałem moich drzewek. Czasami obsypywałem mocno śniegiem nowoposadzone drzewka. Inna sprawa ze Opolszczyzna jest cieplejsza

Pozdrawiam. romekp
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Morela - pielęgnacja
Odradzam - ponieważ, jak napisał:Agnie pisze:...I tak pewnie moją będę okrywać 30toma warstwami wszystkich materiałów izolacyjnych jakie znajdę![]()
Szczególnie w przypadku moreli - gatunku o największej wrażliwości na raka bakteryjnego.romekp pisze:...Pod źle zrobionym okryciem efekty mogą być gorsze niż bez
Pozdrawiam

Re: Morela - pielęgnacja
W takim razie wierzę doświadczeniu i nie będę okrywać wcale.
A jesienią też można sadzić drzewka moreli, czy lepiej nie kusić losu?
A jesienią też można sadzić drzewka moreli, czy lepiej nie kusić losu?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Morela - pielęgnacja
Odradzam okrywanie 30stoma warstwami, pierzyną ściągniętą z męża, izolacją rur ciepłowniczych, piankami itp.
W pierwszym, drugim roku po posadzeniu kopczyki i osłonki chociażby jak najbardziej wskazane ;) Ale jeszcze raz - drewno jest wystarczająco wytrzymałe, a poza tym roślina musi sobie radzić sama... Co do terminu sadzenia... akurat w przypadku moreli i brzoskwiń preferuję bardziej termin wczesnowiosenny - choć sadziłem wielokrotnie jesienią i nie było specjalnych kłopotów
Pozdrawiam serdecznie

Pozdrawiam serdecznie

- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Morela - pielęgnacja
U mojej moreli 'Harcot', zauważyłem kwiatek, posadzona w zeszłym roku, niestety nie dokupiłem jej zapylacza, pewnie owocu nie będzie?, a może jeszcze uda mi się sprawić jej towarzystwo. Fajnie byłoby posmakować własnych owoców
Pozdrawiam Tomek

Pozdrawiam Tomek

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Morela - pielęgnacja
Cierpliwości, Tomku ;) Rok, dwa - daj jej czas "dorośleć" ;)piofigiel pisze:...posadzona w zeszłym roku...
Pozdrawiam serdecznie

Re: Morela - pielęgnacja
Mam jeszcze jedno pytanie (już z czystej ciekawości): dlaczego skoro morele są takie wytrzymałe na mrozy, już z kilku szkółek mam informację, że drzewka moreli wymarzły?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Morela - pielęgnacja
"Panie doktorze, dlaczego mam grypę"... nie można jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego wymarzły. To już końcowy efekt... zależy od bardzo wielu czynników - oczywiście tych warunków zimowych przede wszystkim, ale i w dużym stopniu od postępowania z drzewkami w sezonie poprzedzającym zimę. Od tego czy drzewka były do tej zimy przygotowane. Czy odpowiednio pielęgnowane, czy "nie przesadzano" z nawożeniem azotowym (szczególnie w późniejszym, letnio-jesiennym okresie), innymi zabiegami (typowo szkółkarskimi), które mogły wpłynąć niekorzystnie itd. To że drzewka przemarzają (pomijając oczywiście większą skłonność do tego w okresie juwenilnym) to fakt, że drzewka do zimy nie były właściwie przygotowane. A dlaczego - na to pytanie może próbować odpowiedzieć (starać się przynajmniej szukać przyczyn) osoba, która te drzewka pielęgnowała.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie

- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Morela - pielęgnacja
pomolog, tak, tak, daję jej czas, zdaję sobie sprawę że drzewko musi się dobrze przyjąć a później się odpłaci za stworzone warunki. Dodam tylko że ostatnie 'wiaterki', porwały jedyny kwiatuszek mojej moreli. Dobrze że jesteś na forum, można skorzystać z dobrych rad, dzięki
Pozdrawiam Tomek

Pozdrawiam Tomek
